Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 81 z 174
  • 1609 / 1024 / 7
Nie jest to do końca prawdą. Schodząc z tramadolu, z dawek po 1.2g wypiłam 12g i czułam. 24, to już mną noddziło konkretnie.

Bierz pod uwagę, że profil działania jest inny. To że napisałam kiedyś, że po 24 gramach się czułam jak po 300 kody bez tolerancji, to nie znaczy że identycznie jak po samej kodeinie. Po prostu mocno, w porównaniu.
Nie wiem czy jest ktokolwiek kto da radę 100g tego wypić %-D jakiś masochista chyba.
  • 3206 / 175 / 0
Bez tolerki czuję dobrze 3g.
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3140 / 875 / 5
Ja do 4g mogę zeżreć, powyżej ból głowy, nudności i jakaś dziwna jazda na bani. Mocno ani razu nie miałem, musiałem się na drugi dzień - z tego smutku i niedoćpania - nawpierdalać tramca.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 904 / 182 / 0
Dokładnie, indywidualna sprawa. Parenascie stron wczesniej ktos tyle brał, nie oznacza że tyle musi klepać zwłaszcza jak jesteś na opio @Mordarg . 10-12g na próbę jak sugeruje CatchaFall, najwyżej doparzysz.

@DelicSajko mam podobnie i czasem wręcz przeszkadza w pracy wiec trzymam sie dawek 3g. Na redditach był temat, że właśnie dużo kulturystów i strongmenòw używa 2-3g jako przedtreningówki bo powyżej mają takie dziwne ućpanie. Właśnie 5-6g w jednej dawce używaja też na supresje apetytu i kilku pisało co sie "wycinają", że skutecznie działa bo dodatkowo odwadnia. Wszedzie tam zreszta zalecaja dużo wody do kratomu, to nie jest klasyczne opio i różne rejony mózgownicy penetruja te alkaloidy. Ja za radą Koleżanki przestałem pić na czczo, zjem coś lekkostrawnego i po godzinie pije - i pomaga. Wjazd nie jest tak stymulujacy tylko wolniejszy bo w niskich dawkach napęd, w wyższych sedacja no i nie mam nudności w dzień. Jaki strain popijasz?
  • 3140 / 875 / 5
Nie popijam, obrzydliwe to jest %-D łykam kapsułki - Red Borneo.
Próbowałem różne, od tych samych vendorów i to dla mnie jest loteria. Każdy "strain" kopie różnie, zależy kiedy zamówię.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 1609 / 1024 / 7
To nie vendor, a kratom sam w sobie i jego ambiwalentne działanie. Nie znasz dnia ani godziny, niejednokrotnie się załatwiłam do pracy pijąc z myślą "dzisiaj rozjebie, ogarnę wszystko przed czasem i nara". Szybko pożałowałam tego stwierdzenia, jak się okazało że TEN SAM szczep zadziałał inaczej, w tej samej dawce i spię na stojąco, co nie zdarza mi się przy słabszych opiatach, wszystkie dla mnie mają profil aktywizujący. Zamiast stymulacji, tutaj jednak sedacja godna mocniejszego opioidu.
Props. A jeszcze wieczorkiem doprawione browarem? No wyjebka na peUnej i miłe sny, związane najczęściej z drugą połówką, pluszowe i fajne. 💚

Zjawisko ciężkie do wytłumaczenia, po prostu to chyba kaprys i metabolizm, podobnie jak przy kodeinie, która raz w mniejszej dawce robiła lepiej, niż walona opór.
Jeśliby jednak nakreślić wykres moich wojaży i ponad dwóch kilogramów różnych odmian, to jednak da się zauważyć że czerwone i "złote" to chill, a białe, żółte i zielone to speed.

Ostatni tydzień to tylko i wyłącznie dawki ponad 25, i przyznaję, że z rana jest mega zamułka i zanim się zbiorę, to mija godzinka.
Za dużo tego dobrego, trochę się wjebałam coś jak nałogowy pijus kawy, który nie zaskoczy jak się nie napije. Rzucam kratom na rzecz pregabaliny, choć zapasy tramadolu leżą tęgie, to nie chce mi się znowu tego skręta przechodzić... W końcu się z niego wykaraskałam kratomem właśnie🤷🏻‍♀️ Jak zwykle z deszczu pod rynnę...

I'm siiiinging in the raaaainnn... 🎶

Aha, P.S. Nie wiem czy zauważyliście, ale dopijając tej samej odmiany, która zrobiła cię na początku stymulująco, dorzutka z niej samej kumuluje się w mega sedatywny stan.
Am-bi-wa-len-cja. Dwa sprzeczne profile w tym samym czasie. Nawet jak wysokie dawki wystrzelą pod orbitę i ma się chęci do działania, tak wewnątrz czuć nadal jednak opanowanie, a nie bigos w garnku jak przy zwykłych stymulantach. Wporzo.

P.S2. Można mieć wstręt do smaku niektórych substancji, ale jak już ma się wstręt do żelków którymi niweluje się smak po wypiciu kratomu, to znaczy że jest serio padaka %-D CHWDHARIBO
  • 904 / 182 / 0
Dobre %-D mam nadzieję, że z pregabaliną się znasz już dobrze i nie wpierdala Cię jak niektórych szczesliwych posiadaczy mutacji genu mrhfsref, dla ktorych zejscie z pregi to jak schodzenie z xanaxu popijanego siwuchą?

Americano, kratomo i stevia słitenero - i już mi kawiszcze bez kratomu nie smakuje aż tak. W pracy na oficjelu płaską łyżeczkę odmierzam i na pytania odpowiadam - mieszanka ziół na didżeszczyn. I gra gitara, dzisiaj spałem mało bo nocny tryb netflixowy a tu zaraz do pracy więc poleci americano z 3g kratomo i można fruwać. Jedyna substancja we wjebanie sie w którą na razie nie żałuje bo z rozjebana histamina i kortyzolem oraz przeoranym w poprzek ale jeszcze nie wszerz GABA to zdecydowane harm reduction. Najgorzej, że po odstawieniu bedzie efekt odwrotny ale wtedy zaspiewam o piciu za błędy na dole..

Choć mogę se posiedzieć w pracy to idę coś porobić, takie to fajne jest.

Fuzja - D5

Tak, kratom w tej mojej małej dawce doskonale komponuje się z lekkim browarkiem (3cie już niszczy fazę) ale mam po nim ciśnienie na fajki. Normalnie popalam głównie w pracy i mogę nie palić miesiąc bez żadnych głodów - ale kuźwa po naparze fajki wchodzą jak miodzio. Ktoś też tak ma? Nie próbowałem z thc jeszcze i wydaje sie interesującym połączeniem, zwłaszcza jak taki ktoś jak ja pali zioło od świeta.
  • 5 / / 0
Ja z ciekawości kupiłem tego kretyna. Na początku wywodu mojego chciałbym powiedzieć, że naczytałem się tutaj jaki on jest niesmaczny. To nie do końca prawda. Jak robisz napar z 20g lub więcej, to i owszem. Ale jak wsypiesz sobie dwie łyżeczki to masz herbatke, o ciekawym smaku i właściwościach ;)
  • 927 / 288 / 5
Dopiero zaczynam swoją przygodę z Kratomem, co bardziej polecacie? liście, proszek a może wyciąg?

Wycięto nazwę sklepu. - {owerfull}
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 904 / 182 / 0
@Detronizator2 proch dobry. Czy dozowanie z zapijaniem, czy dodanie do kefiru czy napar - dobrze jest.

@CATCHaFALL jakiś raporcik z odstawki? Ciężko jest?
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 81 z 174
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.