większa motywacja po DHEA jest faktem
fujara stoi na baczność to też jest faktem
większa odporność na chłód, zimno

choć mi bardziej przeszkadzał niż pomagał
większa agresja, z czasem wiekszy strach-coś jakby stymulacja noradrenaliny-a ta napędza
gorsze logiczne myślenie-wioczne w rozwiązywaniu zawiłych zadań
lepsza pamięć do faktów, ale wyciąganie wniosków gorsze-w nawiązaniu do poprzedniego zdania

i teraz i plusy i minusy:
zwiękazał mi apetyt
obniżył cholesterol
zwiększył żywotność, ale tylko na początku

czegoś takiego jak chwiejnośc nastroju, płaczliwośc-nie miałem, widać nie konwertuje do estrogenu-tak jak zwyły wstrzykiwany teść-po syntetyku miałem chwiejne nastroje i wcale nie polepszył mi samopoczucia-dało się odczuć estrogeny w czuciu i postrzeganiu

jogurt, a może u Ciebie nadnercza produkują zbyt mało substancji pobudzających
radziłbym troche zwiekszyć ilość sodu i jodu w diecie,
dodać żelazo i witamine E, by wzmóc transport tlenu
ja u siebie zastanawiam się czy aby nie mam zbyt niskiego kortyzolu wskutek ciągłej suplementacji ALC, bo też niewiele mi się chce robić

Dhea dobre jest ale małe dawki to lipa
...wpiszcie w gogle testosterol i powiedźcie czy to się nadawało by bo oprócz forum kulturystów to nie ma za dużo opinii

Testosteron prologulum roztwór 0,100g domięśniowo fajnie by było ale jak ktoś tam wspomniał młodym osobom raczej nie przepiszą ...co najwyżej dziadkom z prostatą
Narobiłem sobie chęć tym biosteronem bo ciekawie działa na mnie i to jest działanie palcebo w porównaniu do czystego testosteronu w ampułkach
mhmhm ale było by fajnie się takim ujebać :yay: :yay:

?? Wcale tak nie pomyślałem ani chwili :D

Chodzi o to, że coś sie wyjaśni. Takie badanie kosztuje 40 zl. Właśnie to będzie znak, że coś jest nie tak z nadnerczami... a może sobie zrobić na jakiś inny hormon? Są testy na DHEA? Może to lepsze rozwiązanie.

Wstępnie myślę, że dobrą opcją byłaby recepta na DHEA w większych dawkach, choć ten na recepte jest nie wiele tanszy (tylko 2 razy :P ).

Jeśli coś będzie nie tak, na pewno zgłosze sie do endokrynologa i z nim sie pomysli.

to nie mozna poprosic rodzinnego o takie badania i miec za free ? (pytam)

qrcze ja place tylko za leki ktore ordynuje sobie sam i kupuje w internetowych aptekach, wszystkie badania i cala ta zabawa jest za free ... oczywiscie mozna tez prywatnie ale wtedy to juz kosztuje majatek ... tylko po co placic skoro o co nie poprosze w tym temacie rodzinnego to mi da skierowanie i po klopocie ....

oczywiscie nie mowie daj mi kobieto skierowanie na poziom testosteronu tylko szukam co mam powiedziec zeby sama to zaproponowala ... taka kobita na konkretne prosby odmawia ale jak ja podejsc pisze jak z nut ... np code na suchy kaszel nie dajacy spac w nocy :D

Są badania refundowane i płatne.

Tak tylko o tych refundowanych przez system krążą tylko legendy bo mało było śmiałków co mogli z nich skożystac
Testosteron +bupropion/buspiron
ciekawie by kręciło ...........

Teścia chciałbyś sobie zapodać? Gratuluję wyboru! Szybki przyrost masy mięśniowej, dobre samopoczucie, potem odstawienie ( jajka też można odstawić do lodówki) i problemy z wytwarzaniem własnego testosteronu. Nie ma sensu brać tego na poprawienie nastroju, jeśli już to polecam jakiś testo stack ( tribulus+ZMA+palma sabałowa i inne takie ), naprawdę potrafią postawić człowieka na nogi.

ten biosteron 25 mg mozna bez problemu dostac bez recki

Zaczyna sie cos dziac (trzeba to w sumie pobrac jakis czas z tego wynika) biore 100-200mg na dzien.

Mam wiecej siły, pewności siebie, nie jem tyle. Sądze ze jest na dobrej drodze. Z drugiej strony pojawiła sie niespotykana w moim przypadku agresja (jej brak mnie naprowadzil na to zeby to stosowac), mianowicie chetnie bym komus po prostu wpierdolił :D teraz trzeba to przeniesc na dzialanie i wio.

Jak mówi Green Hulk to cieżki orzech do zgryzienia. Ja teraz biore duzo DHEA >500mg dziennie (udało mi sie wyczaić zajebistą oferte na allegro, niestety jednorazową) i sie zastanawiam. Czuje już wyraźnie efekty: wręcz czuję siłę mieśni i szczupleję, łojotok dość szybko sie skończył (są pojedyńcze tu i tam, ale małe i suche). Owłosienie charakterystycznie sie zmienia. Poszła prawie 1/3 mojego DHEA (85 tabx100) do tego biore amitrpytyline (4 razy mniej niz DHEA, bo biorę razem i to ma 25mg). Motywacja jakoś szczególnie sie nie zwiększyła ale planuje kupić hantle i co sie da wycisnąć z tego dhea. Dodatkowo zaczyna sie wiosna, najlepszy czas na aktywizację, więc moja "kuracja" ma dodatkowego sprzymierzeńca. Zobaczymy jak będzie.