Mi to kojarzyło się z nie wiem kurwa chmielem %-D .
Nie wiem jak smakuje to o czym Ty piszesz.

Ciekawe, Kava Kava ma wiele różnych odmian podobnie jak w przypadku mj, jedne działają bardziej/mniej euforycznie, inne bardziej nasennie - głównie działają szlachetne. Jednak nim będzie szerszy wybór to pewnie trzeba trochę poczekać. Myślę że nie ma się co nie zniechęcać ewentualnymi nieudanymi pierwszymi zakupionymi produktami - rynek musi się rozkręcić.

Inna ciekawa rzecz, że nagle kava korzeń i ekstrakt z tego samego sklepu nagle zniknął z witryn na których był wystawiony - ale może to coś chwilowe, np zmiana ceny.

Ekstrakt z kavy kavy polepsza jakość snu i uspokaja. Efekty subtelne ale dla kogoś znerwicowanego wyczuwalne. Skutkiem ubocznym jest ból głowy.

Po dalszych testach ekstraktu 30% stwierdzam, że przy dawkach powyżej 1 g (~300 mg substancji czynnej) poranny ból głowy jest pewny jak w banku (przynajmniej u mnie). Precz z ekstraktami.

Wczoraj przetestowałem ekstrakt 30% kawalaktonów z alledrogo. Proporcje ~1g na ~150ml wody i szczerze powiem, że efekt bardzo mocno na granicy placebo. Ale przyznam, że spało się całkiem nieźle. Jest sens zwiększania dawki?

Moim zdaniem tak. Mielony korzeń kavy ma ok 10% kawalkatonów, a podczas jednego wieczora przerabia sie okolo 30 gramów. Ekstrakt niby ma 30% kawalkatonów, więc odpowiednio wychodzi 10 gramów. Największą ilość ekstraktu 30% jaką zjadłem to 8 gramów.
Teraz czekam na paczke z cactus kava, ja przyjdzie to podziele się wrażeniami.

Ekstrakt.

Dzien dobry,

Jestem jednym z gosci, ktory walczyl o legalizacje kavy w Polsce. :)
Troszke na tej kavie sie znam, bo pije ja regularnie od okolo dekady + podrozowalem sporo po Pacyfiku. Zatem pozwole sobie wkleic kilka info odnosnie form kavy i kupowania kavy z naszej facebookowej grupki (kava w Polsce):

1. Czym jest kava?

kava to zarówno nazwa rośliny (pieprzu metystynowego), jak i napoju zeń przygotowywanego. Jest to najbardziej popularna używka na wyspach Pacyfiku. Stosowana od co najmniej 3000 lat w celach relaksacyjnych, leczniczych i kulturowych.

2. Jakie ma działanie?

kava ma działanie odprężające i uspakajające. Specyficzne efekty zależą od spożywanej odmiany, formy konsumpcji i jakosci produktu, ale ogólnie kava przynosi relaks i spokój bez zaburzania jasności myślenia. Niweluje stres, napięcie i "szum" w głowie. Przynosi odprężenie mięśni i poprawia samopoczucie. Jednocześnie proces myślowy pozostaje trzeźwy i wyostrzony. kava zwiększa wrażliwość na dźwięki i światło. Dla wielu osób, kava poprawia jakość snu.

3. Jakie ma skutki uboczne?

Nadmierne spożycie kavy może powodować nudności (głównie ze względu na smak). Bardzo duże ilości mogą powodować utratę równowagi i chwilowe zaburzenia ostrości widzenia. Długotrwałe spożywanie dużych ilości kavy znacznie wysusza skórę i powoduje utratę wagi (co nie dla każdego jest korzystne..).

Powyżej mowa o wysokiej jakości kavie. Niskiej jakości, zanieczyszczone produkty mogą oczywiście mieć zupełnie inne skutki uboczne.

4. Czy kava uzależnia?

Nie stwierdzono by kava miała jakikolwiek potencjał do powodowania fizycznego uzależnienia. Nie oberwuje się nawet wzrostu tolerancji na działanie kavy. Wg niektórych, częste spożycie kavy wręcz zwiększa wrażliwość na jej działanie.

Niemniej, jak każda rzecz, używanie kavy może zamienić się w nawyk.

5. Jaką kavę należy pić?

Jedynie korzenie rośliny nadają się do spożycia. Pozostałe części tej rośliny (jak w przypadku np ziemniaków, czy pomidorów) zawierają toksyczne alkaloidy. Wielu nieuczciwych sprzedawców miesza łodygi i inne szkodliwe części rośliny wraz z korzeniami by obniżyć koszty, więc należy kupować kavę tylko ze sprawdzonego źródła (o tym poniżej).

Istnieje wiele odmian kavy, które w zasadzie dzielą się na dwie podstawowe grupy: kavy szlachetne i kavy nieszlachetne. Te pierwsze są najbardziej cenione i popularne na Pacyfiku. Uznawane są przez ekspertów i Światową Organizację Zdrowia za bezpieczne i nadające się do regularnej konsumpcji. Te drugie uważane są za dużo mniej przyjemne, są praktycznie nieużywane na wyspach Pacyfiku i są uznawane za eskpertów za nieodpowiednie do regularnej konsumpcji. Dlatego warto pić tylko i wyłącznie szlachetną kavę. skąd mamy wiedzieć czy nasza kava jest szlachetna? Teoretycznie można samemu testować. Jest prosty test acetonowy, który w tym pomaga i łatwo można wykryć czyste tudei i czystą szlachetną. Test ten jednak średnio się sprawdza w przypadkach gdy sprzedawca mieszka jedno z drugim. Wtedy już raczej bardziej skomplikowane badania.

