Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2932 • Strona 130 z 294
  • 512 / 56 / 0
ja to polecam do seksu feni+koks : P
  • 977 / 221 / 0
Rzeczywiście seks jest przyjemniejszy, chęci i libido bardzo wysokie, ale na pewno nie daje takiej kontroli orgazmu jak ketony gdzie na nich można jechać godzinami w jakiś zezwierzęconych rytmach.
  • 11 / / 0
Wczoraj pierwszy raz wziąłem fenibut, ok 1g. Jak dla mnie ten środek bardziej przypomina stymulanta niż depresanta, ogromna chęć do działania i gadatliwość. Jak na codzień jestem osobą pewną siebie, wyluzowaną i bez lęków, tak po fenibucie sam nie mogłem uwierzyć ile mam rzeczy do powiedzenia wszystkim dookoła xD. Chęć zagadywania ludzi jest nie do powstrzymania, a boost do pewności siebie też odczuwalny. Działanie substancji nie jest bardzo nachalne i raczej bardziej działa w tle i to bardzo długo za co zdecydowany plus. Co do minusów to budziłem się kilka razy w nocy (ale rano byłem wyspany). Nie wiem czym było to spowodowane, może dużą ilością kofeiny albo substancją samą w sobie. Dzisiaj, na drugi dzień nie mam żadnych objawów odstawiennych, ale trudno się ich spodziewać po 1g. Pytanie do doświadczonych, jak to brać, żeby uniknąć ciężkiej odstawki?
  • 1070 / 135 / 0
@up jak chcesz utrzymać to fajne działanie to 1-2 razy max w tygodniu.
  • 32 / 12 / 0
Czy jakiś bardziej zaawansowany user mógłby podpowiedzieć o ewentualnym przeliczniku feni na pregabalinę/baclofen? Wiem, że profil działania jest troszku inny, ale jestem ciekawy czy np takie 150mg pregabaliny można przyrównać do 1g fenibutu.

Drugie pytanie dotyczy objawów odstawiennych. Czy można je w ogóle w jakikolwiek sposób porównać do odstawki benzo? Mam za sobą odstawienie benzodiazepin po 3letnim ciągu na stosunkowo niewielkich dawkach (5-10mg diazepamu, czasem zastępowane 1mg clonazapamu dziennie, czasem doprawiane alprazolamem). Jestem już piąty miesiąc bez benzo i jestem ciekawy czy jeśli się za przeproszeniem wpierdolę w fenibut używany codziennie w dawce np. 1g to czy czeka mnie to samo piekło czy będzie gorzej/lżej?

Proszę bez pouczania, że z jednego gówna wchodzę w drugie :) Na razie fenibut stosuję z przerwami minimum trzydniowymi. Wiem, że dla lękowca suplementacja feni to trochę jak zabawa zapałkami na CPNie, ale zależy mi na rzetelnym porównaniu odstawki jednego i drugiego.
  • 1070 / 135 / 0
Tak, jest prosty przelicznik. Np. Baklofen 20 razy mocniej działa na receptor gaba-b niż pheni. Przykładowo dawka 1g phenibutu odpowiada 50 mg baklo. Tylko to nie takie proste bo jest jeszcze działanie na kanały wapniowe czy gaba-a (to akurat phenibut w wyższych dawkach).

I tak wjebanie w phenibut to też koszmar. Poza tym po najgorszym tygodniu-dwóch przychodzą PAWS-y, które trwają długie miesiące. Oczywiście wszystko zależy jak długo i w jakich dawkach brałeś. Są sposoby, żeby je bardzo mocno złagodzić.
  • 32 / 12 / 0
Miałem głównie na myśli wjebanie się w kilkuletnie używanie dawek "terapeutycznych" 250mg-500mg. W sieci jest sporo opisów dramatycznych męczarni schodzenia z wysokich dawek. Nie nalazłem z kolei nigdzie raportów z odstawki niskich, zażywanych długotrwale.

Z doświadczenia wiem, że niskie dawki wcale nie oznaczają, że odstawienie substancji jest proste. Zejście z 10mg na 5mg i później na 2 mg i 1 mg rollo było dla mnie niemal bezwysiłkowe Przejście na 0 - to był HORROR (oczywiście zdaję sobie sprawę, że zależność psychiczna też swoje robi). Dodam, że mam przepisaną na mój nieszczęsny GAD pregabalinę 75-0-75, której fenomenu kompletnie nie rozumiem (testowałem ją również rekreacyjnie w dawce 900mg - bardzo mi się nie podobało). Być może jest lekkie działanie przeciwlękowe, ale do fenibutu się nie umywa. Stąd moje wcześniejsze pytanie o przelicznik fenibut->pregabalina. W swoim stacku mam jeszcze tianeptynę 1-1-1.

