Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 39 z 78
  • 179 / 9 / 0
Jazda samochodem pod w pływem jakiegokolwiek benzo, a już szczególnie hipnotycznego estazolamu (mówię to z perspektywy osoby bez tolerki), to skrajna głupota. Dla osób bez lub z małą tolerancją to świetny środek, piwo lub dwa dobrze wzmacnia pożądane efekty. Kiedyś pod wpływem 6 mg estazolamu i oczywiście alkoholu narobiłem sobie niezłego przypału. Pamiętam moją pierwszą tabletkę (do tego jeszcze 100 mg tetrazepamu), wyostrzone kolory, super humor, brak jakichkolwiek zahamowań, dobra gadka i miorelaksacyjny wpływ tetry. Niestety wraz z długością stażu magia znika i niezbędna staje się przerwa.
  • 263 / 10 / 0
No na początku zajebiście działa. Nawet raz na 1-2 tyg już zabija tą magie ale czuję to od zmiany blistrów, więc nw czy tabletki spierdolone czy to tolerka się odzywa bo teraz biorę po 16 mg po alko i ostatnio gbl żeby zasnąć, żadnych odpałów i przypałów i urwanych filmów u mnie nie stwierdzono nawet po takich dawkach
  • 23 / / 0
Kiedys w szpitalu mi to dali na sen bodajze 2mg. Co ja sie meczylem zeby zasnac chyba do 3 nad ranem. Ale nie dalem rady poszedlem do dyzurki i poprosilem o cos normalnego, dala mi 2 hydroksyzyny i okazalo sie ze godzine pozniej juz spalem slodko na podusi :) Jak widac czasem stare histaminy sa znacznie lepsze niz nowe benzo,
Uwaga! Użytkownik adam2500 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 179 / 9 / 0
No na początku zajebiście działa. Nawet raz na 1-2 tyg już zabija tą magie ale czuję to od zmiany blistrów, więc nw czy tabletki spierdolone czy to tolerka się odzywa bo teraz biorę po 16 mg po alko i ostatnio GBL żeby zasnąć, żadnych odpałów i przypałów i urwanych filmów u mnie nie stwierdzono nawet po takich dawkach
Moim zdaniem to kwestia słabo działających nowych tabletek ze mniejszą ilością substancji czynnej, albo wina wypełniaczy w masie tabletkowej spowalniających uwalnianie środka do ustroju. Co do tolerancji to nawet biorąc raz na 2 tygodnie odczuwam jej wzrost, ale taka to już specyfika GABAergików.
  • 63 / 1 / 0
Wczoraj poppierdoliłem z apteki pake estazolamu. Tak fajnie się składam, że zmieniam robotę, a oni mają pakiecik over 100 opakowań, magisterski są jebaymi szmatami i to kara za złe trakowanie pracowników takich jak ja. Cóż, przy inwenturze będzie brakować jednego xd. No więc napierwl zarzuciłe 2x2, potem ojebałem cydra, potem zarzuciłem 2x2, potem ojebałem 2 piwa, zagryzając 2 tabsami esta. Poszedłęm lulu o 22. Wstałem o 10:00 lekko zamulony, ale jednocześnie w pozytywnym nastawieniu. Dalej tankuje browarki zabryzając estazolamem. Musze przeżyc jakoś ten dzień bo jutra wpada do mnie paka z4cmc. Generalnie nie jestem koneserem benzo(poza klonami), ale moim zdaniem estazolem robi dobrą robotę przy zwale po stimsach. Działanie nasenne dominuje, bez tego klonowego ujebania. Swego czasu czesałem esta przeterminowane o 3 lata i odniosłem wrażenie, że działało silniej xd
  • 1957 / 230 / 0
Ja pierdolę jakie to jest gorzkie, przyzwyczaiłem się do słodziutkiego lorafenu, którego mógłbym zamiast skittelsów wpierdalać. Zaraz się porzygam. Paczka kody miętolona w mordzie, to chuj przy jednej tabletce tego czegoś. Jeszcze szluge paliłem do tego :kotz:
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 68 / 5 / 0
Zazwyczaj po estazolamie mało czuje poza sennością a raczej zjebaniem, bo do takiej normalnej zdrowej senności wynikającej z późnej godziny lub zmęczenie to się nijak nie ma. Ale czasami siada. Tolerka niska. Tak jak ktoś powiedział na początku wątku, tak daleko, że już pewnie sam zapomniał - estazolam jest fajny jak wchodzi, jak się rozkręca. Później wielka kupa, zawód, ból i płacz, bo nie porobiło. Chujowe benzo w porównaniu z alpra albo klonami. Ale... Ale...

Raz jakimś dziwnym sposobem czułam relax typowy dla mocniejszych benzo przez około 2h i dopiero później zaczęło leciuteńko i powoli schodzić. Aż się musiałam upewnić, że to był estazolam. No i był. Tego dnia wyjebałam wcześniej 2 herbaty z melisy z miodem no i oczywiście, zapomniałam wspomnieć, rano wżarłam 10mg paroksetyny. Powinnam codziennie, a często zapominam :/

W każdym razie paroksetyna (SSRI) na pewno wzmacnia benzo-doznania, ale melisa? To możliwe? No bo w sumie porównując z innymi razami, to ten jeden był tak silny, iż użyję zwrotu - sponiewierało. W pozytywnym sponiewierania znaczeniu ;)
Uwaga! Użytkownik 1wQhyMiSGRl8 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 766 / 133 / 6
Na mnie estazolam działa dwojako. W dawce 1 mg uspokaja jak alprazolam, natomiast 2 mg kładą spać jak zolpidem. Pierwsze tłumaczę występowaniem chloru w pozycji R7 w obu substancjach i istnienia pierścienia triazolowego (różnią się tylko grupą -CH3 przy tejże strukturze). Drugie jest związane z podobieństwem do ultrahipnotycznego triazolamu.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 231 / 6 / 0
Zauwazyl ktos problemy z działaniem estazolamu firmy Polfarmex ? Ostatnio ojebałem 8 tabletek i dosłownie zero działania, tłumaczyłem to sobie tym, ze używam klonów 2mg ale jednak chyba po ośmiu tabsach coś powinienem poczuć a tu wielki chuj. Co ciekawe moja matka ma dokładnie tak samo(tez używa klona 0,5mg doba) tez stwierdziła, że to w ogóle nie działa, Za to estazolam TZF czyli z innej firmy i tabsy koloru żółtego bardzo sobie chwali. Wygląda to tak jakby chujki odsypywali sobie w fabryce...
Gdzieś już tu widziałem podobny post ale nie mogę znaleźć wiec nie zacytuje. Mam jeszcze paczkę estazolamu firmy Espefa muszę go kiedyś przetestować bo jestem ciekaw efektu.
Btw. wiesiołek zbija ciśnienie i cholesterol. LECZNICZNA MARIHUNAE
  • 231 / 6 / 0
No i moje przypuszczenia okazały się słuszne, estazolam firmy espefa elegancko pozłołyl mnie spać(po trzech tabsach) a z polfarmexu mogę opierdolić caly blister i nic. Coś tu jest kurwa nie tak i to bardzo. :finger:
Ps proszę o scalenie postów.
Btw. wiesiołek zbija ciśnienie i cholesterol. LECZNICZNA MARIHUNAE
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 39 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.