Ale można też kupować kavy certyfikowane przez instytucje, które to testują. Jedną z takich instytucji jest międzynarodowy non-profit o nazwie True kava Group (www.truekava.com), którzy prowadzą program testowania i certyfikowania kav oraz certyfikowania sprzedawców. Wszystkie kavy sprzedawane pod tym certyfikatem są szlachetne i wolne od jakichikolwiek zanieczyszczeń, łodyg itd.

6. Jakie są formy kavy?

A. Świeża (zielona) kava. Prawdziwy rarytas. Serwowana praktycznie tylko w Vanuatu, jest dużo mocniejsza niż suszona kava. Czasami wystarczy 1 kubeczek by naprawdę mocno poczuć efekt kavy. Smak ma również inny. Niezbyt przyjemny (żadna kava nie smakuje dobrze), ale lepszy niż suszone korzenie.

B. kava instant. Prawdziwa kava instant to powolnie osuszona świeża (zielona) kava. Smakuje nawet troszkę podobnie, ale mimo wszystko to inna liga.. Wygodna, łatwa w użyciu, ale droga.

C. (ew. na równi z 2) kava tradycyjna (zwana też "średnio mielona"). Najbardziej popularna i najtańsza forma kavy. Trzeba przygotować poprzez ugniatanie i filtrowanie. Gorszy smak i mniejsza moc niż kava świeża, ale też istnieje cały wachlarz opcji. Niektóre są prawie znośne jeśli chodzi o smak ;)

D. Mikronizowana. Super drobno zmielone korzenie suszonej kavy. Wygodna opcja, ale konsumpcja niefiltrowanego korzenia (nawet mocno zmielonego) często drażni żołądek i powoduje niestrawności. Szczególnie jeśli producent nie usuwa "makas", czyli twardych włókien z wewnątrz korzenia.

E. Pigułki, tabletki itd. Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, jest to ogólnie syf. Niemal zawsze jest to najgorszej jakości kava robiona najgorszymi metodami. Często skutkuje to koncentracją toksycznych związków, które znajdują się w nieodpowiednim materiale roślinnym. Dodatkowo rozpuszczalniki chemiczne nie wyciągają z rośliny niektórych wartościowych związków. W teorii niektóre być może nie są niebezpieczne (np te robione ekstrakcją wodną - praktycznie tylko w Australii i Nowej Zelandii), ale i tak droższe i mniej skuteczne niż jakakolwiek z powyższych opcji.

7. Gdzie ją kupować.

Z uwagi na niszowy charakter kavy i ogrom wiedzy i kontaktów, które należy mieć by dobrą kavę zdobyć, najlepszym miejscem do kupowania kavy są dedykowane firmy/sklepy ją sprzedające. Zatem nie żadne sklepy z milionem ziół, dopalaczy, suplementów itd. Żadne allegro, żaden ebay. Zamiast tego sklepy, które skupiają się przede wszystkim (lub wyłącznie) na kavie.

Takich sklepów w Polsce (z przyczyn prawnych) nie ma i pewnie prędko nie będzie. Na obecną chwilę w Polsce kava nie jest dopuszczona do obrotu jako środek spożywczy. Oznacza to, że ci którzy nią w Polsce handlują, robią to w cokolwiek szemrany sposób i nikła jest szansa, że kava którą sprzedają jest odpowiedniej jakości. Zatem pozostaje zagranica. W Europie też krucho.

Większość znajduje się na antypodach lub w Stanach.

I, jak to w życiu bywa, są sklepy złe i sklepy dobre, albo wręcz doskonałe.

Niezłym źródłem informacji o tym, które sklepy pasują do której kategorii jest często aktualizowany ranking subreddita o kavie.
To chyba najbardziej kompleksowe i obiektywne zestawienie.

Praktycznie ze wszystkimi uwagami się zgadzamy. Warto zwracać uwagę na to, którzy sprzedawcy są np. certyfikowani przez True kava Group Labs (non-profit zajmujący się weryfikacją jakości kavy, jak i promowaniem dobrych praktyk w tej branży).

Każdy ze sprzedawców z grupy A jest super. Szczególnie polecamy the kava Society (Nowa Zelandia) i Gourmet Hawaiian kava (USA) Z grupy B wielu też na ogół spoko. Reszta taka sobie lub do bani.

8. Jak przygotować kavę? Tutaj polecamy maly filmik: https://www.youtube.com/watch?v=x1tyc2Garr0

Zamówiłem ekstrakt 50mg korzenia w tabletkach i w sumie oczekiwałem czegoś innego, ale jestem mile zaskoczony. Niby 1 tabletka 3 razy dziennie, ale jak to ja zjadłem na raz 3. Pierwsze co odczułem to rozluznienie oddechu i eliminacja bólu głowy, jakby się mózg napowietrzył porządnie wreszcie. Poza tym mam wyjebane na to co się dzieje dookoła i muzyka fajnie wchodzi. Czuję też spowolnienie ruchów i włączenie trybu misia koali. Słodycze fajnie się je, i ogólnie to nazwał bym nawet kavę kavę łagodnym psychodelikiem. Ogólnie kosmos, polecam na przeciążenia stresowe, czasami jak leżałem na łóżku to czułem jak bym coś tracił bo czas zapieprza beze mnie dookoła, a po kavie ma się na to wyjebane. Może ja trafiłem na dobrą jakość ekstraktu, ale polecam chociaż spróbować.

@up Wyślesz na priv źródło tej kavy? Też by mi pasowała w tabsach żeby się nie bawić w jakieś wyciągi z kutasa.