Zapodałem raz w żyle na penisie. Ale to bardziej chyba z powodu aby sprowokować kobietę niż z tego bo nie było gdzie huknąć.
Hukałem po stopach jak byłem na programie metadonowym. Lekarz wyrywkowo sprawdzał baty. I jak ktoś miał świeże ślady to był szybko zerowany.
No i otworzyłem pachwiny. Jak właśnie nie było jak w łapy huknąć to poszły w ruch pachwinki. Szybko się od nich uzależniłem. Bo shota tam zawsze i wszędzie można było zrobić. -30st na dworzu, odwracasz się do drzewa, niby, że lejesz, bach i po sprawie, chuj, że mróz. Trfienia 10/10.
xzx
Nie wiem o co biega z waleniem w pachwiny i dla swojego dobra wolę nie wiedzieć ;]
@down:
Obok tejże żyły idzie też tętnica i nerw udowy.
Jak się jest w tętnicy to łatwo poznać - jasna krew. Ale czasem jest się zbyt spizganym aby to ogarnąć. Straszne dziwne uczucie wlać sobie w tętnice udową 10ml metkatu, haha. Czujesz jak cały towar wchodzi w stopę i potem owa stopa strasznie się poci przez kilka miesięcy, lol.
Pizgnięcie w nerw udowy to też ciekawe przeżycie. W sumie to nie pizgnięcie, bo tylko kujniesz igłą ten nerw i kiełznie cała noga. Kiedyś w kiblu w hipermarkecie trafiłem w ten nerw. Wbijam igłę, bach i nagle leżę na ziemi, tylko nogi spod kabiny wystają, haha.
xzx
Blue_Berry pisze:Weź nie nakręcaj nowicjusza. Po co ma sobie na starcie zaorać żyły, łapy mu się na pewno trzęsą, rozjebie sobie dobrego bata, niech oszczędza się, a nie...Warszawski Cpun pisze:
Ja przez jakieś 5 lat nakurwiałem w tego samego bata dzień w dzień, ba, w to samo miejsce i wszystko jest git. Poza wgłębieniem w ręce.
I jeszcze takie pytanko z serii te banalne, bo ja dzisiaj będę walił 2-FA (kuzynka fety jak by kto nie wiedział) i robię to taką procedurą:
Proch na łyżkę
Na to sól fizjologiczna (1-2 ml)
Duży płomień zapalniczki pod łyżkę i gotuje aż bąbelki idą
Na to kawałek filterka
Do filterka insulinówka bez igły i zaciągam
Zakładam drzazgę i "szczelam"
Z tym, że jak zaciągam ciecz to nieraz jest jej 0,5 ml albo i mniej bo się wygotuje wiadomo. I tu pytanie czy przez nadmierne gotowanie (w sensie, że za długo) nie tracę na ilości sortu, że coś zdegraduje etc.
Najlepszy sposób:
- sypiesz towar (1g) do pojemnika na mocz/szklanki
- zalewasz 10cioma centami zimnej wody/soli fizjologicznej
- mieszasz
-zaciągasz działkę i hukasz
1ml to 100mg. Możesz idealnie odmierzać.
xzx
Co do gotowania towaru. To tylko chyba hel się gotuje. I plastry bupry/fenta, jeżeli się ekstrahuje w wodzie z kwaskiem. Kiedyś też taką fete miałem, że trzeba było ją gotować. W zimnej wodzie się nie rozpuszczała a po zagotowaniu elegancko. Tylko, że jak ostygła to się glut robił i trzeba było hukać na gorąco.
xzx
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zelkonopie.jpg)
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie
W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/duda.jpg)
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość
Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.