Oczywiście gdy jem fenka, pregablina idzie w odstawkę. Aktualnie wygląda to tak:
Poniedziałek - fenibut 500mg/pregabalina 0mg (super nastrój, praca sprawia przyjemność, dużo energii i spokoju wewnętrznego)
Wtorek - pregabalina 75-0-75 (średni nastrój, praca wkurwia, mało energii i czasami niepokój)
Środa - j.w.
Cz - j.w.
Pt - fenibut 500mg/pregabalina 0mg (to samo co w poniedziałek, czyli super dzień ;)). Dodatkowo po pracy 500mg fenibutu. Kobieta bardzo zadowolona :D
Sb i Nd- pregabalina 75-0-75

Reasumując - chodzi mi konkretnie o to czy znacie z autopsji lub ze swojego otoczenia próbę odstawienia fenibutu zażywanego w niskich dawkach przez długi czas. Jak na odstawienie fenibutu w niskich dawkach po dłuższym czasie sprawdziłaby się pregabalina, jeśli zastąpiłbym go dawką, którą mam przepisaną czyli 75-0-75? Korci mnie, żeby zastąpić pregabalinę fenkiem ;)
  • 977 / 221 / 0
Przeżyłem odstawki po benzodiazepinach i to był naprawdę ciężki kaliber.
Przeżyłem odstawki po fenibucie ok 2tyg ciąg (czasem jakaś przerwa jedno dniowa) i było nieprzyjemnie, depresyjny nastrój, bezsenność, zerowe libido, lęki, nic się nie chce. Zapewne im dłużej trwa ciąg tych odstawka jest coraz bardziej bolesna, dodatkowo same objawy potrafią utrzymywać się naprawdę długo. Jest tutaj kilka takich cięższych opisów odstawionych po fenibucie i potrafi być naprawdę grubo. Nie nadaje się to do ciągów, magia znika, trzeba wrzucać większe dawki, w pewnym momencie bierzesz żeby "czuć się normalnie".
  • 32 / 12 / 0
Fruktoza, dzięki.

A jakie dawki fenibutu stosowałeś?

Tak sobie myślę, że w moim przypadku jest to dość długi ciąg Gaba-B, skoro pregabalinę na zmianę z fenibutem stosuję. Nie zauważyłem natomiast przy tych niskich dawkach utraty magii. Tzn. ja nawet bym tego magią nie nazwał. Po prostu - skuteczne działanie w tle, które od początku tylko (i aż) powoduje, że czuję się względnie normalnie.
  • 904 / 182 / 0
Kiedyś @Cooba83 wyjaśnił ten fenomen szybkosci wjebywania w feniego, który jest 100×szybszy niż pregi i ze 2xszybszy niż baklo. Procz kanałów wapniowych (główny mechanizm), agonizacji gaba-b (w mniejszym stopniu niż baklo, zwlaszcza w niskich dawkach na redditach licza 15mg baklo na kazdy 1g fenia do schodzenia ale nieraz trzeba i 25 %-D ), modulacja gaba-a (powyżej 3g-5g?) i działanie na TAAR-1 (dopaminka, serotonina, norepriferyna). Dlatego to kompleksowe a nie selektywne działanie na wiele mechanizmów powoduje, że jeszcze nie znalazł się mocny na fenibut :zombie:

Z jakiej dawki rolek zerowałeś i w jakim tempie schodziłeś?

A już widziałem, z 2mg. Czasem ludzi myli ta niby niska dawka bo po pierwsze: rolki maja tak dlugi okres poltrwania, że jego metabolity przetrzymuje kazda komorka tłuszczowa. Po drugie przyjmujac te 200h dla niektórych metabolitów to po dlugim ciagu stężenie jest jeszcze całkiem pokaźne. Dlatego mnie pewna dobra duszyczka poradziła do 1mg, chwile potrzymac i potem co 2, potem co 3 dzień. Wtedy sie sprawdziło ale ciąg był krótki, teraz bedzie wesoło :rzyg:
ODPOWIEDZ
Posty: 2932 • Strona 130 z 294
Artykuły
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.