Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
To ze mnie policja z domu zabierala bo bylem agresywny i praktycznie cala wioska wie ze pije ''jakis rozpuszczalnik'' to juz chuj mam na cebulakow wyjebane, ale upodlic sie tak w miejscu publicznym...ciezko mi to przelknac. Caly peron akurat w renowacji i trwaly tam roboty nocne tylko przeblyski mam ze mnie gonili stamtad bo zadzwonia po policje i chuj gdzies sie blakalem do 4-5 rano w jego okolicach, o dziwo telefonu za 2,5 kola ani portwela nikt nie zajebal
4acoDMT pisze:Spaliscie w miejscach publicznych?
Wygląda to tak, że przejdziesz 10 metrów, staniesz, pośpisz 15 sekund na stojąco i idziesz dalej i takie pół chodzenie pół spanie przez najbliższą godzinę, do tego może dojść wpadanie na przechodniów obijanie się o samochody na urwanym filmie oczywiście.
Ale to głupota początkującego użytkownika i nieznajomość substancji, teraz już nie jestem taki głupi.
A co do zombi mode to kiedys poszedlem na pociag calkiem tomny jade trasa co trwa 5min ale kurwa ledwo pociag ruszyl juz hamuje co jest? Ogladam sie kurwa gdzie ja jestem? Pojechalem ponad 30km dalej a trwalo to kilka sekund - tez musialem niezlego komara zajebac a po wyjsciu z pociagu wlasnie takie cos ide i jeb nagle w sekunde znajduje sie 50-100m dalej niekiedy jeszcze dostajac tego typowego dla giebla zrywa ze lecisz na kolana pyk znowu wstajesz jak nigdy nic idziesz i znowu jestes 100m dalej niepamietajac jak je przeszedles.....i tak pol godziny i pozniej bylo juz git
To tyle z publicznych przypalow.
W domu kazde polanie sobie jest przypalem bo jak tylko sie ktos z domownikow kapuje ze jestem na g zaraz mam wjazd dzielnicowego, u mnie panuje mega nietolerancja do dragow w domu wystarczy glosniej muzyki posluchac i troche wygladac na zgieblowanego to juz przypal
Ja dziś polazłem się kąpać po prysznik i chyba mi się urwał fakt zażywania kąpieli, bo byłem czysty a pamiętam tylko fakt odkręcenia wody
Nie raz mialem problem bo ostro chcialem znodowac ale dalem rade i nie usnelem.
Wypilem juz 1,8 litra, w ciagach po 150/250/500ml, dzienne dawki 12-22ml. Ale na sen to raczej nigdy nie leje tzn najpozniej jakies 2 godziny wczesniej i dopiero jak wstane po tych 8 godzinach.
G od msca, 24/7. Od środy w tle jeszcze Penciak w sumie od rana do wieczora, dwie zarwane nocki.
Wcześniej wenlafaksyna i Sulpiryd.
Wychodzę z pracy, już mnie nosi.. jedziemy na parking pod tesco :wall: uspokoić sie.
Znajomy poszedł do sklepu, ja przesiadłem się na lewą stronę, odpalam autko, włączam klimę bo leje się ze mnie. Siedzę tak nie wiem ile dokładnie, nogi skaczą, ręce tak samo, drapię się po głowie, wyłączam podsufitkę itd, włączam.. ogólnie jak jakiś paranoik. Nie mam wody żeby się napić G, do sklepu nie pójdę taki pozamiatany. Za mną w aucie jakiś kolo (j*bany w d*pe skurw*syn). Podchodzi do mnie, puka w szybę i mówi żeby otworzyć na chwilę. Otwieram, a ten pedał wyciąga mi kluczyki i pyta się co się dzieje bo widzi, że dziwnie się zachowuje. Mówię, że nic i że czekam na znajomego. Odchodzi, widzę, że gdzieś dzwoni. Słyszę, że prosi o interwencje. No to qrwa pozamiatane..
Przyjeżdżają podchodzi do mnie psiak i pyta się co się dzieje. Mówię na spokojnie, że źle się czuje, pyta czy leczę się na coś - mówię, że deprecha itd. Idzie do auta, sprawdza dokumenty. Pyta czy żadnych prochów nie brałem itd - odpowiadam, że nie ^_^. Jeszcze chwilę rozmawiają, mówi, żeby poczekać na kierowcę i jechać do domu i odjeżdżają. Całe szczęście tyle w tym temacie.. schodzę z G w tym tyg. Podrzucam Sulpi i na razie przerwa :-/
sativa100proc pisze:Za mną w aucie jakiś kolo (j*bany w d*pe skurw*syn).
No trudno. Własna głupota ale i szczęścia trochę że tak a nie gorzej.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0ef5b7c8-be94-4b86-ac12-87fe9d883a29/1000021671.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250507%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250507T053602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=766b7132f229392014d2a2f9ebb7c500ea61dea66460b041582411a5bb31d615)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".