Nie wiem jak sytuacja wygląda po oczyszczeniu go, ale bez oczyszczania po zrobieniu 2g miałem takie problemy żołądkowe jak nigdy. Nie wiem czy to wina brudnego sortu, czy czegoś innego. Mimo wszystko nie jestem przyzwyczajony do napierdalania kresek 250-300mg bez tolerki. Trochę to dla mnie dziwne. W 2 dni ciągu to w pełni zrozumiałe, ale nie bez tolerki.
A, sorki... mam caly czas w hlowie zwykłego klefa. Ale i tak
[mention]Matrixar [/mention]Postaraj się lepiej rozwijać swoje wypowiedzi~Duce
24 listopada 2017Static pisze: Jeżeli chodzi o ten najtańszy sort 3cmc za 7 zł (brązowy) to on NORMALNIE KLEPIE jak każdy inny metaklefedron tylko trzeba go dopierdolić sporo więcej.
Nie wiem jak sytuacja wygląda po oczyszczeniu go, ale bez oczyszczania po zrobieniu 2g miałem takie problemy żołądkowe jak nigdy. Nie wiem czy to wina brudnego sortu, czy czegoś innego. Mimo wszystko nie jestem przyzwyczajony do napierdalania kresek 250-300mg bez tolerki. Trochę to dla mnie dziwne. W 2 dni ciągu to w pełni zrozumiałe, ale nie bez tolerki.
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Kolor roztworu przypomina mocz po weekendzie z RC :)
Static pisze:Właśnie byłem świadkiem pakowania "3-CMC" przez typowego dilera z ogłaszamy
sztuka = 0,7g.
Zawartość:
50% = 3cmc
25% = 4cec
25% = wypełniacz. Może być jakikolwiek. Bardzo popularny w ŁDZ jest jakiś pachnący, cytrusowy proszek (do chuj wie czego) - jak zajebiesz sniffa to pali w nosie jak po CMCkach, więc się nadaje. Jebie też dziwnie, bo jak powąchasz zmieszane CMC z CEC to ten zapach tego proszku się idealnie komponuje z resztą torby - cała samara ma typowo ketonowo-chlorowy aromat, charakterystyczny dla dobrego sortu CMCków.
Warto sie targować z sebixami jak ktos juz koniecznie chce cos od nich brac.
Oglaszaja sie ze temat sprzedaja za 50zl ewentualnie nawet 50zl + 10zl za dojazd, a w rzeczywistosci sa sklonni opchnac sztuke za 30zl bo i tak zgarniaja na tym w chuj hajsu. Trzeba po prostu znac realia i z nimi pogadac normalnie po ludzku, doskonale wiedza jakie gowno pchaja i ile na tym zarabiaja tak czy siak. Jak juz podjedzie to nie oplaca mu sie olać bardziej wymagajacego klienta ktory narzeka na jakosc towaru, skoro moze go pchnąć za 30zł.
Nie polecam, lepiej poczekać i mieć to co wiesz jak na Ciebie działa.
Bo na pewno sniff tu wychodzi lepiej niż z 4cmc, to z oralem troche na odwrót ale powinno zadziałać?
I trójki i czwórki działają obiema standardowymi drogami wejścia.
Niestandardowych, czyli strzykawy, napleta, dupska, czy innych tam jeszcze miejsc do wetknięcia nie próbowałem i nie zamierzam :)
Przy czym moje obserwacje są takie:
- Trójka sniffem - najlepsze działanie. Szybciej wchodzi, jest krótsze ale najlepsze. Oral - do przyjemnej trójkowej rzeźkości oral dodaje zamułę. Ona przy niektórych towarach jest całkiem przyjemna. Ale przy innych tragicznie ch**owa.
- Czwórka oralem - dłużej czekasz na działanie ale jest jego pełnia i trwa dłużej. Sniffem czwórki dają to, co marnej jakości trójki. Można zapodać na rozgrzewkę, kiedy oral wchodzi w tle ale mi się nawet tak nie chce. No po prostu nie lubię, jak mi czwórka działa nosem.
I jakby nie jest tak, że jestem jakimś fanatykiem i trzymam się twardo tych zasad. Po rozpoznaniu substancji i potrzeby psychologicznej na daną sesję można manipulować i metodą wejścia i doborem substancji. I sobie sterować tym, co chcesz w danej sesji osiągnąć.
Kilka przykładów:
Wieczór, w którym muszę jeszcze porobić jakieś tam rzeczy ale na koniec totalnie się zrelaksować. Idą sniffy trójek a na koniec oral czwórki. Speedo-rzeźkość trójkowa stopniowo i przyjemnie przechodzi w czwórkową zamułę, ale pozytywną, idzie muza i tak już do uspania.
Wieczór, gdy potrzebuję samodzielnie zredukować napięcie seksualne. Tylko i wyłącznie trójkowe sniffy. Dodam czwórkę i mogę to robić aż mi qrva ręka odmówi posłuszeństwa. Rekord to jakieś sześć godzin. Bo uparłem się, że dojdę będąc pod działaniem czwórki, co u mnie okazuje się niemożliwe. Z trójeczkami spoko, choć i tak trwa to znacznie dłużej niż wersja niewspomagana. Ale wydłużenie procesu jest akurat w takim stopniu, który lubię. Z czwórką początkowa przyjemność zamienia się w orkę i katorgę :)
Wieczór, gdy mam ochotę na sesję muzyczną. Tylko i wyłącznie czwórki oralem. Pływam w wannie i muzyce. Choć ostatnio odkryłem, że pod tym względem psychodeliki miażdżą jakościowo trójki, czwórki i wszystko inne tym podobne. Problemem jest ich długotrwałe działanie czasowe. Obecnie jestem w fazie eksperymentowania jak ten potencjał wykorzystać ale i czasowo nad tym zapanować.
Długa wieczorna posiadówa z kumplem, z którym dzielę hobby. I tu idą mixy. Trójki sniffem, czwórki oralem. Wrzucane na raz albo przeplatane. Różnie sobie eksperymentuję. Na długą wielogodzinną sesję nie znam lepszej opcji. Czwórka daje totalny relaks, przyjazne nastawienie. Trójka jednak kontruje ten relaks, żeby nie popadać w zamułę, dodaje gadatliwości, energii. To jest to - tylko trzeba mieć wiele godzin do dyspozycji i dobre towarzystwo. Nierzadko tak po 8-10 godzin się przyjemnie spędzało.
Tak, że najlepiej jest samemu posprawdzać przynajmniej parę razy obie drogi wejścia. Bo wiele jest tu kwestii indywidualnych.
Wielu lubi np. inicjalne jeb**ęcie, którego ja nie cierpie. U mnie to się musi rozkręcać stopniowo. Może się rozkręcić do w p**du wielkiej mocy, byle stopniowo.
to chemia w aptece nie bedzie
Just like that, one, two, three, four...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/przezroczyste-opakowanie-na-marihuane-kanada-420x280.jpg)
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę
W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kot-przemytnik.jpg)
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia
Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fentanyl_hp.jpg)
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku
Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).