Dział poświęcony pozostałym substancjom, które nie znalazły miejsca w powyższych kategoriach – dział służyć ma łatwości nawigacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1160 • Strona 101 z 116
  • 223 / 1 / 0
Ethcat kryształ a ethcat biały puch to dwie substancje zupełnie różniące się mocą. Ethcat biały sypki puch wystrzela jak cholera, dokładnie dawki typu 80mg w zupełności wystarczą, ethcat w krystalicznej konstrukcji można ciut więcej, a z tym sypkim puchem typu "paper" raczej jaknajbardziej mniejsze.

Scalono | 909
Modyfikowany Bigos pisze:
Praktycznie nic , bardzo lajtowy dla organizmu jest EthCat
Zdecydowana nieprawda, można nieźle się wykręcić, polecam niewielkie dawki.
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2013 przez Mefistofeles, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 349 / 4 / 0
Sumzwonsami pisze:
Daj znać, jak wrażenia. O ile żyjesz %-D

W sumie bym sobie jeszcze pobrał tego 4fma, fajny sort obecnie jest?

Krysztal jest dobry :D
Czyści piecyki na polysk tylko ja jeszce na plamy zastosowaniem mały miks 5 i 6 apb ;), wtedy lśnił
A na koniec dopiero ekota w ilości 60...to utrwaliło błysk... :D

Na drugi dzień czułem sie zajebiscie, spalem 3 godziny, luz.
Dzisiaj jade na "rekonwalenscentykach" ;), zen szen+gua+gingko, zajebiste paliwo...Zlikwidowalo mi lekki ból oczu i zatok rano, także polecam. Nie ma dołka energetycznego i ogólnie jest cool.
  • 1360 / 179 / 0
Ethcat kryształ a ethcat biały puch to dwie substancje zupełnie różniące się mocą. Ethcat biały sypki puch wystrzela jak cholera, dokładnie dawki typu 80mg w zupełności wystarczą, ethcat w krystalicznej konstrukcji można ciut więcej, a z tym sypkim puchem typu "paper" raczej jaknajbardziej mniejsze.

Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XMzWGhTG
Dla mnie bialy pucj jest slaby, krysztal wlasnie jest mocny imo. Juz Rolex o tym pisal bodajze, pisza w sklepach etkat krysztaly a malo ktory sklep go posiada i wysyla proszek.

Scalono | 909
rolex74 pisze:
Ja dodam jeszcze że najlepszy sort miał smak kwaskowo-słonawo-gorzkawy i taki był najlepszy (mikroigiełki).
Prawdopodobnie używano innego katalizatora podczas reakcji niż teraz. Pewnie chodzi o koszty produkcji.
Natomiast krótki czas działania (2 godziny) jak dla mnie był plusem a nie minusem, bo ćpać się chciało a do pracy trza było się ogarnąć.
Chcesz dalej ? - to dobierasz. Chcesz się ogarnąć ? - to bastujesz. Proste. A nie że masz ochotę na chwileczkę zapomnienia a wpierdzielasz się po uszy na kilka godzin i idąć do roboty nie wiesz jak się ogarnąć a w głowie bigos.....
Oto co napisal Rolex74 na poprzedniej stronie, w pelni sie z nim zgadzam. Obecnie 90% sklepow ma bialy, sypki proszek ktory "sie klei" co mnie wkurza.


PROSZE KTOREGOS MODA O SCALENIE POSTOW. Z gory dziekuje.

Scalono | 909

Nie moge juz edytowac poprzedniego psotu, wiec pisze kolejny i prosze o scalenie.

