Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2615004157
Also, mam pytanie, bo wiem, że tolerka szybko rosnie, a wolno spada. Ile trzeba odczekać mniej więcej, żeby zadziałało raz, a dobrze?
Podobnie jak przy częściowych agonistach serotoniny, czyli fenyloetyloaminach i tryptaminach -> optymalnie 2 tygi. Minimum 3-7 dni.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
17 stycznia 2021FajnieJest pisze: To ja tylko przypominam, ze aby ochronic pecherz podczas walenia ketaminy nalezy pic zielona herbate, lub zazywac EGCG. Jest to jedyny zbadany sposob proaktywnej ochrony drog moczowych przy zazywaniu ketaminy.
https://www.sciencedirect.com/science/a ... 2615004157
Owszem czytałem nawet o skrajnych sytuacjach usuwania pęcherza, ale to były jakieś pojedyncze przypadki w skali światowej. Ja zwyczajnie słucham swojego ciała, jeżeli zauważam jakiekolwiek anomalie związane z pęcherzem/nerkami to robię detoks. Jeżeli chodzi o tolerancje to spada w miarę szybko, loty co weekend są jak najbardziej możliwe. Da radę wskoczyć do dziury 2-3 razy każdego wieczora przez dwa tygodnie przy zachowaniu rozsądnych dawek (>1g dobę) - dłużej nie próbowałem. Sekretem jest chyba to, że jak już nie idzie odpalić to nie gonię za kolejnym lotem za wszelką cenę dorzucając chore ilości. Im mniej bodźców tym łatwiej wskoczyć, więc zamiast pakować w siebie tonę chemii, spróbuj przygotować otaczające Cię środowisko i siebie.
Ogolnie nieciekawa wizja i nie chcialbym na wiecznosc sie znalezc w takiej nicosci.
Innym razem dostalem jakby psychozy bo zmieszalem z ziolem. Zaczal mi sie zapetlac obraz i myslalem ze mi tak zostanie na zawsze. Wjechal niezly dol , mowilem że chce umrzeć niż być w tym stanie. Ogólnie stan miałem taki jak dzieci z autyzmem. Nie mogłem wykonac najprostszych czynnosci typu przejscie do lazienki, zalozenie spodni.
Docenilem przez to co mam. Ze jestem sprawny, moge robic to co lubie.
Duzo te tripy mnie nauczyly. keta jest the best.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Nie miałem nigdy dziury w odbiorze negatywnej.
Zapamiętam na zawsze jedną, która objawiła mi szybko, wręcz z zawrotną prędkością, przesuwającą się osobę, zostawiającą za sobą smugi, coś jak po tryptaminach przy ruszaniu ręką, lecącą przez wszechświaty, aż w końcu ustającą w jednym miejscu. Wspomniane smugi ją doganiają dopełniając ją, a tą osobą okazuje się być ja sam.
Pokazało mi to, że nieważne gdzie dążę i jakie warunki mnie spotkają po drodze, mogę stać się każdym swoim wyobrażeniem o ile będę do tego dążył całym sobą w równowadze =ciałem+umysłem+duchem.
Teraz czytam to brzmi mniej epicko, jednak taka lekcja na zawsze pozostaje i pomaga w pracy nad sobą.
Polecam, ale z głową.
Peace
Wale kete od tygodnia w ciagu typu wstaje kolo 14 zsczynam mikrodawkowac no mize nie mikro ale zeby funkcjonowac. Mam rozrobiony sloiczek 100 ml - 100mg / 150mg na 1ml skitrany, chodze dociagac do 2 strzykawek i wracam na wyro...
zawsze tak robie, dla mnie najlepsza opcja.
No i teraz nastepuje cos co mialo juz miejsce niejednokrotnie jeszcze przy ciagach na MXE ( od MXE sie zaczelo i tak trwa )
Nagle przebudza sie moja swiadomosc, w pokoju stoi zona drze sie na mnie zebym sie nie wydzieral na caly DOM ze umieram
Na biurku pusty juz prawie sloik i strzykawka bez zatyczki, krew na przescieradle i taka dezorientacja ze glowa lata mi na okolo a ja staram sie rekami trzymac lozka i utrzymac rownowage...
„ DLACZEGO ?! KUURWA !! „
Tylko przez te momenty wtopilem przypal.
Co to ma byc ze zawsze wale strzala wszystko chowal klade sie i nawet nastawiam muzyke na tidalu a czasem nagle mnie idcina ze zdwojona moca... czy to jest tak jak jednak sie trafi w naczynie czy zyle mimo ze przy asekuracji nie ma krwi to jakos sie orzedostanie do pobliskiego zrodka krwi ? Jestem wieloletnim uzytkownikiem arylek, mam spore doswiadczenie - tak uwazam. Mam jednak slaba wole i latwo popadam w skrajnie nieodpowiedzialne ciagi. Mimo wszystko odczuwam duzo pozytywnych efektow jakie daja mi arylki, z perspektywy dluzszego czasu pewnie bardziej sobie szkodze, ale z perspektywy kazdego kolejnego tygodnia mysle ze bardzo pomagaja mi przetrwac...
Efekt antydepresyjny po kilkudniiwym ciagu jest tak bardzo namacalny, ze nigdy nie bylo mi to tak nagle dane poczuc po zadnym leku.
Kocham ketamine i myslcie o mnie co chcecie, ale bede kultywowal ta znajomosc
Ps fajnie jest poczytac tutaj wasze wypowiedzi - ludzi tez wkreconych w ketamine. Wiadomo kazdy z nas jest inny i kazdy inaczej to przezywa, ale co istotne jest to cos co nas laczy.
Wielokrotnie i powtarzalnie mam w podswiadomosci glos ktory mowi mi ze wpadajac w dziure lacze sie niematerialna sfera mojej osobiwosci z wszystkimi ludzmi na swiecie, ze jest jakas niezrozumiana komunikacja miedzy istotami i ze wiekszosc ludzi nie jest w stanie tego dostrzec, ale ja czy Moze i inni maja tak doswiadczajac skrajnych monentow od Odciecia od ciala?
Nie wiem, ale jest cos mrocznie mistycznego w k-holu / m-holu bardzo innego od psychodelikow...
Czasami mam jakby retrospekcje z fazy tj. motywy sie powtarzaja.
Ostatnio mialem taka faze ze jakby koncowe odliczanie. Zaczelo serce szybciej bic pompowac krew i jakby pole loadingu sie ladowalo od zera do 100. Towarzyszylo temu uczucie ekscytacji i niepewnosci.
W momencie jak weszlo do konca czekalem na jakis wybuch , przebicie do krainy szczesliwosci a obraz sie zawiesil w jednym miejscu przy jakims nieprzyjemnym obrazie poyrm rozwinal sie motyw krwawy . Trwalo to wiecznosc w dziurze i bylo mocno niekomfortowe. Od tego momentu postawilem popracowac nad soba, gdyz dostalem wyrazny znak ze to odbicie mego wnetrza. Poza tym, jesli po smierci nie ma czegos takiego jak off swiadomosci tylko takie dryfowanie jak w k hole to wolalbym jednak w przyjemniejsze rejony poplynac na wieczny spoczynek.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.