Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Siema

Najebałem sie i mam wene twórczą.

Kojarzycie "Ze życie ma sens"? Na pewno. Film chyba najlepiej pokazywał świat osób zażywających stymulanty, nie wiem czy powstało coś równie dobrego. Dlatego chciałbym zrobić coś podobnego.

Wiem że był już podobny temat na tym forum, jednak chyba nic z tego nie wyszło (lub o tym nie wiem) i miało być to w trochę innych klimatach.

Ja chciałbym zrobić film o użytkownikach ketonów. Sam je jadłem i myślę że byłby to ciekawy materiał na film. Takie kilka dni z życia ćpuna (albo i więcej, tak aby zmieścić całą historię).
Film miałby pokazać część życia typowego ketoniarza. Chciałbym aby tu były sceny zarówno z zabawnych sytuacji, imprez, fajnego spędzenia czasu pod wpływem, jak i również codziennego życia i towarzyszących jemu problemów, zjazdów, zniszczonych przyjaźni, odkręcania tego co zrobiliście na haju. Chce przez to pokazać jak w rzeczywistości wygląda zabawa w tego typu używki i do czego może prowadzić. Ma być możliwie realistycznie wiec dragi będą prawdziwe ;)

Szukam osób które chciałby dołożyć swoją cegiełkę do tego projektu.
Idealnie chciałbym znaleźć tu aktorów lecz nie wiem na ile to możliwe.
Ogolnie każda pomoc jest mile widziana. Jesteś operatorem, montażystą, scenarzystą? A może masz po prostu ciekawą historię która mogłaby znaleźć się w tym filmie? Napisz

Na razie jest tylko pomysł. Nie mam jeszcze gotowego scenariusza, wszytsko będzie powstawać na bieżąco z waszą pomocą. Myślałem o tym już od jakiegoś czasu, więc plan jest jak najbardziej na serio, jego powodzenie zależeć będzie jednak od waszego zaangażowania.

Myślę że projekt (o ile wypali) byłby dobrym sposobem zdobycie nowych doświadczeń, poznanie ciekawych ludzi lub po prostu naćpanie się z myślą że robicie to w imię jakieś idei %-D

Dajcie znać co o tym myślicie. Pozdro.
A na koniec historyjka, która wg mnie bardzo by pasowała do klimatów filmu.


Jest impreza, każdy zajebiscie sie bawi... do czasu kiedy kończy się towar. Desperackie próby znalezienia dostawcy, nikt nie odbiera, ktoś wylizuje stół z resztek kryształu. W końcu jest. Jakiś losowy numer. Nie znacie gościa, nie wiecie co ma, ale chęć żeby dorzucić wygrywa. Środek nocy, idziecie w umówione miejsce, wasze wykręcone twarze od razu zdradzają co dziś robicie. Czekacie, koleś sie spóźnia, zniecierpliwiony odpalasz kolejnego szluga. W końcu podjeżdża. Szybka transakcja i masz już w ręce tak pożądaną teraz samarkę. Kolege już nosi, chce kruszyć na środku ulicy. Cudem udaje ci sie go ogarnąć aby nie robić przypału. Wracacie na chatę, od razu idziesz do stołu i sypiesz.
Zniecierpliwieni i pełni nadzieji na przedłużenie fazy wciągacie po linii... I nic. Dziwne to jakieś. Niby jest jakaś stymulacja ale gdzie ta wyczekiwana faza, ta piękna euforia i empatia. Czekacie, próbujcie coś robić ale nic nie idzie, wzrasta tylko wkurwienie. Trzeba poprawić. Druga linia. Jeb. Weszło. Ale dalej podobnie, odczuwacie tylko pustą stymulację. Wykręca was jeszcze bardziej. Teraz to już parodia imprezy. Ale jest worek więc trzeba dokończyć, na szczęście już dużo nie zostało.
Nad ranem wszyscy się rozchodzą, zostajesz sam na chacie z nawalającym sercem i schizami na bani. Na szczęście masz zioło. Kręcisz blanta, 2 razy bo tak ci sie ręce trzęsą ze pierwszy sie rozpadł. Spalasz. Pomogło, ale na 5 minut. Znowu sie trzęsiesz. Teraz bongo, może będzie lepiej. Kładziesz się ale nie idzie zasnąć. Jest już rano. W końcu zasypiasz na jakiś czas. Budzisz się po południu, kompletnie wycieńczony. Miałeś iść do pracy ale będzie kolejny urlop na żądanie. Szef ma juz dosyć, chce Cię zwolnić ale ty masz wyjebane, w tym stanie nawet nie dałbyś rady pracować. Próbujesz coś zjeść. Słabo, po chwili zwracasz. Do tego zaglądasz w telefon i zdajesz sobie sprawę co naodwalałeś poprzedniej nocy...
  • 1957 / 230 / 0
Spóźniłeś się. Hyperreal The Movie to mój projekt.

Jako, że jesteś jednopostowcem, to wróże, że nie wyjdzie ci nawet poznanie ciekawych ludzi lub po prostu naćpanie się z myślą że robicie to w imię jakieś idei.

Natomiast możesz dostać u mnie rolę stimiarza szukającego resztek kryształków na dywanie albo walącego konia którąś dobę.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Ciekawe, nie wiedziałem że ilość postów na forum dla ćpunów może mieć wpływ na poznawanie ludzi.

Co do roli to chętnie ją przyjmę, lecz chciałbym dodać też coś od siebie.
Będę tym stimiarzem szukającym resztek na dywanie. Mogę nawet próbować walić szczura prosto z dywanu, byłaby ciekawa scenka. Jednak potem, leżąc na tej podłodze, dostrzegam nagle torbę "starej dobrej trójki" pod szafką, a Ty klękasz w tym momencie na kolana oferując że obciągniesz mi pałę za setkę.
Taki mały zwrot akcji ;) Może być?

A tak na poważnie, to nie wiedziałem że coś takiego już powstaje.
Na jakim etapie jesteś? Jest jakiś wątek dotyczący Twojego projektu? Chętnie poczytam.
Uważam że to ketony oraz ich użytkownicy to bardzo dobry materiał na film i z chęcią pomogę przy jego realizacji.
  • 916 / 170 / 0
Nie wiedziałeś że ilość postów ma znaczenie? Na tym forum nie jest istotna wiedza tylko liczba nabitych postów. Dzieli się ją przez dwie ostatnie liczby roku w którym zakładasz konto dodaje ćpuńską pieczęć i gotowe.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.