Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 178a Kodeksu Karnego.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
  • 33 / / 0
tak więc wczoraj sobie jeździłem autem z kumplem i robiliśmy wewnątrz dymakę. jak już troche się wywietrzyło, nastał najgorszy moment - za rogiem lodówa włączyła koguciki i nas zatrzymuje. po otwarciu drzwi od razu poczuli, o co biega, przeryli nas, grozili testami krwi, przeszukali samochód. w nim znalezli jakies 0,5 grama. na poczatku zaden z nas sie nie przyznal, w koncu ja sie przyznalem. auto zostawilismy na poboczu, na szczescie nie trzeba bylo holowac. pojechalem na komisariat, tam podpisalem dokumenty, ze znaleziono przy mnie susz roslinny. no i opowiedzialem ze zapalilismy a potem jezdzilismy autem. gosciu spisujacy zeznanie na szczescie nie wiedzial co to w ogole marihuana i nie wiedzial za bardzo jakie zadac pytania. powiedzialem, ze mam ja z krzaka, ktory rosl gdzies w lesie (podalem dokladny adres, tam naprawde byl kiedys krzak :) ) oraz ze w domu nic wiecej nie ma (mam tylko opalone bonga i lufy - to moze byc dowod?). teraz mam pare pytan:

1) co mi zrobia? niby jezdzilem po zazyciu, ale testow krwi ani moczu ani zadnych innych nie zrobili, tylko powiedzialem policjantowi ze zapalilem przed jazda. jestem niekarany i to bylo moje pierwsze zatrzymanie w zyciu.
2) czy sprawdza dokladnie ile %THC jest w znalezionym suszu i beda badac, czy to mogla byc samosieja?
3) czy zabiora prawo jazdy?

Proszę Was o pomoc!
uhahahahahahub! inweed, inweed...
  • 71 / 2 / 0
Jeśli Cię puścili bez testów i nie miałeś od razu wjazdu na chatę to raczej spoko.
Uwaga! Użytkownik arkashka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 91 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Anatol »
Nie miałeś wjazdu na chate, puścili Cię, ale się przyznałeś. To chyba wystarczy.

Jeżeli o mnie chodzi, zrobili badanie zawartości thc kiedy mnie złapali, które okazało się EUREKĄ bo tylko to mnie uratowało. Zielone karty - przypomniałeś mi jeden tekst jaki przeprowadziłem z policjantem. Jak mnie gliniarz złapał, już na posterunku powiedział mi właście coś takiego.

Ja: No, to pewnie teraz będę miał naj**ne w papierach
Gliniarz(całkiem ok): Wyluzuj, Clinton też palił trawę, i został prezydentem.
Ja: Ale on się nie zaciągał.
"Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji"
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
  • 71 / 2 / 0
Dajcie spokój, co to za przestępstwo? Myślicie, że policja nie ma nic lepszego do roboty?
Kilka razy miełem z nimi do czynienia. Najczęściej nawet towar oddawali :-D zapewne z lenistwa; raz mi przyznali rację, że niepotrzebną akcję zrobili (produkcja towaru!!!) bo i tak jutro mnie puszczą a pisania pół nocy.
Generalnie obchodzą ich dilerzy i grupy przestępcze (tylko o to zawsze wypytywali) a nie użytkownicy, ale wiadomo: zawsze może się trafić nadgorliwiec. W powyższym przypadku nie ma to raczej miejsca.
To co opisuję to stan sprzed kilku lat. Być może ostatnio coś się pozmieniało, ale nie sądzę. Mają lepsze zajęcia niż młodociani miłośnicy używek.
Ostatnio zmieniony 31 marca 2007 przez arkashka, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik arkashka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Oj arkashka mylisz sie... Nie wiem skad jestes, ale aktualnie u mnie za glupia polowke, ee cwiara wystarczy czy 7cm konopii w doniczce zrobia afere, a w lokalnej prasie juz bedzie wzmianka o wielkim plantatorze...
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Clay »
W tym tygodniu zostałem dojebany przez 6 psiaków w cywilu, wezwanych przez społeczniaka z mojej bramy. Nic przy nas nie znaleźli, jedynie okopconą lufę i jakieś 10 czystych [na zapas, heh]. Z braku laku walnęli nam podejrzenie o podpalenie jakiegoś magazynu [przy paczkowskiej, wrocławiaki może kojarzą wtorkowy pożar], spędziłem dzień na dołku, trochę bicia, więcej psychicznej udręki, wymuszanie zeznań.. resztki szacunku dla psiarzy znikły bezpowrotnie.
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2007 przez Clay, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Clay nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 907 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pan Prezes »
no fajnie że sie ujawniasz psy wejdą na chate podejżanych (czyli do Ciebie też) i będziesz miał wała, tekich żeczy sie nie mówi
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
  • 803 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: yam'teoretyk »
Pan Prezes pisze:
no fajnie że sie ujawniasz psy wejdą na chate podejżanych (czyli do Ciebie też) i będziesz miał wała, tekich żeczy sie nie mówi
o co ci chodzi? :rolleyes:

btw.
jest przeglądarka firefox co podkreśla błędnie pisane wyrazy ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".