...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 159 • Strona 6 z 16
  • 15 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Seir »
nie zgadzam się, substancję mają różne siły działania i efekty... jest faktem że np mocne opioidy uzależniają mocniej i szybciej od mj czy tam kwasu... tak samo jest z szkodliwością... na tej podstawie można przyjąć że lepiej uzależnić się od mj i dekstrometorfanu niż od metamfetaminy... oczywiście najlepiej w ogóle się nie uzależniać nie próbując tych właśnie substancji z wyższym ryzykiem...
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2009 przez Seir, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.youtube.com/watch?v=nT81H8B6gzU
  • 61 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Alibi »
masterwgnojeniu
uzależnienie jest tym mocniejsze im bardziej wierzysz ze więcej masz z tego korzyści i przyjemności
W ogóle się z tym nie zgadzam. Człowiek może być wjebany po uszy, mając doskonale świadomość tego jak miałki i bezwartościowy jest jego nałóg i związane z nim "efekty specjalne" (fizyczne i psychiczne).
To, o czym napisałeś, jest domeną ludzi maksymalnie zakłamanych w sobie.
"(...)i w jednej chwili znalazłem odpowiedź, bu kumple mnie lubili - co ze sobą zrobić: upodobnić się do nich w każdym detalu, chodzić do hybryd i słuchać metalu. Wypisać s ię z klubu miłośników pedału. Członkostwo tam było niewskazane (...)"
  • 179 / 1 / 0
pisałem tylko o uzaleznieniu psychicznym (to ze opiaty wspiera uzaleznienie fizyczne to juz inna bajka)
to co pisałem było faktycznie uproszczeniem ale twierdze że tak to z grubsza działa...
to ze dragi sa szkodliwe nie ma żadnego znaczenia dla osoby wjebanej.
ok nie bede sie powtarzał...

pozdro & peace
Uwaga! Użytkownik masterwgnojeniu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 354 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MadRider »
heh nie zgadzam się z tym że uzależnienie psychiczne jest najsilniejsze, wiem że tak mówią terapeuci;
ja brałem prawie wszystkie narkotyki jakie są, a jedyne co nie potrafię przestać to picie, bo piłem niby tylko weekendowo od 15 roku życia, jointy też paliłem od 15 ale bez trudu przestałem po prostu przestały działać przyjemnie. I teraz też mam jakby tak że muszę przynajmniej raz na miesiąc drinknąć coś.
Palisz gandzie po jakimś czasie nie będzie kolorków i humorków będą paranoje, bierzesz kokę zbankrutujesz i przestaniesz, bierzesz fetę po jakimś czasie będziesz miał dość, a alkohol uzależnia jednak na poziomie komórkowym. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2009 przez MadRider, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik MadRider jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 179 / 1 / 0
czekaj @madrider aż dostaniesz delirki, to wtedy też dasz se spokój. :)

