Przedawkowalam wczoraj , nie wiem nawet kiedy zjadłam tak duzo, urwał mi sie film. Teraz jak mi sie przysypia to tracę oddech i sie budzę. Minęło ok 10 godzin , jakoś sobie moge pomoc ? Spac mi sie chce nieziemsko ale co sobie przysnę to mnie zaraz wyrywa brak oddechu i sie budzę.
1 raz przesadziłam z takim lekiem ale totalnie nie wiem kiedy zjadłam tyle tego. Rano patrzę - listek pusty.
Teraz już będzie tylko lepiej, peak już dawno minął jeśli jadłaś te tabletki wczoraj. Mocna kawa i nie zasypiaj, będzie dobrze - przemęczysz się i odeśpisz w nocy.
Może dlatego, że nie brałam nigdy benzo? (w szpitalu dostałam kiedyś raz na spanie 1 tabletkę).
Usnęłam przed tv na siedząco, potem mąż mnie obudził i mówił żebym się położyła, ale nie byłam w stanie przejśc do sypialni i na kanapie spałam do rana w ciuchach:D
I poźniej nic- zero, totalna luka, nie wiem nic co się działo wokół. A rano patrzę na listek- pusty!! Ni nikt inny w domu nie mógl tego zażyć tylko ja, więc sądzę że zjadłam cały listek , nie wiem tylko kiedy, dlaczego, po co itd.
Rano byłam przerażona i tak mi się spać chciało, równowagę traciłam, ale najgorszy był ten oddech. Bezdech raczej. Zasypiam i za chwilę sę budze biorąc głęboki oddech i tak w kółko. Aż w końcu pomyślałam , że trzeba przetrzymać bez spania bo sie jeszcze uduszę. Strasznie długo mnie to trzymało.
Myślałam, że mnie nie ruszy taki lek, bo zolpidem biorę od lat, a tu proszę, pozamiatało mnie w mig. Z zolpidemem też się tak zdarzało, że cały listek wpieprzyłam, ale nigdy na drugi dzień nie miałam takiej jazdy .
I tak sobie pomyślałam, że skoro wystarczą mi takie 2 tabletki estazolamu to może wyjdę tak z zolpidemu całkiem ?Tylko że w zasadzie chyba totalnie bez sensu pakować się z jednego uzależnienia na rzecz drugiego...
Bo benzo musisz ładować cały okrąglutki dzień, żeby powstrzymać efekty odstawienne, a zolpidemu wystarczy tableteczka/ewentualnie dwie na noc.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
WAŻNE ! : Nie bierz na każdą noc estazolamu, ponieważ rośnie tolerancja.Szybciej bądź wolniej, ale rośnie i do tego dochodzi uzależnienie psychiczne i fizyczne...``bez tabletki nie zasnę``.Posłuchaj rad starego benzowraka.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.