@Baltimore - a jakie konkretnie masz na myśli?

@up
Orzech nerkowca ok. Ogólnie polecam do przekąsek dodawać garść orzechów ( mix - migdały, nerkowce ... ) . Fajną kompozycją wydaje się być "mieszanka studencka"
Źródło "zdrowego" tłuszczu ( ale bez przegięć , garść , dwie dziennie ) + benefity typu : źródło witamin ( magnez, potas, fosfor ). I to wszystko w 30-40g miksu orzechów - dzienne zapotrzebowanie na te makro ( potas, magnez, fosfor ) - dwie garści dziennie - bez zbędnego wspomagania się suplami.

@Sands, a jakie tam były? NALT, L-Dopa, 5-HTP? Stosowałem tylko to ostatnie i dało się ono odczuć jedynie przez pierwsze dwa dni. Paradoksalnie, bo takie fanty na sero ponoć się muszą rozkręcić.

Ach, temat rzeka.

Zasadniczo najbardziej podstawowe prekursory dostępne ze sklepów z nootropami:
Dopamina:
- L-DOPA (pośrednio to prekursor noradrenaliny również, dopamina jest bowiem metabolizowana przez enzym zwany dopamino-beta-karboksylazę do noradrenaliny; jest to jeden z trzech szlaków metabolitycznych dopaminy - reszta to enzymy: COMT i MAO(-b) oba bardzo kluczowe, jeżeli chce się zwiększyć "stężenie" dopaminy w organizmie; klasycznym tutaj przykładem jest selegilina, inhibitor MAO-b; MAO-a jest odpowiedzialne za metabolizm innych monamin, jak serotonina - zahamowanie MAO-a przez moklobemid na przykład, który jest iMAO-a, skutkuje zwiększeniem poziomu serotoniny w presynapsie, a co za tym idzie w przestrzeni międzysynaptycznej)
Dopamina i noradrenalina:
- tyrozyna
- n-acetylotyrozyna
- fenyloalanina
Serotonina:
- tryptofan
- 5-HTP (5-hydroksytryptamina - charakteryzuje się większą "wydajnością" od niehydroksylowego analogu; niezalecana do stosowania "solo", jeżeli ktoś cierpi na niedobór innych monoamin (dopamina, noradrenalina), zaburza bowiem syntezę dopaminy i noradrenaliny po paru dniach stosowania; sama w sobie też jest mało wydajna).

Wymieniłem najlepsze prekursory monoamin, nie wymieniłem źródeł tychże w produktach spożywczych.

Reasumując, jeżeli ktoś chce sobie zwiększyć ilość monoamin, niech raczej nie stosuje środków ze sklepu z nootropami, tylko użyje leków, ale tu już wymagana jest spora wiedza, jeśli ktoś nie chce sobie zaszkodzić.

Dzięki, Fene, za obszerną odpowiedź. Cóż, w selegilinę raczej pchać się nie będę, bo relacje ze stosowania jej nieco mnie odpychają, a to z tego względu, że ma ona zbyt mało subtelne działanie (a nie szukam nachalnego stymulantu). Czytałem też opinie, że po zaprzestaniu brania selegiliny bańka mydlana pęka w trybie natychmiastowym.

I też chyba nie jest tak źle u mnie z tą dopaminą. Motywacji duuuużo, energii przez cały dzień także (a jeszcze nie podjąłem się skorzystania z konsultacji dietetycznych, które dokładnie ustalą, co powinienem brać). Smutek to chyba główny problem, ale oprócz podłoża farmakologicznego ma on podłoże społeczne - pogrążenie się na długo w introwersji, strata pracy, przyjaciół i dziewczyny. I w tym w pierwszej kolejności szukam rozwiązań, dopiero później biorę leki. Aktualnie pregabalina.

brał ktoś mentat albo glucardiamid?

Może kogoś to zainteresuje/ pomoże. Ostatnio miałem egzamin zawodowy na który musiałem się nauczyć kilkunastu rozporządzeń. Czas operacyjny 4 tygodnie.

Na początku zacząłem od 5mg seganu , 30mg noopeptu, 7mg sunifiramu, 5mg prl 8-53 + cdp cholina. Efektem było zamglenie umysłu, wywaliłem noopept i było lepiej.

Lecz po 2 tygodniach zaczęła mnie boleć głowa- bardzo silne pulsujące bóle czubka głowy. Wywaliłem prl 8-53 i bóle ustały.
Na motywacje do nauki bardzo dobry jest Sunifiram + segan ale wielkiej poprawy pamieć nie zauważyłem. Pod koniec na przemian z sinifiramem stosowałem phenylpiracetam i połączenie phenylpiracetamu z seganem daje bardzo dobre efekty zapamiętywania.

Na egzamin wziąłem 10mg seganu i 200mg PEA w podzielonych dawkach i egzamin (ustny) poszedł śpiewająco, zero stresu, rozmowa szła jak przy piwie z kolegami , bardzo szybkie kojarzenie itp. Efektów ubocznych nie odczuwam- może poza poddenerwowaniem i osłabieniem siły fizycznej.

mam podobnie... biorę 2 tygodnie noopept czasami też PRL i z pamięcią jest nie zadobrze. Sulbutiaminia na egzaminie w miarę zdała egzamin ale przed jak i wczoraj czułem się niezbyt dobrze, trochę jak pijany jeśli chodzi o aparat mowy.

Co sądzicie o mixie do nauki: DXM i nikotyna albo nikotyna i hupercyna?

Było tutaj wspominane o feksofenadynie, przybliży mi ktoś jakie ma to działanie dopingujące?
(mam tabletki 180mg Telfexo)

Witajcie, jestem tutaj nowy, po kilkudziesięciu dniach lektur, zamówiłem sobie kilka suplementów lecz nie bardzo wiem jak to wszystko rozdzielić i stosować. Zdaję sobie sprawę że taka wiedza kosztuje, dlatego jeżeli będzie trzeba, zapłacę komuś, kto najlepiej rozpisze mi co i jak :) Więc do rzeczy...

Noopept
PRL-8-53
Pramiracetam
Sulbutiamina
CDP Cholina - Cytykolina
Cytrynian Magnezu (Magnesium Citrate)
Potas
B12
Monohydrant Kreatyny
Neuro Vitamins
L-Glutamina
Ginkgo Biloba + Żeń-Szeń Koreański (Korean Ginseng)

Wszystko to, prócz potasu, b12 i kreatyny, jest ze sławnego zielonego sklepu :)
Czy ten mix jest bezpieczny?
Bardzo prosiłbym o rozpisanie co, jak i o jakich porach :)

Do tego dieta- nie liczę kalorii, po prostu jem zdrowo, białko, węgle, warzywa... siłownia 3x w tyg i basen 3x w tyg.

Dodam że często mam lęki, jestem aspołeczny, gdy zaczynam rozmawiać z kimś nieznajomym to dopadają mnie strasznie silne emocje, czy jest coś, co mógłbym dodać do tego mixu, co by zniwelowało te lęki?

Dziękuje z góry za odpowiedzi! :)