Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1787 • Strona 111 z 179
  • 2632 / 37 / 0
Yhm.
Już widze jak leci po te sól fizjologiczna.


Z kranówą robiłem też swego czasu, ale to raczej wyjście awaryjne.

Najlepiej zrobisz jak kolega wyżej napisał i sie zaopatrzysz i zeobisz to porządnie.

Bo wtedy była noc, zimno i padało i był namiot i trochę wody, więc trochę survivalowo, ale myślę że masz lepsze warunki niż to. Więc idź do apty i szanuj się przy ćpaniu, żeby se kuku nie zrobić. No.

Dzięki @FajnieJest za ten pomysł z herbatką.
Git jest. Herba zawsze zajebista.
Piona :liść:
45 Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. 46 Mówił do nich: «Napisane jest: Mój DOM będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców»9.
  • 73 / 7 / 0
Czy ktos z was narozrabial kiedys po ketaminie na nieswiadomce? Zastanawiam sie jak ryzykowne jest branie wiekszych dawek ketaminy bez trzezwego sittera. Na tyle, na ile potrafie ocenic przez pryzmat profiu dzialania ketaminy, to mysle ze w k-hole czlowiek raczej lezy i sie nie rusza, a nie biega, ale czy na pewno?
Uwaga! Użytkownik kaduceusz666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 290 / 55 / 0
Moim zdaniem przypałogenność po ketaminie jest znikoma. W sensie jak masz osoby na chacie, które lepiej żeby nie wiedziały, że walisz, to radzę się powstrzymać. Srogo widać, że coś brałeś i nawet zaplanowany pobyt w pokoju z słuchaweczkami na uszach może się przerodzić w epicką podróż do kibla (się odlać np.), a co cię po drodze może spotkać tylko ty możesz przewidzieć.

Ale jeżeli boisz się, że coś odwalisz na nieświadomce, to jest niemożliwe pod względem działania kitty. Po tym dyso ciężko o odjebanie czegoś w przeciwieństwie do np. 3-MeO-PCP (w ciągach), gdzie mania rozpierdala rzeczywistość i zachowujesz się jak początkowe stadium psychozy. Tyle i pozdrawiam
  • 73 / 7 / 0
Po prostu zastanawiam sie czy wpadajac do dziury bede spokojnie lezal, czy istnieje szansa ze koniecznie bede chcial lazic i obudze sie gdzies z zakrwawiona morda ;)
Uwaga! Użytkownik kaduceusz666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 920 / 162 / 0
@Kaduceusz666
Ja w dziurze na nieswiadomce się ppruszam i wchodze w interakcje z domownikami. Unikam zatem wpadania do dziury. Na poprzednich stronach o tym pisalem.
A 3meopcp rzeczywiscie kiedys sprawilo ze czulem sie jakby wstąpił we mnie aniol. Nie obylo sie bez pacyfikacji palka i ppbytem w psychiatryku.
  • 290 / 55 / 0
Jak ktoś złapie w dziurze, chwilowe otrzeźwienie wizualne, a w głowie dalej bumcykcyk, to faktycznie różne "ciekawe" rzeczy można do dzienniczka wpisać %-D
  • 73 / 7 / 0
No cóż, ja też używam dawek takich żeby wciąż ogarniać mniej więcej kim jestem, a raczej że mam ciało (które można sobie uszkodzić). I w tym stanie, kiedy nie tracę całkowicie kontaktu z rzeczywistością, jest bardzo miło leżeć i nie zauważyłem żadnego parcia na poruszanie się (wręcz przeciwnie - sedacja jest wprawdzie podszyta psychodelą, ale sama w sobie jest dość duża)
Uwaga! Użytkownik kaduceusz666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2632 / 37 / 0
ketamina najlepiej jak dla mnie dziala za dnia.
W nocy najlepiej dex.
Ciekawe.

2 gramy w jedna dobe.
I przedwczoraj też. I przeprzedwczoraj też.
I tak się ciągnie tygodniami, które niezauważalnie zmieniają się w miesiące.... Przemijające.
Właśnie otrzymałem sygnał od nerek żeby zakończyć.
Ehh.... No to nara.

To uzależnienie jest straszne.
Ta tolerancja też.
I lubię swój pęcherz.
45 Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. 46 Mówił do nich: «Napisane jest: Mój DOM będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców»9.
  • 290 / 55 / 0
Prawda, arylki mają to do siebie, że jak spodoba sie profil działania, to można polecieć. Zwłaszcza ketamina przez ten krótki czas działania jest wzglednie mocniej uzależniająca, bo co tam raz dziennie przyjebiesz w nosek i jest fajno. Z tym, że to sie zamienia w maratonik a'la imprezki afmetaminowe tylko, że sam ze sobą człowiek jest, bo nie pogadasz(choć walenie lekkiego/mniejsze dawki dyso z ziomkiem to nie jest zły pomysł ahh te rozkminy). Kiedyś 0,5 g DCK wciągnąłem dupą (dosłownie), dzien w dzien po 100mg przez tolerancję i wspominał bym to dobrze, gdyby nie fakt, że przez to nabiłem permanentnie większą tolerke i trzeba więcej brać. Obecnie przerwa od dyso juz jakis czas, ale po Sylwestrze sprawdzę czy choć trochę tolerka spadła.
Wracając, weekendowe zażywanie ketaminy to imo jedna z mniej ryjących opcji w stosunku np do mefa, fety, MDMA czy też chlania alko szatana.
O benzo sie nie wypowiadam bo dla mnie to lek, opio nie znam, a zioło to stała część mego jadłospisu, wiec tu jestem mało obiektywny.
Pozdro
  • 2 / / 0
Hej, mam pytanie.
Mam ochotę na coś nowego, pomyślałam o ketamine. Mam pytanie. Załóżmy ze przyjmę średnią dawkę. Ile czasu będzie po mnie widać że coś było grane? Chodzi mi o efekt oczu jak z komiksu ;))
ODPOWIEDZ
Posty: 1787 • Strona 111 z 179
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.