Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 3310 • Strona 30 z 331
  • 578 / 14 / 0
@M864 1ml/1mg spokojnie się rozpuszcza.

Ciekawy efekt po podaniu I.V. zwłaszcza, że biodostępność doustnie wynosi 93%
Trip Report: IV Etizolam
Materials:
Pharmaceutical grade propelyene glycol
1/2inch 1cc 28 gauge syringe
Metal spoons
High proof ethanol (Everclear)
Two 1mg etizolam (Etilaam) pills
Hose Clamp
Cotton

Preparation:
Shave down Etilaam pills into a fine powder using the back of a hose clamp
Place powder in spoon
Add 1cc solution 1:2:8 PG, H20, Ethanol, respectively to the etizolam
Stir, let sit, stir, let sit for 10 minutes
Dropped a piece of cotton in the solution to act as a filter
Draw the solution through the cotton into my syringe.

The solution was a translucent, semi "thick" (due to the PG), and blue. I tied off and shot into a vein in the crook of my left arm. Mild burning sensation during injection. Registering to see if I was in a vein was difficult because the PG made the solution so thick. Effects took about 30 seconds to hit me. I felt an amazing rush similar to that of IV opiates. Immediately I lost all inhibition, my body tingled, extreme euphoria, warmth, and a "nod" type feeling. The rush lasted about a minute. After that the effects were identical to oral administration with a shorter duration. Normally, etizolam lasts 6 hours (for me). After the 4 hour mark I not longer felt the etizolam. The effects were similar to alprazolam with a notably clearer thought processes. My motor coordination was altered during the initial rush, and possible a marginal alteration throughout the rest of the experience.

I wasted many pills trying to create the right solvent. Too much PG and the solution is too thick to draw through a 28 gauge syringe. Too much water causes the solute does not fully dissolve. Too much increased ethanol was not tested to the inherent pain caused by injecting gain alcohol. At the 1:2:8 ratio you will actually see (and hear) the solute going into solution (even without stirring). This solvent may not be ideal. Not much was left behind after drawing the solution into the syringe, leading me to believe a lot of the fillers, binders, and other inerts are also soluble in this solvent.
http://www.zoklet.net/bbs/showthread.php?t=227797
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 170 / / 0
czy polaczenie beta-keton+ etizolam na zjebie naprawde moze byc niebezpieczne? robilem tak juz mnostwo razy ale ostatnio lekarz mnie oswiecil ze stymulant+benzo to szybka droga zeby skonczyc jak niektore amerykanskie gwiazdy gryzace piach. Prawda to?
  • 427 / 2 / 0
Taki blistrowy etizolam jak jest w aptekach w UK bedzie lepszy od tego co krazy po calym necie w woreczkach chociazby od naszego wiodocago vendora?
  • 578 / 14 / 0
Nie. Szanujący się vendorzy, którzy nic z nim nie kombinują zachowują czystość 99%+
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 992 / 25 / 0
Jak dla mnie etizolam jest świetny, jakby nie tolerka i kończący się worek mógłbym go wpierdalać codziennie. Usuwa niepotrzebne lęki, które czasami miewam, stymuluje, dodaje motywacji. Do ludzi jest zajebisty.
  • 578 / 14 / 0
Warto poszukać sobie normalnych vendorów z uczciwymi cenami bo te polskie zwłaszcza to jakiś żart.
Normalna cena to 1zł/szt, przy 1000 sztuk.
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 992 / 25 / 0
Wole kryształek, ciężej odmierzyć ale przynajmniej wiem co mam (w przeciwieństwie do tabletek, które mają wątpiwą jakość).
Cena za gram nie schodzi poniżej 500zł
  • 1049 / 10 / 0
mortis - czy to bez sensu - tak! Czy przez to umrzesz - nie, jesli nie walisz kosmicznych dawek benzo (czyli powyzej 6mg na dobe). Tyle tylko ze trip na beta ketonach przy zalaczaniu benzo straszliwie splaszczasz i skracasz. Najpierw beta ketony, a na zjezdzie benzo - to tak!
  • 2518 / 27 / 0
mortis pisze:
czy polaczenie beta-keton+ etizolam na zjebie naprawde moze byc niebezpieczne? robilem tak juz mnostwo razy ale ostatnio lekarz mnie oswiecil ze stymulant+benzo to szybka droga zeby skonczyc jak niektore amerykanskie gwiazdy gryzace piach. Prawda to?
Lekarz może chciał cię nastraszyć, ale w jego wypowiedzi było trochę racji. Jeśli będziesz brał często takie miksy (bnzo+stymulant) to możesz szybko skończy "jak niektóre amerykańskie gwiazdy gryzące piach". Jeśli jednak będziesz używał benzodiazepin, czy w tym wypadku etizolamu na zejścia stymulantów, żeby się uśpić, albo jeśli wpadniesz w panikę, to nie powinno się nic złego stać. Ważne jest żeby nie nadużywać. Niestety ludzie mają już taką naturę, że nieraz biorą wszystko oporowo. Wtedy jest to równia pochyła i może się skończyć nieprzyjemnie. Najważniejszy we wszystkim jest umiar i zdrowy rozsądek.
Uwaga! Użytkownik Dzielnicowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 170 / / 0
oczywiscie ze nie naduzywam wystarczy mi 2 mg etizolamu zeby spokojnie zrobic lulu i to max raz na tydzien taki mix planuje w najblizszym czasie. Dzieki wielkie panowie za pomoc dzieki wam nie bede sie meczyl cala noc :)
ODPOWIEDZ
Posty: 3310 • Strona 30 z 331
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.