Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 9 z 11
  • 1205 / 10 / 0
No a co :D sie bede stresowal ;P ja mam na to wyjebane wiec po mnie nie widac ze cos kombinuje... Pewnie jakbym mial kreche wciagac to tez jakos bym sie zakrecil i by sie udalo bez skapy %-D lata praktyki.... Ile razy to sie polewalo z przygotowwnej pukawki rozmawiajac z kims ;)

A co do rozmow to normalnie zagadywalem do pielegniarek podczas operacji ;) inaczej to szloby sie zanudzic tam, jak slyszysz jak ci tna piłką i dlutem z mlotkiem cos tam rozlamuja ;)

EDIT: ja mam swoje podejscie ze zawsze moze byc gorzej, obsrany to bym byl jakby to byla operacja na otwartym sercu... A noga? Jak cos spierdola to zawsze mozna znowu polamac i zlozyc od nowa.... Tylko czasu szkoda bo robota w tyle ;)
Ostatnio zmieniony 02 sierpnia 2013 przez BSKY, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 1174 / 19 / 15
drobiv pisze:
lata praktyki.... Ile razy to sie polewalo z przygotowwnej pukawki rozmawiajac z kims ;)
Ja to nawet podczas rozmowy mogę napompować mniej więcej swoją dawkę (po miesiącach ciągu można to robić bez patrzenia na wyczucie) i wlać do napoju. Czasem nawet w jakiejś kolejce w sklepie pompuję prosto do paszczy :D
Uwaga! Użytkownik WaWe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1205 / 10 / 0
Nie no ja bezposrednio do paszczy nie znioslbym ;) a to ze podczas rozmowy pompowac to pewnie ze sie da tym bardziej ze moja pukawka 2ml maksymalnie wezmie 2.5ml wiec bezpiecznie do konca moige zaciagnac ;) zdarzalo sie kilka razy ale to przy osobach, ktore napewno nie skumaja.... Takto to nie ryzykuje i zawsze napoj/soczek/butelka z zawartoscia jest przy mnie;)
  • 1141 / 9 / 0
Się kiedyś zdziwicie jak będziecie pompować przy kimś mało kumatym, a po chwili usłyszycie " ja też poproszę ^_^ " %-D
  • 401 / / 0
drobiv, ta relacja ze szpitala jest wprost fenomenalna ^_^
browar, już miałam takie sytuacje ale bez dreszczyku bo w gronie gdzie było dwóch zaznajomionych z tematem :huh:

na woodstocku polewalam raz po raz, nikt pytaniami mnie nie draznil, ale - to byl woodstock %-D czyli wrocilam z koncowka giebla i zaczyna sie stres bo coraz blizej dna... jestem obsrana bo jestem wjebana. postanowilam ZMNIEJSZAC dawki 2 tygodnie temu. I tak jak wczesniej lecialo ~9ml dziennie, teraz pcham 3-4ml dziennie (rano 1,5 i potem polewki po 0,5, żeby nie zdechnąć) - no nie licząc woodstocku to jestem na pseudo-detoksie takim... DOBRZE TO ROBIĘ, BĘDZIE Z TEGO JAKAŚ REGENERACJA GABA CZY NI CHUJA?

dzisiaj jak wytrzymalam tak jak wczoraj 4 godziny po obudzeniu sie bez gwalciocha (w ramach oszczedzania towaru kurwa) to juz zaczynalo sie ogromne parcie na fajki, nerwowosc i przyspieszony oddech, a nawet niesamowita sennosc jakas (wtf? nie mialam tego efektu wczesniej przy 'niedoborze' G? czyzby gaba rozwalone?)
Uwaga! Użytkownik Blair0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1205 / 10 / 0
Nie no przy takich dawkach to nie jest zle z gaba;) a dawkowanie masz baaardzo znosne ;) ja mialem rozjebane mocno ale to przy 80ml/dobe... Zreszta teraz jest nie duzo mniej ;) ale czuje sie dobrze wporownaniu z poprzednime ciagiem ;) a jak ze snem ? Polewasz na njoc?
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2013 przez BSKY, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1095 / 34 / 0
Też tak miałem, że jak GBL schodził , ciało sie dopominało to robiłem się jakiś takim senny i nie do życia, ale kolejna dawka i budziłem się do życia na 5 minut (ostatnio na przykład tak było, później chwila zupełnej normalności i znów jakoś tak nieswojo i nie dożycia...kółko się zamykało).

Nie wiem jak kiedyś mogłem walić to przez miesiąc na przykład. Bo niedawno waliłem parę dni to przyjemny był tylko dzień pierwszy, później minimalna przyjemność i co najgorsze byłem do niczego, tzn waliłem giebla i ogromna senność mnie tylko dopadała poza fizycznym zaleczeniem drgawek. No walić to i przewalać sie w łóżku bez praktycznie żadnych pozytywów..o nie...hujowaty ten GBL obecnie.

Kiedyś waliem ciągi i do roboty zapierdalałem fizycznej i dobrze szło, z motywacją, dobrym nastrojem i wogóle pozytyw, a zapierdalać trzeba było w upale przy szpadlu, łopacie nie było lekko (bez gbla to nawet robić sie nie chciało) , a z gblem całkiem fajnie się działało zwłaszcza , że robli ze mną inni miłośnicy czyszczenia.
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 1205 / 10 / 0
Bo chujowy teraz jest tem sortt... Demotywujacy ale na szcxzescie [cut] mial dobra partie i stara motywacja powrocila ;)

nie zapędzać się proszę! - wawe
  • 1174 / 19 / 15
Od paru dni zanotowałem coś nowego podczas picia GBL (a już myślałem, że niczym mnie nie zaskoczy :heart: ). Otóż podczas ładowania (przez pierwsze 15-20 minut) i to tylko w pozycji siedzącej, przez stopy i łydki przechodzą mnie ciarki, mega przyjemne ciareczki :-D Siedzenie w bezruchu sprawia zajebistą przyjemność, a mięśnie rozluźniają się bardziej niż normalnie. Hmmm... Tak jak pamiętam pierwsze razy jak przez mgłe, to może to trochę je przypomina :D Ale nie wiem, czym to jest nagle spowodowane... Może zakończeniem tygodniowego ketonowego cugu? Bo chyba nie suplementacją na potęgę, którą teraz uskuteczniam, żeby odbudować organizm.
Uwaga! Użytkownik WaWe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 443 / 13 / 0
Mysle ze to bardziej zalezy od sortu bo przy jednym tez odczuwam te ciareczki natomiast przy innym juz tak nie ma ... Inaczej jakos tego nie moge wytlumaczyc heh :P
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 9 z 11
Newsy
[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.