...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 147 • Strona 6 z 15
  • 839 / 67 / 0
@rzabanakwasie rzeczywiście, za bardzo uogólniłam sprawę. Oczywiście, że Bieluń dziędzierzawa będący naturalną roślinką za bardzo zdrowy nie jest - taki przykład.
Ale konkretnie melisa, mięta, chmiel, kozłek lekarski to zioła które pozytywnie wpływają na organizm. ;) I sama mogę potwierdzić, że bywają pomocne kiedy przekręcasz się z boku na bok na łóżku.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 66 / 1 / 0
temat temat troche wyczerpany ale rady prôcz wszystkiego powyzej to seks ew konik wiem ze sie niechce ale no jak dasz rade to lepiej na chwile i moze zasniesz a po 2 nie schodzi z benzo i gbla na raz, pierw wyzeruj GBL potem pooowoolutku benzo. edit a te co masz dawkowanie maksymalne przy ziolach to x 2-4
  • 129 / 199 / 0
Moja pseudonaukowa lista metod na sen poza lekami z apteki, bo o tym już było zabójczo dużo, a i tak nic odkrywczego tu nie wpiszę...
alko też pomijam znaczącym milczeniem...

- GABA, tylko w sensownych dawkach ładnie ogarnia burdel neuroprzekaźnikowy, sensowne czyli duuuże raczej
-zwykła melatoninka, tylko w dawkach dostosowanych do potrzeb a nie zalecanych... niby z apteki, ale bardziej opłaca się na necie w proszku wyczaić
- Passiflora ekstrakt ma nawet potwierdzone klinicznie działanie wspomagające kurację antynarkotykową, czyli w praktyce łagodzi zjazdy, teoretycznie dobry ekstrakt jest lekkim imao, uspokaja i zamula przyzwoicie
-lupulina z chmielu
- ziele siwca, ale konkretna garść na litr wody i zaparzać długo pod przykryciem to efekt jest, choć smak nieciekawy, ale glaucyna, substancja aktywna tego zielska działa jako ihnibitor PDE4 i bloker kanału wapniowego... co daje pole do popisu :nuts:
-melisa, ale warto zrobić ekstrakt i machać końskie dawki, bo herbatka z nawet paru torebek to prawie placebo, o lekach ziołowych z apteki z mikrodawkami nie będę wspominać, jak na kogoś działa to super...
- kozłek lekarski, jw
- kochana trawka też na wiele osób działa nasennie, na mnie na pewno...
-kocimiętka lekko uspokaja i odstrasza nieźle komary, a to może być ważne... no i da się to palić całkiem przyzwoicie, choć też raczej w celu odstraszania komarów... jako dodatek całkiem fajnie
-maczek kalifornijski - całkiem przyzwoity usypiacz
-l-tryptofan, czasem pomaga zasnąć a że to prekursor serotoniny to do miksa nasennego jak znalazł
-duże dawki magnezu, np cytrynianiu i potasu , potas elegancko ciśnienie potrafi obniżyć :finger:
-aha i Sałata jadowita i jej bliskie kuzynki, to zielsko rosnące sobie bezkarnie gdzie popadnie mimo że jest nielegalne, soczek z tego jak się wie jak do tego zabrać to niezła namiastka opium ( motyw z halucynacjami i byciem czymś więcej niż przeciwbólowym usypiaczem raczej wkładamy między bajki)
-dobry orgazm też może pomóc
-cieplutka kąpiel, szczególnie z olejkiem z tataraku lub lawendy - jak nie pomoże to chociaż czas milej zleci...

pojedynczo na cud nie warto liczyć, ale jak się skomponuje miksturkę z działających na daną osobę składników to szanse powodzenia rosną, chyba że się przestymulowało organizm na maksa to pomoże tylko czas... choć leki na receptę na mój gust pod ręką warto mieć, tylko że takie które się przetestowało nie już w warunkach ekstremalnego zapotrzebowania na spanko, tylko ot profilaktycznie... łatwo powiedzieć, no nie? ;-)

dzisiejszej nocy i tak pewnie na nic mi się to zestawienie nie przyda, ale to cena 'poświęcenia się dla doba nauki' :-p
Ale chociaż ten prawie referacik machnęłam :-D :yay:
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
  • 642 / 18 / 7
@Lilith123
Za to herbata z dobrej melisy z zielarskiego to nie placebo. Melisa jest inhibitorem wychwytu GABA, a waleriana jest jego releaserem. Działa bardzo dobrze usypiałem się tym nawet po małych dawkach stymulantów. Polecam.
Piszę to po raz kolejny: warto zadbać o higienę snu. Info w internecie lub też był dobry post Beringa w wątku Doping Mózgu, albo Knajpa pod przychodnią. Nie pamiętam dokładnie.
A jaranie zielska na sen nie jest dobrym pomysłem. Łatwo wtedy się uzależnić.
Poza tym sama mj mnie nie usypiała, wręcz przeciwnie byłem lekko pobudzony. Tzn. chill zawsze, ale to co działo się w głowie nie pozwalało zasnąć. Jednak w połączeniu z jakimś gabaminergikiem już było ok.
Ciekaw jest reszty ziółek, które opisałaś. Będę musiał sprawdzić.

