Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Ona: Na receptę.
Ja: Jak to, niemożliwe, nie raz kupuję, i nigdy nie jest na receptę (zdarzyła mi się pierwszy raz taka ściema).
Ona: Teraz jest na receptę, w połowie września weszła ustawa (!)
Ja: Proszę mi w takim razie pokazać opakowanie, na którym jest napisane: produkt leczniczy wydawany na receptę (bo tak jest napisane na lekach RC)
Ona: Ja nie będę panu nic pokazywać ( :-| )
Ja: To jest śmieszne. Oboje wiemy, że pani kłamie.
Wyszedłem. To była taka apteka, w której nigdy wcześniej nie byłem.
Dodam, że nie mam 15 ani nawet 20 lat i wyglądam jak zupełnie normalny obywatel
I teraz pytanie: przecież dziwka mnie okłamuje jawnie; nie ma jakiegoś paragrafu na to? Albo obowiązku z jej strony przedstawienia dowodu w postaci wpisu leku na jakąś tam listę?
Bo przecież nawet, jeśli lek wydawany jest wg. uznania farmaceuty (jak np. w wypadku Antidolu15, z tego co wyczytałem), to ma on obowiązek powiedzenia: nie wydam panu.
A nie jakieś ściemy, kurwa.
Tak się przejąłem, bo pierwszy raz mi się zdarza takie coś. I ostatni, póki co.
Niby na opakowaniu jest napisane, że 'lek wydawany bez recepty', ale niezwykle piękna Pani Magister u, której najczęściej się zaopatrywałem pokazała mi na wyświetlaczu, że zawsze wbijając w kase lek "Acodin" w tabletkach wyskakuje dopisek o recepcie do niego...
Co jest troche dziwne według mnie bo Pani mgr mówiła iż to tylko teoria bo ten lek jest nadużywany, ale i tak farmaceuci wydaja go bez recepty ze względu na brak równie bezpiecznego zamiennika...
Dobra okey miło, że tak robią, ale przecież oni się muszą rozliczać z każdej recepty przy zamówieniach...
Co do ceny, ostatnio w aptece 3min drogi ode mnie Acodin po 4.99, po prostu żyć nie umierać :D Do tego Antidol 15 kosztuje 5.20, także też dosyć tanio. Ostatnio nawet pani farmaceutka (młoda, i muszę przyznać, że całkiem ładna) spytała się uprzejmie, czy tylko jedną paczkę
Jeśli ktoś ma problemy z kupieniem, polecam sposób "na psa" który wykorzystałem kiedyś gdy na drugi dzień po 900mg chciałem kupić 2 opakowania Antidolu, a że miałem jeszcze ostrą fazę i zapewne upragnionego leku bym nie dostał, nałożyłem okularki przeciwsłoneczne, wziąłem psa i poszedłem pod aptekę. Poczekałem, ąż jakaś starsza babcia wyjdzie z apteki, po czym spytałem się, czy mogła by mi kupić lek, bo potrzebuję, a z psem jestem i nie mogę kupić. Po chwili szedłem do domu uśmiechnięty z dwoma paczuszkami w kieszeni :cheesy:
Grunt przy kupowaniu leków to w miarę elegancki ubiór, pewność siebie i przede wszystkim uśmiech :-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.