29 grudnia 2017OdwiertKorzenny pisze:

Nie wiem czy to dobry temat, ale zapytam.

Jak się ma temperatura do zawartości, i późniejszego przyswojenia poszczególnych witamin i minerałów ?

Przykładowo: gotuje sobie owsiankę, czyli ok. 100stopni z otrębami i innymi rzeczami,
to czy taka owsianka będzie gorsza od owsianki zalanej wodą 40/60stopni na kilka min ?

Słyszałem, że najlepsze jest surowe, bo nic się nie ulatnia

27 grudnia 2017blackgoku pisze:

26 grudnia 2017speedreader pisze:

Witam forumowiczów,
Czytam wpisy na forum od dłuższego czasu. Przebrnąłem przez większość cz1 i 2 dopingu mózgu i mam pytanie.
Ponad 10 lat temu, w wypadku rowerowym przyjrzałem baniakiem w asfalt i odcięło mi świadomość na 4-5h. Wynikiem tego pogorszyła mi sie pamięć krótka i długa, koncentracja i w ogóle praca gara. Wcześniej czytałem mnóstwo książek (nawet w jeden dzień całe) i pamiętałem wszystko. Zdaje sobie sprawę ze zaniedbałem wtedy temat, ale nie miałem wtedy pojecia o możliwości dopingu mózgu.
Co mogę zrobić? Jakie środki zastosować żeby choć troszkę wspomóc swój mózg?
Na chwile obecną biorę memotropil(piracetam) i cavinton (winpocetyna).
Potrzebuje maksymalnego kopa jeśli chodzi o wydolność mózgu, pamięć, koncentracje i uczenie sie.

Nie warto brać piracetamu i winpocetyny jednocześnie. Możliwe, że masz coś z neuronami po wypadku, to radzę Ci zaczą o tak:

RANO:
po obudzeniu trcohę poćwicz
2x 1200mg piracetamu
250mg CDP-Cholina + 1 tabletka urydyny
witaminy, minerały, woda z solą i cytrynianem potasu, magnez w proszku: dicytrynian trimagnezu

POŁUDNIE:
2x 1200mg piracetamu

PO POŁUDNIU:
2x 1200mg piracetamu
opcjonalnie koceina bezwodna, żeby nie przysypiać

WIECZOREM:
zero komputera, fzytaj książki przed snem

Neuroplastyczność (plastyczność mózgu) – zdolność tkanki nerwowej do tworzenia nowych połączeń, mających na celu ich reorganizację, adaptację, zmienność i samonaprawę oraz procesy uczenia się i pamięci. Jest to powszechna cecha neuronów, występująca na wszystkich piętrach układu nerwowego.

02 stycznia 2018Mleczarz pisze:

Co do lions mane to zaintrygowany postem na reddicie że w miksie z alpha gpc, oxiracetamem i semaxem skupienie jest porównywalne do adderallu, postanowilem że spróbuję, tylko bez semaxu bo nie łatwo jest to dostać. Ten mix na pewno działa ale porównywałbym go do phenylpiracetamu bez stymulacji. Sam lion's mane dziala na granicy placebo, z kawą cośtam działa, chyba że to zasługa kofeiny