Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
JohnyHa pisze:IMO do leczenia uzależnień od strony fizjologicznej nadają się tylko i wyłącznie antagoniści NMDA oraz receptorów nikotynowych.
Z pasujacych do twojej teori probowalem przy odstawieniu np: dxm, ketaminy, mxe, 3-meo-pce, 3-meo-pcp i pomijajac juz nawet fakt ze nie wyobrazm sobie funkcjonowania przez klilka dni na ktorejkolwiek z wymienionych substancji, to w zasadzie zadna z nich nie zdala egzaminu w moim przypadku w przeciwienstwie do kilku innych rzeczy.
Tu jest wszystko dobrze opisane.
http://talk.hyperreal.info/dxm-jako-ant ... l#p1076655
To masz trochę o codziennych funkcjonowaniu na dysocjantach. Do tamtej wypowiedzi mogę jedynie dodać, że piracetam świetnie niweluje dysocjacyjne efekty tych środków, zostawiając antypsychotyczne, stabilizujące i przeciwdziałające tolerancji.
Przy odstawianiu czegokolwiek nie próbowałem, bo od dawna stosuję terapię antagonistami NMDA oraz rzadko cokolwiek ćpam w ciągu. W moim przypadku regularnie zażywam obecnie jedynie syntetyczne kannabinoidy i po dwumiesięcznym ciągu na JWH-307 nie zauważyłem wzrostu tolerancji. Jadłem przez 3 miesiące codziennie 2-DPMP i nie wzrosła mi tolerancja. Także tolerancja na psychodeliki mi się nie wyrabia lub wyrabia w bardzo małym stopniu i mógłbym tripować codziennie.
Również nie wyrabia mi się tolerancja na popularne narkotyki, jak kakao czy herbata. Większość ludzi nie uzna te rzeczy za klepliwe, ale to tylko przez ich tolerancje wyrobioną przez całe życie. Przy braku tolerancji mocna zielona herbata potrafi zmulić bardzo mocno, a filiżanka kawy podnosi ciśnienie niesamowicie. Za to duże ilości(80-100g) kakao klepią mnie tak mocno, że zaczynam chodzić na narciarza.
Po dzisiejszym robię przerwę
Syn Bozy pisze:Po prostu bezpośrednio po polewce piwo nie wchodzi, a na papierosa jest odpowiedni "mement", potem też mam obniżoną chęć aby zakurzyć.
podpisuje sie pod tym , patrzac na caly bagaz swojej wiedzy, choc polecalbym bardziej GHB ale jezeli patrzyc GBL i alko to jestem za GBL....
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.