Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2791 • Strona 3 z 280
  • 291 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: antler »
leiche> a jakiego narkotyku uzywasz ze tak popsute zyly masz ?
Uwaga! Użytkownik antler nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 294 / 2 / 0
Najlepsze miejsce na strzał to baty na wierzchu przedramienia. Tylko nie od spodu (tam potrafią pękać). Jeśli chodzi o zacisk to klasyczna staza (ja kupowałam w aptece kilka razy-zawsze były) albo mój pasek od satynowego szlafroka :D
Ewentualnie sznurówka, jakiś troczek od bluzy, wstążka (może być od kwiatków).. Kilka razy używałam podkolanówki (takiej elastycznej skarpetki :) ) i też było super tylko problem z luzowaniem.
Aha.. I kabla od ładowarki telefonicznej :)
PZDR.
Uwaga! Użytkownik Makowa_Panienka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
ja zazwyczaj pasek od spodni...zdazal sie tez kabel od suszarki(razem z suszarka)...kawalek bandaza..-a jak nic niebylo pod reka to wkladalam lape pod goraca wode i baty wychodzily..problem wtym ze goraco zmniejszalo krzeplosc krwi ale z braku laku lepszy kit i jakos dawalo rade...w stopy to baty zazwyczaj bykly widoczne wiec problemuz trafieniem raczej niebylo..tylko bolalo jak skurczybyk...
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 50 / 2 / 0
narazie sprobowalem wiezchnia strone stopy, tak boli ale efekt wart tego
pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik turkucpodjadek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Yumi Girl »
Walenie sobie czegoś w stopy, to chory pomysł.
Żyły na stopach są bardzo "ruchliwe" i nie dość ze trudno trafić to dochodzą do tego jeszcze możliwe problemy z żyłami.
  • 4 / / 0
Przypomniał mi się pewien fakt z mojego życia, a mianowicie, podczas poboru krwi do badań pielęgniarka nie mogła sie wkłuć w żyłę, próbowała, próbowała, w końcu za 4 razem jej sie udało. Ale za to na ręku został mi kurwa wielki siniak :/
Ja jakoś nigdy nie miałem problemów z wkłuciem się (czasami nawet bez stazy) no, a siniaki to sobie robiłem, ale to było wtedy jak zaczynałem używać igieł.

Co do wkłuwania się w stopę, to zgadzam się, że boli nieźle, ale nie takie rzeczy człowiek przeżył :p
Jeszcze nigdy nie próbowałem wkłuć się w żyłę na szyi, i tu taka mała prośba, mógłby ktoś dokładniej nieco niż wcześniej opisać?
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 90 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nuail »
A po co chcesz się wkłuwać w szyje skoro możesz to robić w bezpieczniejsze i łatwiej dostępne miejsca? Każdy grzejnik szyjny jakiego znam ładuje od 20 lat więc ma niejako prawo żył na rękach i nogach nie mieć. Po postach wnoszę ( 27.11 napisałeś ze pierwszy raz z IV , pokusiłam się sprawdzić - do tej grupy bynajmniej nie należysz, więc po co, no po co chcesz sobie zrobić krzywdę?

Oprócz żyły szyjnej zewnętrznej i wewnętrznej w szyi masz jeszcze tętnice. Władowanie w tętnice szyjną = śmierć.
Władowanie w tętnice każdej innej kończyny = zgorzel.
Nie lepiej w wierzch ramienia? Poniżej zgięcia w łokciu biegną dwa ładne baty - a zastrzyk i tak przejdzie przez zrost na zgięciu (sprawdzone).
Tak samo nie widzę sensu ryzykować że trafi się w tętnice w pachwinie (no jakoś sobie nie wyobrażam spokojnego sprawdzania tętna i kontroli prowadzenia igły na ostrym ciśnieniu) bez potrzeby.
Nikt Ci tu nie napisze jak sobie ładować w szyje bo gdybyś był na etapie kiedy to jest konieczne, wiedziałbyś jak. Nie zrób sobie kuku.
Uwaga! Użytkownik Nuail nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 166 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kura »
Ale jakby trafił w tętnice to by poczuł. A od wkłucia się do naciśnięcia pompki trochę jest, więc pewnie by sie skapnął i nie nacisnął tłoka.

pozdro timeless ;]
Uwaga! Użytkownik Kura nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 432 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: c0deine »
Jakieś pomysły na zrosty ktoś ma? Wkurwia mnie to, bo to jak się wkłuwasz to boli i jeszcze twarde jest jak skurwysyn. A ja leworęczny jestem i nie umiem napierdalać w lewą rękę...

Są jakieś leki czy coś? Ponoć wysępić heparynę w ampułkach to dobry pomysł...
Uwaga! Użytkownik c0deine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2791 • Strona 3 z 280
Artykuły
Newsy
[img]
Silny psychodelik amazońskich szamanów. Chcą nim leczyć ludzi

“W przypadku uzależnienia od alkoholu 50 proc. osób wraca do nałogu w ciągu trzech miesięcy, a około 60–70 proc. w ciągu trzech lat. Leczenie samo w sobie nie zmieniło się zasadniczo od 70 lat, więc istnieje pilna potrzeba nowych leków i podejść terapeutycznych. Jeśli DMT może dostarczyć bardziej efektywnego podejścia, warto to zbadać” - wyjaśnia prof. Ravi Das, który wraz z prof. Jeremym Skipperem prowadzą badania w University College London.

[img]
Wiadomości Świat Dealer fentanylu dostarczał klientom narkotyk przy pomocy drona

Z aktu oskarżenia wynika, że mieszkaniec Kalifornii używał drona do dostarczania narkotyków swoim klientom, a jeden z nich zmarł po przedawkowaniu fentanylu.

[img]
Używanie marihuany może wiązać się ze zmianami epigenetycznymi

Naukowcy podjęli się próby zbadania związku między zmianami epigenetycznymi u dorosłych osób, którzy palili lub palą marihuanę.