Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2296 • Strona 225 z 230
  • 76 / 9 / 0
A to nie jest tak,źe stabilizatory podbijają działanie leków? Tak mi kiedyś psychiatra powiedziała. A Ty przestan czytac o skutkach ubocznych itp bo zaden lek Ci nie pomoze ;)
  • 91 / 10 / 0
Ogólnie to Pani @ladyinnaightmares bardzo mądrze napisała o głównym celu leków. Szczególnie mocno zetknąłem się ostatnio z braniem w celu czasowego znieczulenia się w czasie silnego kryzysu. Z zamiarem zejścia z dawki po minięciu najgorszego okresu.

Brałem wortio od 10/2023-08/2024, ale raz nałożyło się na siebie kilka silnych stresorów, w tym strata bliskiego zwierzęcia (tak, można mieć kryzys po utracie kociego przyjaciela :D ) i grunt mi się usunął spod nóg. Więc psychiatrka zamieniła wortio na wenlę, ale wenla źle weszła i poprosiłem o escitalopram. Od razu weszliśmy na 20 mg, tzn stopniowo, ale szybko dobijając do 20 mg. Wiedziałem, że będzie spłycenie emocjonalne i zaakceptowałem to, nawet z ochotą, bo byłem już przytłoczony cierpieniem. I z zamiarem, że max 6 m-cy będę go brał, że to nie na stały stack.

Ale teraz trochę mam zagwozdkę, co mam zrobić. Miesiąc temu zszedłem na 15 mg esci, bo nie mogłem już zdzierżyć uboków. I teraz jest kilka elementów, z których nie mogę wyciągnąć jednego wniosku. Jest grudzień, zima itd., pogorszenie totalne u mnie, senność non stop od 3 tygodni, częściowo, myślę, że od esci. Druga sprawa, od 1,5 miesiąca wróciłem do armodafinilu. Najpierw 37,5 mg, od 3 tyg. 75 mg, czyli 1/2 tabletki. Przez 1 rok, do 08/2024, brałem 150-225 mg, nie wrócę do takiej dawki, nie wiem co ja miałem wtedy w głowie. Ale zupełnie zrezygnować z niego jest mi ciężko ze względu na przeciwdepresyjne działanie. Tylko, że trochę armo się nie lubi z esci, trzęsą mi się ręce, mam taką nerwówkę, w sumie to zawsze ona była na armo, ale ta lekko zwiększona radość życia dzięki armo jest kusząca. Bez armo, z samym esci, jestem spokojny, okej, ale jest pusto i nudno. I teraz kurde nie wiem, czy powinienem zmniejszyć/odstawić armo i próbować akceptować życie, jakie jest i żyć pusto ale spokojnie, czy może zmniejszyć esci do 10 mg, a może esci do 10 mg plus zmniejszenie armo...