Zauważyłem też wzmożoną seność po B6 i magnezie. Szczególnie po B6, bowiem ona również wpływa na GABA, w połączeniu z magnezem działa silniej. Być może ze wzgędy na antagonistyczne działanie mg na NDMA.
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 129 / 199 / 0
Masz rację, jak dorwie się naprawdę dobrą meliskę to działa, a jak świeżą to tym bardziej rewelka. Typowe w torebkach to jednak na ogół totalny syf i nie działa jak powinno. Osobiście jadę na ekstrakcie bo mi to odpowiada, może dlatego że aby działało potrzebuję naprawdę dużo tego...
Mnie trawa usypia elegancko, działanie jest mega indywidualne, więc niech każdy bada i kombinuje po swojemu, uogólnienia są praktycznie bez sensu.
Z B6 jest ciekawie bo przynajmniej mnie większe dawki samej witaminki pobudzają, ale brane z magnezem wzmagają działanie magnezu bo wtedy witaminka wspomaga wchłanialność magnezu i jest lepszy usypiacz.
Co do magnezu to wersja 'exlusive'- nawalić chlorku lub siarczanu do wanny i zaliczyć mega relax, lub ekonomicznie zrobić sobie oliwkę magnezjową i na skórę - wchłania się bardzo szybko i momentalnie rozluźnia mięśnie co w wielu przypadkach ma znaczenie.
Co do higieny snu- nie ma jak jęczeć że nie można zasnąć pisząc o tym na czatach, komunikatorach itd ( też to notorycznie robię...) - światło samo w sobie pobudza, szczególnie niebieskie, które jest zawarte w naszych monitorach, tabletach i komóreczkach... Samo zapalenie czerwonego lub pomarańczowego światła potrafi sporo zdziałać, choć nie jako jedyna metoda...
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
  • 12443 / 2419 / 0
Neuronek pisze:
Poza tym sama mj mnie nie usypiała, wręcz przeciwnie byłem lekko pobudzony. Tzn. chill zawsze, ale to co działo się w głowie nie pozwalało zasnąć.
Pali się kilka godzin przed snem, a nie tak, że wypuszczasz dym i cyk do łóżka : )
  • 581 / 91 / 6
@up zależy od dawki, zależy od odmiany, zależy od człowieka, zależy od stażu ;-)
Ja tam kiedyś jak zaczynałem jarać to co to by nie było od razu po buchu mogłem iść lulu, a normalnie miałem lekko-średnią bezsenność. Później już inaczej, jak mówisz chociaż zamulające zioło też się trafia.
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 1329 / 58 / 0
hydroksyzynę polecam oraz piwo i mj. Zwłaszcza razem. A co do trawy to mam mniej więcej tak jak napisał jezus chytrus. Z tym, że może nie kilka godzin, ale tak z godzinę po paleniu nie idzie zasnąć bo w głowie jest za dużo ciekawych rzeczy. Ale potem łatwiej zasnąć.
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 413 / 8 / 0
Dwie mielisy + 200mg 5-HTP przed snem <3
  • 1987 / 107 / 0
jezus_chytrus pisze:
150mg browara? A pozostałe 350mg do kanalizacji, czy na rano?
Nie mg, a ml :D
Możesz kupić browara 330ml, ja miałem w puszcze 0.5, szło raczej do kanalizacji, chociaż w sumie jak człowiek na totalnym głodzie GABAergicznym to i zwietrzałego dopije co dobę stał na stole obok łózka. Tu nie ma sensu myślenie "wypiję całego, bo się zmarnuje", bo wypić wystarczy taką ilość jaka wystarczy na osiągnięcie efektu, a każdy nadmiar zwiększa ryzyko niewyspania się bądź kaca.
Druga sprawa, że przy odstawianiu giebla po takim ciężkim cugu przez pierwszych kilka dni budziłem się co parę godzin i wtedy powtarzałem akcje, żeby znowu usnąć na kilka godzin. Na przykład dwa labafarmy, dwa benoseny i parę łyków browara, ale nie pamiętam dokładnie, bo akcje miały miejsce jakieś 7 lat temu, a notatek nie prowadziłem.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 147 • Strona 6 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.