Rolex , tu nie chodzi o produkcje tylko sa 2 izomery conajmniej bodajze nawet 4 samego etkata, z tym ze 1 czy 2 malo aktywne, ale nie wiem czy dobrze pamietam). No czyli w sumie o produkcje i o inne pewnie odczynniki zeby otrzymac izoemr "snieg". Na pewno krysztal jest drozszy w produkcji, a cena wiadomo jaka jest srednia, tak ze lepiej produkowac proszek zarabiajac wiecej. Chociaz jesli zalozmy ze etkat srednio koztuje tyle co 4 paczki najtanszych fajek to warto byloby dac rownowartosc 5 paczek fajek (i w takiej cenie chyba poczatkowo byl, zaleznie od sklepu). Pewnie jednak zainteresowania nim nie bylo duzego, jeszcze wiele osob narzekalo na zwaly- jak sie napierdala gram czy dwa w dobe to chyba normalne. A to ze dziala krotko to rzeczywiscie plus- znaczy nie krotko, optymalnie, wrecz idealnie- do 2 godzin, chcemy i mamy czas walimy dalej, nie chcemy/nie mozemy bastujemy- tak ze te 2 godziny dzialania to idealny czas dzialania imo. Duzo ludzi narzekalo bo jadlo ten sort mocny i mialo mega zwaly jak robili grama na jedno posiedzenie. Zalezytez od wielu innych czynnikow wiadomo czy zwal akurat nastapi po stymulantach czy nie. Spac roznie mozna isc po ekocie, zalezy ile lacznie sie wzielo, przereabiajac grama powiedzmy w 12godzin kolejne 12 raczej nie da rady usnac.



A tu macie przyklad jak zmieniaja ludzie zdanie co do substancji zaleznie od drogi podania,autor Wildzen , jedna z pierwszych stron watku o ekocie, wtedy byl jedynie krysztal chyba w sklepach-----v

"Dobra spróbowałem 80 mg I.V i zadowolony nie jestem jakoś. Wstrzyknąłem i zaraz mnie przyćmiło od napływu adrenaliny. Jest faktycznie tak jak ktoś wcześniej opisał, w kurwę strach nie wiadomo przed czym, stymulacja nie jakaś potężna, wstąpiły namiastki euforii. Może jak dla mnie to za dużo. Spróbuję jeszcze jutro 50mg.
Wrzuciłem benzo, bo nie dałbym rady się męczyć z tym parę godzin. Wystarczy że jedną wytrzymałem.

3 godziny, 40 minut później...

Już się uspokoiłem to mogę coś więcej napisać. Na ketony zero tolerki prawie (ponad dwa tygodnie temu brałem brefedron)
Jeżeli nie byłaby to tak duża dawka mogłoby to być przyjemne doświadczenie. Jak kończyłem iniekcję to mocno zaczęła łapa mi latać, możliwe że przebiłem nawet żyłę i trochę poszło podskórnie, choć niewiele. Rush był kosmiczny, miliard myśli na sekundę, szybkość rejestracji informacji x10. Typowo adrenalinowa faza. Wiecie jak to jest jak to człowiek się przestraszy tak fest? Na przykład wejdziesz nagle na dzika w lesie podczas spaceru? Od razu uginają ci się kolana i tylko słyszysz w głowie "stary spierdalaj bo będzie źle".
Przez jakieś 5 min mi się podobało jak odczułem euforię, ale potem...
Jeszcze spróbuję za jakiś czas.

Edit.
Oglądaliście Crank jak Chelios puknął epinefrynę? To coś takiego :D

Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XNjzbch7
obra spróbowałem 80 mg I.V i zadowolony nie jestem jakoś. Wstrzyknąłem i zaraz mnie przyćmiło od napływu adrenaliny. Jest faktycznie tak jak ktoś wcześniej opisał, w kurwę strach nie wiadomo przed czym, stymulacja nie jakaś potężna, wstąpiły namiastki euforii. Może jak dla mnie to za dużo. Spróbuję jeszcze jutro 50mg.
Wrzuciłem benzo, bo nie dałbym rady się męczyć z tym parę godzin. Wystarczy że jedną wytrzymałem.

3 godziny, 40 minut później...

