Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3057 • Strona 9 z 306
  • 71 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: arkashka »
blind ghost pisze:
na razie mamwrazenie ze wszystko od kontrola
Po prochach typu relanium czy klono zawsze masz wrażenie, że wszystko jest pod kontrolą. W rzeczywistości jest to najlepsza droga do totalnego zeszmacenia się (mówię o "poważnych" ilościach).
Uwaga! Użytkownik arkashka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
arkashka pisze:
blind ghost pisze:
na razie mamwrazenie ze wszystko od kontrola
Po prochach typu relanium czy klono zawsze masz wrażenie, że wszystko jest pod kontrolą. W rzeczywistości jest to najlepsza droga do totalnego zeszmacenia się (mówię o "poważnych" ilościach).
No właśnie. Ale nie tylko w przypadku dużych dawek. Lekarze (często ci, co przyjmują prywatnie) często faszerują swoich pacjentów benzodiazepinami przez długie lata, a potem przychodzą tylko po recepty, żeby nie mieć skręta. Słyszałem o wielu takich osobach co np. jadły Lorafen przez 12 lat(!) Najgorsze jest to, że ten syf nie jest taki fajny rekreacyjnie, a skręty są podobno dużo gorsze niż te po heroinie. Jednak osoba biorąca benzo różni się od osoby biorącej opiaty tylko tym, że nie musi kraść, żeby zdobyć hajs na kolejną "działkę" i nie może ze swoim nałogiem normalnie funkcjonować w społeczeństwie (ciągłe sępienie kasy albo kradzieże).
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 239 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: puchatek »
nie wiem dlaczego ale po rolkach nie czuje takiego lepszego nastroju jaki mam zażywając alpro czy kloniaki.oczywiście czuje to charakterystyczne benzodiazepinowe odużenie ale nic poza tym jest tak troche nijak moim zdaniem. :-/

wbrew pozorom te wszystkie pigułeczki są niebezpieczne.raz że uzależniają.dwa że objawy abstynencyjne są hujowe.ale można je złagodzić stosując inne leki-nie benzodiazepiny.trzy to to że przy długotrwałym zażywaniu łatwo o padaczke kiedy ktoś z dnia na dzień schodzi z dawką do 0.próg padaczkowy się podwyższa i jest niebezpiecznie.nagła utrata przytomności i można sobie jakąś krzywde zrobić.także schodzenie z wysokich dawek powinno się odbywać pod kontrolą lekarza.
Uwaga! Użytkownik puchatek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 289 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: blind ghost »

No właśnie. Ale nie tylko w przypadku dużych dawek. Lekarze (często ci, co przyjmują prywatnie) często faszerują swoich pacjentów benzodiazepinami przez długie lata, a potem przychodzą tylko po recepty, żeby nie mieć skręta. Słyszałem o wielu takich osobach co np. jadły Lorafen przez 12 lat(!) Najgorsze jest to, że ten syf nie jest taki fajny rekreacyjnie, a skręty są podobno dużo gorsze niż te po heroinie. Jednak osoba biorąca benzo różni się od osoby biorącej opiaty tylko tym, że nie musi kraść, żeby zdobyć hajs na kolejną "działkę" i nie może ze swoim nałogiem normalnie funkcjonować w społeczeństwie (ciągłe sępienie kasy albo kradzieże).

"po pierwsze nie szkodzic" heheheeh wszedzie znajda nie skurwiele
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1743 / 25 / 0
Nieprzeczytany post autor: nutella-cole »
Ja relek osobiście nie lubie bo zbyt mulą, biore je jak za długo popłyne z alko przy nagłym odstawieniu, tak wole alprazolam(Zomiren) :-) 3mcie się BDZSqad :P
Non omnis moriar.
  • 289 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: blind ghost »
wlasnie zapodalem sobie 35mg i jest milo do tego warka a jak. BTW zaczynam sie przyzwyczajac do nowej klawiatory :)
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 5 / 0
ja po rolkach rzadko mialem jakas fajna faze.. pamietam najlepiej jak w sylwestra zjadlem 25 mg i wypilem do tego duzo alko było tak ze obudzilm sie koło 24 powiedzielm ze czuje sie naprawde zajebiscie a nastepnie obudzlem sie rano..
to był mało ciekawy sylwester ;)
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 289 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: blind ghost »
jezeli juz bylo to wyjebcie. Diazepam jest lekiem chetnie uzywanym przez snajperow na przyklad ze SWAT. zmniejsza drgawki=latwiej sprzatnac kolesia. Zajebiste,nie? nawet tacy kolesie cpaja benzo
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: diazepam »
A na mnie relka podana doustnie w ogle nie działa :wall:

optymalna jak dla mnie dawka to minimum 15tabletek :-/

dlatego zobaczymy jak bedzie dozylnie... ale z tego co pamietam, jak rok temu dostalem dwa razy relke w kabel bylo zajebiscie :-D
  • 289 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: blind ghost »
czy ktos obcykany w temacie moglby mi napisac dawkowanie lecznicze? bo z ulotki wynika, ze w silnych stanach stresowych/problemow ze snem mozna brac nawet 3x10mg na dobe...czyli ze co na bani non stop? leczenie nie powinno trwac dluzej niz 3 tyg-dopiero po tym okresie jest sie uzaleznionym? przeciez przy takich dawkach.... nie zalezy mi zeby sie nacpac tylko uspokoic. i jeszcze jedno pyt jezeli danego dnia chce chilloutu to czy mogo cala dzienna dawke (chcialbym brac rano i wieczorem) wrzucic na raz i popic 1-2 browarkami? :huh:
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3057 • Strona 9 z 306
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.