ale na powaznie tonie kumam:
to ze uzaleznia na poziomie komórkowym to znaczy że musisz przynajmniej raz w miesiącu drinkowac?
ciekawa teoria
Uwaga! Użytkownik masterwgnojeniu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 354 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MadRider »
no serio mister alkohol mi się śni po nocach i czuję smak piwa na końcu języka, nie ćpam kodeiny i kokainy jakimś cudem nie walę chociaż niewielu to się udało(obsesja ćpania opio przeszła mi po roku, nawet o nich nie myślę, a myślałem 10 godzin na dobę!!!, jeżeli chodzi o kokainę to po kilku latach ale nadal jak się napiję to tęsknie bo koka jest naprawdę zajebista) a tu nie daję rady. Co więcej powiem Ci że ponieważ alkohol piję od 15 a mam ponad 30 to kaca mam czasami 3 dni!!! a przyjemność 5 godzin. Kuźwa mam nadzieję że menelem nie zostanę, wolałbym coś przyćpać ale dla człowieka po 30stce to juz total być ćpunem. Niestety ze wszystkich narkotyków pokochałem tylko te najgorsze czyli alkohol i opiaty jak pisał no1 zguby narodów. Fuck :-) A najlepsze że ciągle pomimo strat przez picie przez opio narazie nie miałem bo brałe m lekkie kojarzy mi się to nadal z funem. Nadaję się do lecznicy, bo serio strat przez picie tp miałem setki w każdej dziedzinie źycia, moi kumple zostali dyrektorami lub kryminalistami ci co się bawili za bardzo.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2009 przez MadRider, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik MadRider jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Kild »
Po ostatnim tripie na kwasie odechcialo mi sie cokolwiek brac wogle. Moze wlasnie kwas za miesiac czy 2 tyg bym wzial. Przypominam ze wczesniej nalogowo palilem mj i srednio 3 razy w miesiacu dxm w dawkach 900 mg +. Poprostu sposobem na wyjscie z nalogu sa psychodeliki, przynajmniej w moim wypadku. O i od hyperreala tez sie oduzaleznilem. Wole cieszyc sie zyciem i nawet najmniejszymi pierdolami. Uspokoilem sie . Zauwazylem ze od trawy i mieszanek rosnie agresia niesamowicie.

Pozdrawiam.

I Alibi chcialbym cie przeprosic za ten post na początku to wlasnie przez ta moją wzmozoną agresje. Ciesze sie ze wyszedles tylko ciekawi mnie czy do tego wrocisz czy rzuciles na dobre. Pewnie ciezko ci przejsc obok APTEKI 24/7
Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go !
  • 61 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Alibi »
Ok, Kild. Akurat Twój post spośród tamtych był najłagodniejszy (!)
Nie mam problemu z przejściem koło apteki. Ani koło monopolowego. To już nie te czasy. Do dragów nie mam dostępu bo nie mam w ogóle kontaktu z tamtymi ludźmi.
Pozdrawiam też. ;D
"(...)i w jednej chwili znalazłem odpowiedź, bu kumple mnie lubili - co ze sobą zrobić: upodobnić się do nich w każdym detalu, chodzić do hybryd i słuchać metalu. Wypisać s ię z klubu miłośników pedału. Członkostwo tam było niewskazane (...)"
  • 77 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: sterben »
MadRider pisze:
bierzesz fetę po jakimś czasie będziesz miał dość, a alkohol uzależnia jednak na poziomie komórkowym. pozdrawiam
Ale przeciez to, ze ma sie dosc nie rowna sie z tym ze sie nie bierze.
Ile razy przy dluzszym ciagu, byly sytuacje: nie masz sily nawet siedziec, strasznie sie pocisz, do tego masz dreszcze a wszystkie miesnie ci sie trzesa ale siedzisz ostro i rolujesz zwijke chociaz dobrze wiesz ze za godzine cie pusci i bedzie to samo.
I tak poki nie skonczy sie towar albo hajs.
Pozniej przerwa, dochodzisz do siebie i od nowa.

A kiedy juz naprawde chcesz rzucic to myslisz o tym ciagle i ciagle i ciagle.
A kiedy nie myslisz - to ci sie sni.
A kiedy ci sie nie sni - nie mozesz spac.
Plus zapach fety czuje za kazdym razem kiedy wyciagam z torebki swoj portfel. Myslalam ze juz tak smierdzi od kart, ale jak sie ostatnio okazalo nikt ze znajomych nie czuje tego zapachu (no jak mozna go nie czuc !! :[)
Z wiekiem dotykamy smakow, ktorych nie zabijesz mlekiem...
  • 354 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MadRider »
heh skonkretyzuje wypowiedź miss Sterben musisz przestać po prostu bo Ci się wszystko popierdoli w główce, po kilku latach nałogu spidowego jest tak niestety i albo przestajesz albo ograniczasz się albo wariatkowo.

Pozdrowionka,
Nikodem
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2009 przez MadRider, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik MadRider jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 159 • Strona 6 z 16
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.