Już się uspokoiłem to mogę coś więcej napisać. Na ketony zero tolerki prawie (ponad dwa tygodnie temu brałem brefedron)
Jeżeli nie byłaby to tak duża dawka mogłoby to być przyjemne doświadczenie. Jak kończyłem iniekcję to mocno zaczęła łapa mi latać, możliwe że przebiłem nawet żyłę i trochę poszło podskórnie, choć niewiele. Rush był kosmiczny, miliard myśli na sekundę, szybkość rejestracji informacji x10. Typowo adrenalinowa faza. Wiecie jak to jest jak to człowiek się przestraszy tak fest? Na przykład wejdziesz nagle na dzika w lesie podczas spaceru? Od razu uginają ci się kolana i tylko słyszysz w głowie "stary spierdalaj bo będzie źle".
Przez jakieś 5 min mi się podobało jak odczułem euforię, ale potem...
Jeszcze spróbuję za jakiś czas.

Edit.
Oglądaliście Crank jak Chelios puknął epinefrynę? To coś takiego :D"


Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XNjzbch7


I opinia 2 dni pozniej tego samego uzytkownika:

"Jestem zaskoczony działaniem. Ten sposób administracji jest najlepszy!
Po przebudzeniu się o 8:00 (5 h snu) wciągnąłem 50mg. Zaznaczam: wstałem z wkurwieniem, bólem głowy i generalnie byłem zajebany. Działanie nie jest euforyczne ale znacznie podnosi motywację, przyjemnie pobudza, poprawia humor, rozgaduje. Faza jest bardziej na płaszczyźnie mentalnej. Po 15 minutach od administracji poczułem się o wiele lepiej, dosłownie postawiło mnie to na nogi.
Nie próbowałem metaamfetaminy, ale znając jej profil działania to może można by było porównać to do niskich jej dawek, choć to tylko spekulacja. Wypierdolu nie ma, ale bardziej podoba mi się ta przejrzystość myśli. Nie liczyłem na nic ciekawego, a pozytywnie się zaskoczyłem, mimo że parę dni temu poszło 80 mg I.V."


Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XNlNI4tv


Tak ze kazdy lubi inny rodzaj dzialania a osiaga sie to zwykle poprzez wlasnie rodzaj podania, np. jedni wola spida wiekszego po NEBie to sniff, jak mniejszego to doustnie. Tak samo jak jedna osoba bedzie wolec sort w krysztale typowo, a druga krszytal z pudrem- caly czas pisze na przykladzie NEBa. Jednym bardziej pasuje pentedron innym etkat czy neb. Wszystko zalezy od upodoban, probowania jak najmniejszych dawek z 1 razem i sposobu podania danego ketonu co zwykle zmienia w pewien sposob dzialanie. A jak etkat i neb maja po 2 izomery to dzialaja jeszcze zupelnie inaczej i to chyba oczywiste.


Ogolnie ten drugi izomer, etkat puder pojawil sie jakis miesiac po krysztale, ludzie nie wiedzieli wtedy (wiekszosc na pewno) i zaczeli narzekac. A vendorzy kupowac/produkowac go zaczeli jak najtanszym kosztem (i dalej tak wiekszosc robi, ale to opinie takie w dziale SPRZEDAWCY wiadomo) czyli puder.
Wystarczy poczytac kilka pierwszych stron, w czerwcu 2011 r. byl poczatkowo krysztal i wyzej jest przyklad jak dziala.


A tu w lipcu jak pojawil sie puder juz negatywne opinie.

Modyfikowany Bigos napisal w drugiej polowie czerwca jak pojawil sie puder, wczesniej nie zamawiajac i nie wiedzac nawet ze jest w krysztale, dodatkowo ze to nie inny sory a inny izomer-----v


"Dotarł do mnie wczoraj gramik ale osobiscie jeszcze nie testowałem , posypałem troszkę znajomemu (nie wiem czy nie za mało , bo dziwnie sie ten puder dzieli i objętościowo chujowo wygląda :( )
Znajomy tolerki na beta-ketony nie ma praktycznie żadnej jakieś 5-6 tygodni temu troszkę Etylofendiatu i 3,4-dmmc . Jak zadziałało ? słabo mówił że coś tam go pobudziło i troche speed`a czuł , i delikatną euforie :( , ja sobie zrobię kilka dni przerwy i dopiero stestuję . Mocno wchodzi w tolerancję krzyżową z mefedronem ?

