Hehe powiem szczerze, że nawet lubiłem je, tj dopalacze. Dostępność niezależna od czasu, godziny i miejsca (z czasem na mieście pojawiły się takie sklepy z.dojazdem, całodobowe a nawet w jednym klubie.z tego co słyszałem), nie zgorsze ceny, legalność, słuszna waga i pewność. Nieraz i niedwa, gdy stawalem przed wyborem np sensi vs natura, to brałem worek sensi i bez przypału, stresu, na luzie latałem sobie po mieście hehe

A pierwszego zapalilem dopiero Spice'a jak dopalacze dopiero oficjalnie wchodziły na rynek, nie wiedząc że ma takie i nie inne właściwości. I bęc, pamiętam jak przez mgłę że mocne CEVy miałem, np. Wrażenie poruszania się z szybką prędkością, aż jakby 'światła' /których nie było/po bokach zamieniły się w jednostajne proste linie. O albo jak po wzięciu łyka koka-koli czułem jakby cały gaz z bąbelkami przeszedł przez moje ciało. Lol

Generalnie pozytywne wrażenia. Z czego Sensimilla I generacji to była zajebistą kanna do imprez, gadania i śmiania się (w odróżnieniu do późniejszych, które zamulaly - jak Sziva chyba II generacji

Ojej, to żeś mi teraz przypomniał najmocniejszą kupną maczanke i jeden z najmocniejszych duposraczy. Do tego towarzyszyło, przynajmniej mnie, takie uczucie jakby ktoś mi zajebal łopatą w łeb - nie chodzi tu o ból jednak, trudne do sprecyzowania to. Tyz halucynacje temu doświadczeniu towarzyszyły, jeden z nas to był taki typ mamisynka-kujona z przypadku co ogolnie to nie ćpa hehe a tu nagle JEB z grubej rury

Trudno jest mi jednoznacznie określić stan umysłu czy świadomości. O ile gdzieś tam jeszcze była.


Pod względem mocy to git roman, tajfun i szivka rządziły. Ale pod względem przyjemności to Sensi Mila, black widow i ten cały bobby sense czy coś w ten desen


Sent from my LT30p using Rozmowy [H]yperreala mobile app

Najlepsze były te pierwsze kanna tj. Spice gold, Ex-ses (truskawkowy bodajże, niezly był), Genie, coś co się nazywało chyba Dream i oczywiście pierwszy smoke- szatan okrutny :)

Siemka, jak wspominacie fazy po tym ? Efekty częstego zażywania? I czy wie ktoś z czego to jest robione ?


Jeżeli to możliwe, proszę pisać posty w odpowiednich, istniejących już tematach...
Marchew.

Orientujecie się może, szacowne grono (do)palaczy, co aktualnie siedzi w mieszankach kolekcjonera: Sztywnym Miszy, Chujni i Mocarzu? Pomocy :-D

Składy Mocarza i Miszy upubliczniłem. Już się nie chce przeglądać tematu, jest strone wcześniej. Chujnia nie jest na pewno ani na AM, ani na MAM zapewniam. Teraz wasza kolej dawać mi tu składy moich mieszanek: Konkret, Sztywny Misza, Czeszący Grzebień bo ja już dla was zrobiłem dosyć dużo.

Jak uważacie na czym jest dzisiejszy King i Fuck The King? Ja bym stawiał na AM-2021 ale nie jestem pewny.

Tez tak myślę. Mogą się jedynie różnic stężeniem kanna. A inne składy maczanek od HH ? Np No Bad Trip ? Albo te nowe, jeszcze ich nie paliłem.

Wiekszosc jest na am a co do fuck the king to wali benzyna po otwarciu.

W NoBadTripie to ja bym stawiał również na AM ale w bardzo małym stężeniu. Good Morining od tego samego dostawcy, jest z tych nowych ale trzepie słabo - podobnie do NBT.

Good morning na sto procent jest na 2NE1, za to najlepsze sa niedostepne dziwne ze sklep nie ma w ofercie tego co miec powinien :)