Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 75 • Strona 4 z 8
  • 887 / 11 / 0
Praktycznie natychmiastowo zachodzi reakcja
  • 2876 / 99 / 0
pytanie co masz na myśli mówiąc "zwykły plastik"?
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 247 / 2 / 0
Najpierw znalazłem jakiś star klocek pseudo lego, ale inny materiał chyba niż prawdziwe lego, były krople na nim kilka h i nie było widać żadnej różnicy na powierzchni.
Tak samo jak zostawiłem trochę na zwykłej plastikowej butelce.
Zapach nie est mocny, nie odrzuca, w dotyku lekko oleiste.
  • 54 / / 0
Na zwykłej plastikowej butelce efekt powinien byc widoczny bardzo szybko - ale raczej jako zmatowienie niz cos bardziej spektakularnego.
Mozesz mu tez troche pomoc, np. wykalaczka, sprawdzajac czy plastik w tym miejscu nie staje sie miekkszy.

Swego czasu sprawdzalem tak dosc watpliwego pochodzenia giebla (tzn. o innej nucie zapachu niz mialem wczesniej do czynienia) na pudelkach po plytach cd - reakcja nie zachodzila natychmiast, ale przy zostawieniu plamy ok 0,5ml na noc (na tej przezroczystej czesci) mozna bylo rano zauwazyc bardzo fajne rozmiekczenie materialu.
  • 1611 / 34 / 0
a) GBL, jak rozpoznać?

Przypadkiem odkryłem najprostszy, tani sposób:
Weźcie 2 paragony ze tego samego sklepu. Na bank będą rolki termiczne, ale jak chcenie pro to sie upewnijcie:
1) pierwszy paragon lekko potraktujcie zapalniczką - jak szczernieje to rolka termiczna.
2) macie giebla, wystarczy kilka kropel kapnąć na taki paragon - jeśli czernieje to GBL.
Zróbcie sobie w domu - ja mam pipety i sobie maluje po paragonach wzorki - reakcja zachodzi natychmiast.

Porada warta plusa jak nic :-p

***
kulunkele pisze:
Po jakim czasie powinien rozpuszczać jakiś zwykły plastik?
peszel pisze:
Praktycznie natychmiastowo zachodzi reakcja
Nieprawda.
ALE: właśnie kapnąłem parę kropel na nazwykły plastik - bok butelki PET za 0,69zł - zobaczymy - moim zdaniem doba, dwie.

ALE UWAGA: mówimy o plastikach butelek.

b) Co łatwo zniszczyć, no co uważać.
Reakcja zachodzi natychmiast na plastikach kolorowych lub malowanych - po prostu GBL to najlepszy, natychmiastowy niemalże rozpuszczalnik do farb!

Więc zniszczyć sprzęty bardzo łatwo.
Gieblem polałem, lub mając nim brudne ręce zniszczyłem lub znajomi zniszczyli:

- klawiaturę telefonu - gumowe niemal natychmiast się starły
- laptop - kilka, kilkanaście razy wilgotnymi od giebla palcami starłem myszkę i napisy na klawiacie, guziki stały się lekko wklęsłe.
- laptop obudowa - soczyste ze 3ml, które poleżało 2-3h - farba spalona, plastik wypalony na wklęsły - bardzo łatwo zniszczyć
- tworzywo użyte do kart płatniczych, dokumentów w tym formacie itp - farba nie wiem, ale na bank przeżera ten plastik.
- parkiet - giebel rozlany i pozostawiony - parkiet do cyklinacji albo papierem ściernym + lakier.

Homework - zróbcie 2 krople na paczce fajek - po paru h zostanie biały papier, a resztkami farby można sobie mazać.

Parę razy brudnymi rękami chwyciłem jakiś przedmiot i patrze - farba na rękach... A ilości gbl znikome były.