Btw: czy EthCat jest tylko w postaci pudru ? czy w krysztale też może jest ? :-D"


Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XNpvw5RR


Odpisal mu Surveilled z podobna opinia-----v

"Ja jestem zawiedziony tym ketonem. Działanie niewyraźne, a jak już coś potrafię wyszczególnić, to nieogar i roztrzęsienie. Stymulacja najwyżej średnia, euforia led-wie-co, a empatii ZERO, w ogóle nie ma ochoty na kontakt z innymi ludźmi. Forma pudru, jak już dawajrowa a.k.a. Modyfikowany Bigos zauważył, jest do dupy. Nie widzę dla niego dotąd żadnego zastosowania i najprawdopodobniej już nie zobaczę."


Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/etkatynon-t1 ... z2XNqqCn71


Tak ze vendorzy kupuja produkty jak najtansze, natomiast kupujac np ze slowackich stron, hoelnderskich np. czy .eu ogolnie, nie spotkalem sie jeszcze z innym etkatem niz krysztal, tak samo z nebem zamawiajac ze sklepow zakonczonych, takich jak .sk, .ne czy .eu. Z polskich stron (znaczy zakonczonych .pl) na 99% etkat bedzie w pudrze a neb krysztal plus puder.

Przeczytajcie prosze moje wszystkie 3 posty ktore mam nadzieje szybko zostana scalone, mimo ze sa ekstremalnie dlugie, bo mysle za zawarlem tam wiele informacji i ciekawostek, mysle ze warto przeczytac. Ogolnie te cytaty co wkleilem sa na 4 pierwszych stronach, tak ze to mozecie tylko pobieznie przeczytac zeby zobaczyc co sie stalo po pojawieniu sie pudru, a potem wrocic na poczatek tematu, poczytac pierwsze 4 strony dokladnie i zobaczyc ocb, wtedy jeszcze nie wiedzieli niektorzy ze w krysztale w ogole jest, gdyz nikt przez pierwsze 3 strony nie napisal o tym juz nie mowiac o poczatkowej niewiedzy nt.2 izomerow wlasnie i moment pojawienia sie drugiego izomeru- pudru, jakis miesiac po krysztale. Najgorsze wlasnie ze malo kto pisal wowczas jaka forme przyjal- puder czy krrysztal i powstal chaos. Glownie sklepy jak juz napisalem z domena .pl zepsuly po czesci opinie etkatowi sprzedajac tanszy w produkcji proszek jedynie dla zysku. Znaczy nie twierdze, ze zepsuli zupelnie, bo czesc osob woli puder jednak.

Prosze o scalenie wszystkich moich postow. Z gory dziekuje.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 188 / 1 / 1
Odnośnie izomerów tej substancji, to jest jakieś sprawdzone źródło że takie na rynku r-c istnieją? Pytam, ponieważ wiele osób zdaje się łączyć tutaj fakturę otrzymanego od vendora etkatynonu z profilem działania, sugerując że jest to inny izomer. Tyle, że izomery jakiejkolwiek substancji mogą wyglądać identycznie, niezależnie czy tu "puder" czy "kryształ", różniąc się z powodzeniem strukturą budowy cząsteczki.

Miałem trochę różnych sortów etkatynonu w rękach i właściwie, to wszystkie miały podobne właściwości i działanie, w moim odczuciu. Kryształki po dokładnym zmieleniu wyglądały identycznie jak ten sort zwany tutaj pudrem. Natomiast puder ten w zależności od tego jak mocno bywał rozdrobniony i czy miał kontakt z wilgotnym powietrzem zachowywał się różnie - lepił się do worka strunowego, kawalił, bądź nie. W kwestii zapachu również były różnice, ale ulegające stopniowaniu w zależności od tego jak mocno substancja naciągnęła wilgoci z powietrza. Zawsze zapach zmieniał się w ten sam sposób i powracał do stanu wyjściowego po osuszeniu.

Nie wpływało to jednak na działanie, które można było odbierać inaczej, zależnie od okoliczności w jakich się przyjmowało - stan organizmu, stres, oczekiwania i inne czynniki - determinowały te wrażenia. Subiektywna ocenia działania jest więc niezwykle zawodna. Zwłaszcza jeśli ocenia jedynie osoba poddana wpływowi substancji.

