Witam,
mam dość nietypowy problem. Od jakiegoś czasu widze świat podwójnie. Problem znika gdy patrze tylko jednym okiem. Byłem w kilku szpitalach i lekarze nie moga postawić diagnozy. Podejrzewam u siebie nużliwośc mięśni(szczególnie tych ocznych),mam niby wykryte zaburzenia przewodnictwa nerwowego(całkiem spore). Mocne papierosy bądź cygaro poprawiają obraz ale nie całkowicie,z tego powody myśle że inhibitory acetylocholinoesterazy powinny pomóc.

Jak trudno dostać recepte na np. neostygmine. Czy leki tej grupy powodują sporo skutków ubocznych? Może wy potraficie mi coś doradzić?

PS. co ja robie na forum o narkotykach :huh: nie biore żadnych takich substancjii(pale rzadko a kawa sie nie liczy )



Przeniesiono do działu Zdrowie
Edytowano nazwę tematu.

| 13 |

Diagnozowanie diplopii opiera się na zaobserwowaniu u osoby pewnych cech charakterystycznych oprócz samego podwójnego widzenia. Ważne jest czy obraz rozchodzi się poziomo czy pionowo podczas patrzenia na jeden konkretny punkt. Powodów jest wiele, wszystko sprowadza się do zaburzeń symetrii ruchów gałek ocznych wywołanych przez np. zez ukryty, porażenie mięśni czy nawet nowotwór, o którym możesz nie wiedzieć jeśli nie zrobiłeś dokładnych badań, w tym tomograficznych.

Jeśli chodzi o leczenie to nie radziłabym się od razu pchać tutaj w farmakologię, gdyż są inne metody, a każda z nich dopasowana jest do przyczyny występowania diplopii. Często w leczeniu stosuję się tzw. okulary pryzmatyczne, które odpowiednio nakierowują widziany obraz nie zmieniając przy tym ruchliwości rogówki. Wspomniałeś o neostygminie - ciężko będzie Ci ją dostać jeśli nie masz zdiagnozowanej diplopii i nie jesteś na stałe leczony u neurologa, który ten lek może przepisać. Jeśli się leczysz to możesz porozmawiać z lekarzem i zasugerować ten lek, jednak tutaj radzę pójść do okulisty i przede wszystkim sprawdzić podstawową przyczynę występowania zaburzenia widzenia. Działanie niepożądane w przypadku neostygminy obejmują układ pokarmowy (biegunka, mdłości, zmniejszony apetyt).

Obraz rozchodzi się zdecydowanie poziomo i nie jest to obraz na zasadzie że widzę coś wyraźnie a obok pojawia się delikatne odbicie.Dwoi się WSZYSTKO we wszystkich kierunkach, a oba obrazy są tak samo wyraźne.Miałem wykonane TK głowy z wyszczególnieniem okolic odpowiedzialnych za widzenie i zero, zdrowy jak ryba. Nie mam zeza,miałem dokładne badania w tym kierunku.

Zaczynam leczenie SSRI razem z SDRI, ten wzrok powoduje u mnie swego rodzaju aspołeczność i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować...dosyć spora depresja i objawy narkolepsjii, może leki coś na to pomogą.

WIELKIE dzięki za odpowieź, mimo że podałeś znane mi już informacje to doceniam zaangażowanie.

Diplopia(szczególnie u osób które coś kiedyś ćpały) wynika najczęściej z niedoboru acetylocholiny. Receptor muskarynowy 3 odpowiada za dobre widzenie. Najlepiej na wzrok wpływa imbir oraz betel, gdyż są to cholinergiki typu muskarynowego. Radziłbym je połączyć z małą dawką antycholinergika by przeciwdziałać downregulacji receptorów. Oczywiście ma to zastosowanie w przypadku źródła zaburzenia w nieprawidłowej akomodacji oka.

Jeżeli problemem jest nieprawidłowa synchronizacja gałek ocznych to wtedy należy zastosować substancje poprawiające równowagę. Najlepsze substancje tego typu to antagoniści receptora histaminowego H3(np. betahistyna) lub antagoniści receptora alfa-adrenergicznego 2(np. yohimbina lub mirtazapina). Można również zastosować glutaminergiki(np. piracetam lub sunifiram). Glutaminergiki mają mniejszą skuteczność ale jeśli diplopia jest połączona z zaburzeniami typu dysocjacyjnego(derealizacja, dysocjacja, depresonalizacja) to są najlepszą opcją.

Radziłbym , nie słuchać w/w rad tylko konsultować się z okulistami / neurologami do skutku .
Diagnoza on-line - to nie diagnoza .
Imbir przez internet - nie zastąpi wywiadu .

Z tego co napisałeś, przynajmniej dla mnie wynika jasno że masz miastenię lub zespół Miller-Fishera. Do Poradni Neurologicznej marsz!

witam, dziś rano na budowie u brata ktory chaupe stawia walnela mnie ciezka decha w bok glowy, walnelo mnie tak ze padlem na ziemie i starcilem na kilka chwil przytomnosc, jak sie ocknalem to widzialem podwojnie, po chwili sprawdzalem oczy i rozmywa mi sieo braz tylko na to prawe oko, wrocilem do domu i teraz odpoczywam ale nic nie przechodzi, pisze z jednym okiem lewym otwartym, prawa strona czerwona jak bym z grecji jakiej wrocil. czytalem o podwojnym widzeniu walsnie i piszo ze przyczyny to wlasnie urazy http://www.biomedical.pl/zdrowie/jakie- ... -3986.html ale nie wiem jak moj jest powazny :/ mial kto tak kiedy? przeszlo czy byly potem problemy? dzis to moze nie ale jutro polece do lekarza bo u brata robota to wiadomo, bhp ne ma, fucha na czarno wiec lipa ://

UP: ja mialem podobnie jak dostałem z pały teleskopowej w głowe, idz jak najszybciej do lekarza. Pamietam jak dzis oczy zalały mi się krwią na czerwono widziałem :D A ludzi co mnie widzieli to krzyczeli a ja nic sobie szedlem xD do przychodni ;p