Unikać rozlania giebla w torbie, plecaku a najłatwiej rozlać: niedokręcić zakrętki, lać shoty z gazowanym piciem do bidonów.
Jak uniknać tego m.in.?:

c) Jak przewozić GBL w butelkach jak nie mamy specjalnych.

http://talk.hyperreal.info/post1178967.html#p1178967

d) łatwa dystrybucja shotów

http://talk.hyperreal.info/post1178968.html#p1178968
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 247 / 2 / 0
Dobry sposób z tym paragonem. Jak wziąłem trochę GBL na palec i mocniej zmoczyłem paragon to wszystko znikało, lecz gdy na palcu miałem śladowe ilości to zostawały brązowe plamy.
  • 168 / / 0
Problemem raczej nie będzie to, czy to jest GBL czy nie jest, ale to, czy jest to GBL czystości 99,99% (np. firmy BASF lub Merck) czy 99 lub nawet 98 tj. chiński GBL. Tego sprawdzić w żaden sposób się nie da (oczywiście poza szczegółową analizą chemiczną). Ja np. kupiłem kilka miesięcy temu małą ilość GBL (większej bym nie kupował z niepewnego źródła, a moje pewne nie sprzedają ilości mniejszej niż 500 ml) od sprzedawcy ogłaszającego się tutaj w ogłoszeniach drobnych, i jestem pewien, że to nie był GBL firmy BASF (a jako taki był deklarowany). Działał dużo słabiej. I nie był to wynik mojej tolerancji. Po dawce rzędu 3,5 ml nie zasnąłem, a normalnie zawsze powyżej 2,5 (nawet w ciągu) zasypiałem na stojąco/siedząco. Z drugiej strony nawet chiński GBL o mniejszej czystości powinien być równie mocny w efektach, jak BASF. Nie sądzę też, żeby był rozcieńczony np. z wodą, bo GBL jest cięższy i zawsze opada na dno, łatwo to można zauważyć.

W każdym bądź razie nie polecam kupowania małych ilości od cwaniaczków tego pokroju, gorzej, że z pewnego źródła można kupić tylko dużą ilość.
Uwaga! Użytkownik szlachetny jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1934 / 108 / 0
a nie boicie sie ze zamiast GBL ktos wam opchnie BDO ? za pewne jest tanszy od GBL ale bardziej toksyczny, da sie jakos odroznic BDO od GBL ?

mam w planach zakupic troche GBL, ktos chetny zeby sie zrzucic na wieksza ilosc i podzielic ? zawsze bedzie taniej...

ps. pisze podobny komentarz juz z trzeci raz, czemu moje wiadomosci sa usowane/nie zatwierdzane przez modow ?
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
  • 1611 / 34 / 0
Aktualnie możecie być pewni że teraz nie ma BASFA, ba kurwa - nawet nie ma 99% bo jest rozwodniony - do 10% trudno się połapać.
Ptaszki ćwierkają że ma się coś zmienić, very soon, wstrzymajcie na moment suty - przynajmniej jak tak robie bo jestem pusty a lubie se dziabnąć - w ramach tzw świętych limitów.
Wszystko przypadkiem - jak mnie kumpel częstował gieblem na Woodstocku i mówi "BASF" - ja mówie BASFA to mam z tej hurtowni z południa (kto to wie) - ale nie kurwa - oni nie mają BASFa tylko tak napiszą bo klepie - ten kolo jeździ po giebla do BASFa - nie mówi gdzie bo straci zarobek... KUUUURWA - zdajecie se sprawe jak dobry giebel inaczej dziala? - dwójka to była czysta euforia - tak jak kiedyś, kiedy znany i duży nie żenił i nie oszukiwał (jeszcze leje mniej do butli) - smak też miał - bez smaku.

Wam mówię, czasy się zmieniają a jak słyszę co teraz się odpierdala to żal dupe ściska.
Człowiek mówi że mam czekać, se czekam i chleje Amarene :-p
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 992 / 25 / 0
angrybrads1 pisze:
a nie boicie sie ze zamiast gbl ktos wam opchnie BDO ? za pewne jest tanszy od gbl ale bardziej toksyczny, da sie jakos odroznic bdo od gbl ?

mam w planach zakupic troche gbl, ktos chetny zeby sie zrzucic na wieksza ilosc i podzielic ? zawsze bedzie taniej...
Właśnie ostatnio mi się wydaję że to co mam to nie gbl tylko bdo.......
ODPOWIEDZ
Posty: 75 • Strona 4 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.