Z powodu swojej glupoty ostatnio zrobilem sobie chyab male kuku z mozgiem. Postaram sie strescic ostatnie miesiące (lata):
Ogolnie przygode z gbl i benzo zaczalem ok. 2 lat temu
I moje zycie wygladalo glownie gbl ciąg > wychodzenie za pomoca baclofenu lub/i benzo, pare tyg przerwy i znowu jazda
ostatnio dosc dlugo nakurwialem gbl - stwierdzilem ze czas ostatecznie go odstawic, przerzucilem sie na baclofen (+ kuracja SSRI) i juz bylem na dobrej drodze do wyjscia, kiedy kurwa zawinela mnie psiarnia, pamietam ze jeszcze rano jak wparowali wrzucilem 75mg baclofenu - 24h pozniej, juz w celi dostałem padaki po raz 1 w zyciu (fajne uczucie nawet:-D), wkrecilem wiec ze biore klony i dawali mi przez ok. 10 dni clonazepam.
Po tych 10 dniach nie brałem benzo, nie brałem niczego i dobrze sie czulem wiec stwierdzilem ze mozna sie napic gbl`a :wall:
bylem w ciagu jakies 2 tygodnie jednak podczas tego ciagu dodatkowo wrzucalem afobam oraz klony :wall:
teraz odstawilem gbl`a baclofenem no i chcialem odstawic baclofen ale kurwa cos jest nie tak.
nie moge zmiejszyc dawki tylko musze zwiekszac, dochodza mnie jakies dziwne stany lekowe wiec kurwa mniemam ze to uzaleznienie od benzo. ostatnio juz myslalem ze jest dobrze, wzialem lorafen 2.5mg, 2 dni nic ale w 3 dzien mnie dopadło
wczoraj wzialem lorafen - myslalem ze znowu pomoze na 3 dni, ale kurwa te stany nachodza coraz szybciej
JAKBY SIE KOMUS NIE CHCIALO CZYTAC - KRÓTSZA WERSJA
Nakurwiałem dluzszy czas gbl pozniej baclofen i w miedzy czasie benzo - z tego co wyczytalem wszystko dziala na recepotory gaba, doddtakowo czuje ze wjebalem sie w benzo (aczkolwiek brałem jest dosc krótko - okolo miesiaca z przerwami (+ przez 2 lata wczesniej ale sporadycznie) clonazepam, afobam i 2 tabsy lorafenu
a wiec jak sobie z tym poradzic?? chce byc czysty ale kurwa nie moge
mam dostep do wszystkich psychotropow i ogolnie leków na białe recki ale nie ufam psychiatrom wiec prosze was o rade ;-)
ps. do tego dochodzily blanty bardzo czesto ale nie wiem czy to ma znaczenie
agsfd pisze:Musisz powoli odstawić i ratować się neuroleptykami, żeby nie zwariować.
Scalono - tur3k
Zieleń pisze:Na powrót wrażliwości receptorów (w sensownych granicach) mogą pomóc antagoniści GABA, do głowy przychodzi mi np szałwia lekarska z tujonem w roli głównej. Poza tym salvia salvia miltiorrhiza ma całkiem niezłe efekty w odwyku od alko, tu też mogłaby pomóc.
INeedMoney pisze:jakies konkretne nazwy?agsfd pisze:Musisz powoli odstawić i ratować się neuroleptykami, żeby nie zwariować.
1. zmniejszam dawki GBL na tyle, na ile dam radę,
2. Kołuję sobię coś na drgawki, coś co nie jest barbi/benzo, np. kwas walproinowy albo karbamazepinę.
3. Odstawiam GBL, zaczynam wpierdalać antypadakowce i ( :nuts) biorę opio, jeżeli nie masz tolerki, to 300-450mg kody powinno zlikwidować 'skręta' gblowego.
Przeczekaj odstawkę na opioidach.
Może to mieć sens, ale tylko, gdy nie chcesz calkiem trzeźwieć, bo opio na 90% Ci się spodobają.
Jak co, to nie ja pisałem, to metkat.
INeedMoney pisze: a gdzie to mozna kupic?
czyli tak:
zaopatrze sie w Chlorprotixen i Gabapentyne albo cos innego na padake (mam jeszcze propanolol w razie co) oraz te ziołka
jak nie dam rady na nich to zamówie gbl`a, ewentualnie sprobuje pobawic sie w opiaty (pamietam ze zwałe gieblowa leczyle raz tramalem i alko w malych ilosciach wiec to chyba bedzie najlepsze)
Scalono - tur3k
Wysłany: 12 sie 2011, 10:16
A wiec zaczynamy terapie
Zamienilem klony na relki, robie szybka odstawke (6>4>2>1 relanium), baclo odstawilem
Pije giebela (trzeba zaczac ruchac), mam tez 50 x 200mg tramali ale cos chujowo dzialaja (pewnie przez fluo, za to jaranie mnie pieknie robi), a takze karba na padake i chlroprotixen (jeszcze nie jadłem) oraz 4 paki 25mg baclo oraz troche mirtagenu (wypas lek) i pare innych specyfików takze obstawe mam dobra
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/narkotyki-i-euro.jpg)
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą
Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.