Wiem, że post chaotyczny i w sumie nie wiem, czy czegoś oczekuję od kogokolwiek, tak po prostu chciałem się uzewnętrznić. Dodam, że na terapię też chodzę, trzeźwy jestem od 5 lat, nie żyję może najzdrowiej, bo nie uprawiam sportu na przykład, ale najgorzej też się nie prowadzę
  • 5 / / 0
Cześć. Dziś zaczynam zażywanie rano Escitalopramu 5mg, za kilka dni 10 mg, a wieczorem Trazodon 25mg, a za kilka dni 50mg. Oprócz jakichś jednorazowych przygód z substancjami lata temu, to jakieś 2 lata temu wjebałem się w mefedron, później MDMA, jeszcze później przygoda z benzodiazepinami, w tym mało bezpieczne połączenia z alkoholem. Udało mi się powoli z tego schodzić i od około roku nie biorę nic. Niestety myślę że przez to wszystko rozjebałem sobie psychikę. Mam stany lękowe, mówię do siebie, czasem czuję napięcie w ciele, mam problem z zapamiętywaniem, wyjdę za drzwi i już zapominam na moment po co poszedłem. Do tego problemy z wysławianiem się bo nie mogę dobrać słów mimo że dawniej miałem bogate słownictwo. Mam nadzieję że te leki zaczną mi pomagać.
  • 92 / 5 / 0
witam lekarz zwiększył mi esci do 30 mg gdyż powiedział że można jeszzcse brać taką dawkę a wolałby żebym brał esci bo paro jest silniejsze i ma więcej skutków ubocznych jak myślicie czy to dobre posuniecie ? Ktoś był z was na większej dawce niż 20 mg i czy czuł różnice.? Lek znów będzie się ładował i muszę poczekać jakiś czas zanim poczuje działanie , bo od dwóch dni jestem na 30 mg i ubokow jako takich nie czuję . Ale poprawa jeżeli nastąpi to po jakim czasie ?
z góry dziękuję za odpowiedź
  • 507 / 195 / 1
Mi też kiedyś lekarz zwiększył do 30 mg bo nic, ale to nic nie czułem działania tegoż leku. Nic się nie zmieniło po miesiącu brania. Może u ciebie będzie poprawa, ciężko stwierdzić. Musisz być cierpliwy. Możliwe, że będzie poprawa jednak na tyle mała, wręcz niezauważalna przez dłuższy okres, że zrezygnujesz, bo jednak to jest lekki lek i niekoniecznie będzie zmiana o 180 stopni na jaką zapewne liczysz.
Uwaga! Użytkownik SerioSergio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 114 / 22 / 0
@powerade33 w sieci znajdziesz doniesienia z badań (niestety nieliczne), że zwiększenie dawki do 30mg nie skutkuje wystąpieniem znaczących skutków ubocznych, a taka dawka bywa efektywniejsza przy depresji, zwłaszcza z współwystępującym ocd. Daj sobie czas na rozkrętkę - do miesiąca. O wszystkich wątpliwościach rozmawiaj z prowadzącym psychiatrą.
  • 92 / 5 / 0
09 stycznia 2025SerioSergio pisze:
Mi też kiedyś lekarz zwiększył do 30 mg bo nic, ale to nic nie czułem działania tegoż leku. Nic się nie zmieniło po miesiącu brania. Może u ciebie będzie poprawa, ciężko stwierdzić. Musisz być cierpliwy. Możliwe, że będzie poprawa jednak na tyle mała, wręcz niezauważalna przez dłuższy okres, że zrezygnujesz, bo jednak to jest lekki lek i niekoniecznie będzie zmiana o 180 stopni na jaką zapewne liczysz.
No zobaczymy dam se ten czas miesiąc czasu tymbardziej że ubokow nie czuję to jest git

Scalono — 🦆
09 stycznia 2025Hanalena pisze:
@powerade33 w sieci znajdziesz doniesienia z badań (niestety nieliczne), że zwiększenie dawki do 30mg nie skutkuje wystąpieniem znaczących skutków ubocznych, a taka dawka bywa efektywniejsza przy depresji, zwłaszcza z współwystępującym ocd. Daj sobie czas na rozkrętkę - do miesiąca. O wszystkich wątpliwościach rozmawiaj z prowadzącym psychiatrą.
Tak trochę czytałem też że w USA nawet max dawka to 40 mg , no tak zrobię z miesiąc pobiorę i poobserwuję , tymbardziej że ubokow nie mam żadnych po zwiększeniu dawki .
  • 92 / 5 / 0
Słuchajcie jednak wolałbym trzymać się tego esci bo nie jestem jakoś mocno zaburzony nie mam lęków że nie wychodzę z domu czy jakiś fobi , poprostu mam takie napięcie psychiczne niemożność relaksu , dlatego nie chce jakiś ciężkich kalibrów brać w postaci paroksetyny itp , bo mam nadzieję że ten esci dźwignie to - biorę do tego jeszcze pregabaline 400’mg na dzień 200 rano 200 na wieczór . A wy jak myślicie esci powinien zniwelować napięcie w głowie i dać spokój taki luz . ?
  • 76 / 9 / 0
@powerade33 Szkoda czasu na Esci. Popros o parkosetyne i cierpliwe czekaj. Ja czekałem 3 miesiace. Zaczynaĺem od 1/4 i co 4 dni zwiekszalem o ćwiartke
ZERO UBOKÓW. Kumaty Lekarz mnie wtedy prowadził. Nie bój się Paro ,jak bedzie trzeba to wezmiesz i i nic Ci nie stanie zlego. Odżyjesz.
Tylko cierpliwosc i nie wchodz na hyperreal ❤️
  • 92 / 5 / 0
@RobertoSS Tak tylko ja na paro Boję się tej anhedoni i niechęci do niczego a czytałem że prawie każdy to ma , a już czuję że to mnie łapie chociaż dopiero tydzień jestem na 30 mg esci jestem  ,powiedzcie mi a co według was jest lepsze z ssri na napęd jak również na lęki  od esci ? 
ODPOWIEDZ
Posty: 2296 • Strona 225 z 230
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.