Zastanawiam się, ile dezinformacji w tych wszystkich opisach, a ile uzasadnionych opinii :-/ . Niemniej rewizje różnych zdań są przydatne. Maykel85 dzięki.
“Laziness grows on people; it begins in cobwebs and ends in iron chains”
  • 1893 / 179 / 0
Ja spotkałem się z trzema odmianami etkata: puder, kryształ oraz igiełki. Między pudrem a igłami jest zauważalna różnica - ten pierwszy jest najbardziej speedujący, niezbyt euforyczny. Nie przepadam za tą odmianą. Ciekawe że spośród wszystkich testowanych przeze mnie stimsów ten rodzaj etkata najbardziej wjeżdża mi na pikawę. Wazo też po nim mam nieliche.
Drobny kryształ nie różni się moim zdaniem od pudru w profilu działania. I podobnie jak kolega powyżej, myślę że puder=rozdrobniony kryształ. I jest droższy, ale o tyle lepszy że kryształ jest jakąś gwarancją że dostajemy niebełtanego kota lub odpadów, może zanieczyszczonych (powiedzmy że sklep ma w ofercie kryształ i puder. Optymistycznie założmy że puder=90% kota i 10% wypełniacz, żenią tylko detalistom. Kryształ w tej samej gramaturze oczywiście droższy, bo lepiej klepie, tak mówią :D)
No i trzeci kocur, moim zdaniem najlepszy - igły czy też mikro-igiełki. Najbardziej euforyczny rodzaj kota, jeszcze jakiś rok temu w kraju chodziły naprawdę dobre sorty, dziś niewielu vendorów ma go w menu. Sam w sobie jest zajebisty jeżeli przykurwić na raz ćwiartkę. Nigdy nie miałem po nim jakichś schiz, nerwowości, przespeedowania. Nie tyrał pikawy. Każdy miks wychodził mi bezbłędnie (pente, etylo, euforyczne b-k, aMT, nawet miks z 3,4dmmc był udany). Polecam, olejcie tani syf, szukajcie tego sortu, kurwa, kiedyś kota w igłach miało większość dużych graczy w Polsce, ale obecnie najlepiej schodzi puder, pente i NEB, więc siłą rzeczy poszedł w odstawkę.
Maykel85 pisze:
zmieniaja ludzie zdanie co do substancji zaleznie od drogi podania
Bywa, że rózne drogi podania ukazują nieco inne działanie substancji, tak jest w przypadku aMT czy MPA. Iglaka na początku ładowałem w klamę, ale przekonałem się że najlepiej działa dojapnie/dodupnie. Sniffuję tylko przed wjazdem, żeby bardziej podbić fazę (w stylu 3-mmc).
Puder - ładowałem sniffa za sniffem przez cały dzień, parę pierwszych lin było ok, później już tylko dopierdalałem kompulsywnie, i bez efektu, i coraz bardziej się wkurwiałem. Kumpel za to stwierdził że warto takiego kota w pudrze zjeść, np. ćwiarę, bo podobno działa bardziej euforycznie. No być może, ale puder to lipa i wyżej chuja nie podskoczysz.
Maykel85 pisze:
jeszcze nie wiedzieli niektorzy ze w krysztale w ogole jest, gdyz nikt przez pierwsze 3 strony nie napisal o tym juz nie mowiac o poczatkowej niewiedzy nt.2 izomerow wlasnie i moment pojawienia sie drugiego izomeru- pudru, jakis miesiac po krysztale. Najgorsze wlasnie ze malo kto pisal wowczas jaka forme przyjal- puder czy krrysztal i powstal chaos. Glownie sklepy jak juz napisalem z domena .pl zepsuly po czesci opinie etkatowi sprzedajac tanszy w produkcji proszek jedynie dla zysku
Hehehe, na początku mojej przygody z ercekami nic nie wiedziałem o izomerach, sortach, vendorach, Chciałem po prostu kupić coś klepiącego i nie dostać vałka :-D . Ktoś tam kiedyś tam polecił mi zaufany sklep, na szczęście sprzedawali tam wyłącznie iglaka. Na rynek wszedł ten nieszczęsny puder, pojawiły się też inne zabawki, zainteresowanie igłami spadło. Gorsze wyparło lepsze, (prawie) wszędzie puder - najgorszy i najtańszy shit, dobre jak ktoś chce się ujebać tanim kosztem (lepiej opłaci się alfa, anyway). Fakt, przez ten manewr pewni sprzedawcy zjebali opinie etkotu, i nikt nie chce już sprowadzać dobrego sortu - np. pewien wiodący vendor miał jeszcze pod koniec lata '12 top igły, ale zakładam że patrząc na działania konkurencji wycofał z oferty bo nie zarobiłby zbyt wiele - ktoś nieświadom różnic nie będzie płacił dwa razy tyle.
Maykel85 pisze:
natomiast kupujac np ze slowackich stron, hoelnderskich np. czy .eu ogolnie, nie spotkalem sie jeszcze z innym etkatem niz krysztal
To nie reguła... z oferty holenderskiego vendora: "Purity: 99.1%, Appearance: white crystalline powder"
O cenę nie pytaj :)
Inny z kolei ma kryształy i to w niższej cenie, ale o czystości 98%.
Passenger pisze:
wiele osób zdaje się łączyć tutaj fakturę otrzymanego od vendora etkatynonu z profilem działania, sugerując że jest to inny izomer
I to jest ciekawe, bo jak dotąd nie znalazłem w sieci żadnej wzmianki o izomerach etkatynonu. Zakładając więc że takowe nie istnieją, skąd różnice w profilu/intensywności działania tych trzech postaci etkata? Chrzciny czy sorty z udanych w różnym stopniu reakcji? Albo różny stopień czystości - podobnie jak z MDAI? Może więc kupić sobie większą ilość pudru i go oczyścić, zrekrystalizować?

