ej a ja zauwarzylem ze zawsze jak przyjaram bata to mi cukier spada. kiedys znajomy ziomek mi mierzyl takim smiesznym uzadzeniem i od razu kazal mi pic wode z cukrem. slyszalem ze to zalezy od rodzaju trawki (np. satiwa albo indica) ale nie wiem ile w tym prawdy. ktos umi potwierdzic albo odrzucic ten mit ?

Po zapaleniu zioła spada glukoza, dlatego mamy takie parcie na picie :retarded:

Siema, no wiec problem mam taki, ze mam cukrzyce, ale lubie czasami poleciec na melanz na pigule czy po prostu md, zawsze dobrze mi wchodzilo i fazy mialam jak osoba zdrowa. Jednak od mniej wiecej lutego zarzucilam i mialam bad tripa, ogolna zmula, uczucie jakby cos zgniatalo mi mozg, nie mialam sily z nikim gadac, jeszcze bardziej mnie draznilo jak ktos mnie dotknal, klasyczna zwiecha. Pomyslalam sobie- no trudno, moze to bylo jakies gowno, jeden raz sie zdarza. Ale problem jest taki, ze od tego incydentu za kazdym razem mam to samo. Kilka razy bralam MDMA i zawsze ten sam tragiczny trip, raz to nawet nic nie poczulam po wzieciu, a po powrocie na chate z imprezy dostalam mega zjazdu.
Moje pytanie brzmi, czy mozliwe jest, ze to jest spowodowane cukrzyca? Czy poziom cukry we krwi ma na to jakis wplyw? Jak tak, to czemu wczesniej wszystko bylo git?

Może ale nie musi. Mka to stymulant, nie rasowy ale jednak więc poziom glukozy gwałtownie spada. Musiałbyś zmierzyć cukier podczas działania substancji. Jeśli już musisz używać mając cukrzyce to zabezpiecz się farmakologicznie i poinformuj osoby trzecie o takim stanie rzeczy żeby wiedzieli co począć w razie czego.
Generalnie - nie zaleca się takich eksperymentów, powinieneś odpuścić. W praktyce jednak jest możliwe od czasu do czasu jakoś rozsądnie do tego podejść i nie zrobić sobie kuku. Jest spora szansa że ten dziwny stan to Twoja wkręta typu "mam cukrzyce, coś sie może stać".

ja mam za to insulinooporność oraz hipoglikemie i generalnie musze jesc regularnie co 3 max 4 godz zeby sie nie zaczac telepac, ale jak lece na speedzie przez weekend to moge zjesc tylko lekkie sniadanie przez cala dobe i nic mi nie jest. natomiast po takim weekendzie znow musze popracowac nad wyregulowaniem diety bo wiadomo moga sie zdarzyc gastrofazy i napady żarcia przez co skoki i spadki cukru...

Samo ćpanie powoduje duże wahania gospodarki cukru. W zasadzie przy cpaniu to wszystko leci - potas, sód, magnez, wapń. Jeszcze te obecne zabawki wywołują solidne pocenie.

A badania cukru/insuliny robiłeś o różnych porach dnia, naczczo, 2-3h po posiłku itp?

Siema wszystkim
Choruje na cukrzycę 11 lat
Dzięki cukrzycy typu 1 zachorowałem także na celiakię (guzy na jelicie)
Zachorowałem w wieku 10 lat
Lekarze straszyli że branie substancji psychoaktywnych może grozić mi śmiercią żebym nigdy nawet nie próbował tego bo wystarczy że raz wezmę i umrę
Ciekawe co ?
Dokładnie rok temu jakoś zaczęło mi się wszystko pieprsyc,.
A dokładnie od 10 miesięcy biorę amf..
Za pierwszym razem wziąłem to bo chciałem spróbować
Zaczął się mój horror
Wszędzie szukałem wyjścia z tego gówna!
I wiecie co ?
Żadna medycyna nie pomoże wyjść z nałogu (moim zdaniem) jeżeli chcesz wyjść z czegoś w co się wciągnęło trzeba mieć silną wolę i znaleźć sobie motywację by przestać to brac.
Oni tylko są od gadania co może ci się stać po zażywaniu narkotyków
A tak naprawdę trzeba byłoby brać to garściami i nie mieć żadnych przerw w tym.
Wiem jedno to co chce wam przekazać
Że człowiek chory na cukrzycę i celiakię
Zażywający amf.... Pozbył się guzów na jelicie !
I zastanowienie teraz jakim to cudem pozbyłem się choroby której nie da się wyleczyć ?
Wiem że waliłem dragi dzień w dzień
W końcu poszedłem do lekarza na badania ogólne itd
Cukrzyca w normie jeżeli będzie się tak dalej utrzymywać to z insuliny przejdę na tabletki
A o guzach mogę zapomnieć już ich nie ma aż sam nie mogę w to uwierzyć.

Witam,, z głową od 20 lat uprzyjemniam sobie życie uzywkami. Po przyjeździe do Holandii moja koleżanka właśnie z niedoczynność tarczycy eksperymentuje z amfetamina,,. Zaobserwowałem że pomijając że to jej pierwsze razy i pod kontrolą to robi odczuwa wszystko strasznie intensywnie,, intensywniej niż myślałem,, pierwszy raz to widzę,, czy martwić się,, jakieś naukowe wyjaśnienie? Ktoś,, Coś??

Od 4 roku życia cukrzyca typu 1, od nastoletnich lat pociąg do używek, od 17 do 20 lat mefedrony... było grubo. Aktualnie 22 lata, biorę raz na pół roku i to są WPADKI, nie chce brać w ogóle... ogólnie cukrzyca, gdy grzalam była w niezbyt dobrym stanie... Ale często sprawdzałam, wolałam lecieć na wysokich cukrach, są bezpieczniejsze. W wieku 20 lat pierwsze powikłanie początki neuropatii,zaburzenia czucia w stopach. Od 1.5 roku dbam o siebie, w tym czasie z intensywnego brania wzięłam 3 razy, alkohol bardzo rzadko, rzuciłam szlugi a powikłanie COFNELO SIE ! Cukry o wiele lepsze a hemoglobina w normie. Melanzowy tryb życia chociaż bywało zajebiscie odbił się na chorobie, ale ciężka praca żeby wychodzić z tego zaowocowała ;) pozdrawiam

Ja mam szybkie pytanie. Ogólnie mam cukrzyce typu 1 już tak z 6 lat i do tej pory jedyne co to spisywałam alkohol - na początku niezbyt to wyszło, bo trafiłam z kwasicą ketonową to szpitala, ale to dawne dzieje - i zioło palone, jak i jedzone. Z samym paleniem nigdy nie miałam jakichś problemów w związku z chorobą, ale moje pytanie, czy ma ktoś większe doświadczenie z ecstasy typu MDMA, jak to wyglada, czy jednorazowo są jakieś większe przeciwwskazania poza możliwą utratą świadomości na tyle, ze mogłabym nie zauważyć hipoglikemii?