Kurwa, rozpisałem się trochę na temat tego jebanego sierściucha... to był mój pierwszy ercek kupiony w necie... i moim zdaniem, do dziś na rynku nie ma zbyt wielu euforycznych stimów mających start do iglaka - mnie dawał idealne proporcje między speedem a euforią, bez rycia bani, bez mega zwały, bez kardiofazy.

Igły rządzą, klękaj nebie!!!
  • 60 / 1 / 0
Ja mam teraz taki sort podobny z wyglądu do soli, małe lepiące się kryształki i dwa moje spostrzeżenia do tego cuda: Działanie takie same niezależnie od sposobu aplikacji sniff/oral, przy czym oral jest o wiele przyjemniejsze więc polecam. Ogólnie ta substancja mocno wsiada na serce, ja miałem puls +-120 przez ładnych kilka godzin, a momentami na zejściu to ciśnienie mi aż uszy przytykało, ponadto oczywiście brak apetytu, bezsenność, niestety ma ta substancja szereg grubych minusów.
  • 125 / / 0
jak wypada w mixie z GBL ? Głównie chodzi mi o fazę imprezowo/baletową :)
  • 102 / / 0
ile walic do nosa dla kogos na pierwszy raz? sort to taki krystaliczny lepki snieg
  • 283 / 1 / 0
50mg na pierwszy raz jak masz zerową tolerke, ewentualnie jak będzie za słabo to dociągnąć kolejne 50mg. Jak masz tolerke to nie wiem.
Uwaga! Użytkownik Marines nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 102 / / 0
Marines pisze:
50mg na pierwszy raz jak masz zerową tolerke, ewentualnie jak będzie za słabo to dociągnąć kolejne 50mg. Jak masz tolerke to nie wiem.
ostatnim razem probowalem 125mg bez tolerki ale oralnie (rozpuszczone w spirolu) i prawie w ogole nie poklepalo...leciutka, ledwo wyczuwalna stymulacja i euforia ale nic wypierdalajacego z butow. czy przy zmienieniu drogi administracji na sniff tak bardzo zwiekszy sie wrazliwosc? moze sort jakis lipny choc teraz zamawiam ten sam wiec musze odpowiednio dostoswac dawke do sniffa
ODPOWIEDZ
Posty: 1160 • Strona 101 z 116
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.