Cała paczuszka lorków poszła w niecały tydzień, a ja nie odczuwałam działania benzadiazepin.
Przedchwilą wzięłam 4 klony 2 mg i zobaczymy co będzie...
połączono - nutella
No więc tak, dzisiaj wzięłam 4 tabsy po 2 mg klonów...Żadnych efektów benzadiazepinowych, żadnego uspokojenia i działania przeciwlękowego.
Tyle co byłam bardzo zdenerwowana i na każde pytanie zadane przez inną osobę odpowiadałam krzykiem...
Poza maksymalnym wk.......... żadnych pozystywnych efektów od klona.
A może mi sprzedali placebo pod nazwą Clonazepam??
Z benzo to jest tak, że weźmiesz 2mg i poczujesz działanie, łykniesz 10 mg i stwierdzisz że nie działa (mówię o nowicjuszach, bądź osobach po długiej abście) - bo faktycznie nie czuć działania. Śmieszna sprawa, nie wiem dlaczego tak jest, ale jest (przynajmniej u mnie). Jeśli dalej chcesz się pakować w to gówno, to zrób sobie 2/tygodniową przerwę (dla porządnego oczyszczenia się organizmu z benzosów) i następnym razem zjedz 2mg klona / lorazepamu i NIE DORZUCAJ, bo "nie działa", tylko poczekaj. Nawet jeśli nic nie poczujesz (w co raczej wątpię), to i tak nie dorzucaj, bo już na starcie wyrabiasz sobie tolerancję, tylko poczekaj dwa dni i zrób to samo w tej samej dawce. Do tego "faza" po benzo jest subtelna, możesz jej nie zauważyć - zwiększenie dawek nic nie da, tylko zaszkodzi.
Można skończyć z zerwanym filmem ciul wie gdzie, po co, na co, do tego napykać sobie biedy i przypału.
PS. W sumie nie wiem po co to piszę, skoro wiem że i tak zrobisz swoje :D Dobrze pamiętam swoje początki z benzo. Pewnie będziesz jadła codziennie nie mogąc się powstrzymać, zaś przy końcówce opakowania Twoja mowa będzie jednym wielkim bełkotem, do tego zaciąganie wyrazów i chód żula jak spod wsiowej budy z alkoholem. Oczywiście kompletnie sobie z tego nie zdając sprawy, pewnie dalej twierdząc że "nie działa"
Pamiętaj, to nie tabletki - to szatany ukryte w tabletkach
A może mi sprzedali placebo pod nazwą Clonazepam??
PilotTupolewa pisze:No i po coś brała od razu 8mg dziewcze drogie? Lub (o zgrozo) całą paczkę lorazepamu?
Z benzo to jest tak, że weźmiesz 2mg i poczujesz działanie, łykniesz 10 mg i stwierdzisz że nie działa (mówię o nowicjuszach, bądź osobach po długiej abście) - bo faktycznie nie czuć działania. Śmieszna sprawa, nie wiem dlaczego tak jest, ale jest (przynajmniej u mnie). Jeśli dalej chcesz się pakować w to gówno, to zrób sobie 2/tygodniową przerwę (dla porządnego oczyszczenia się organizmu z benzosów) i następnym razem zjedz 2mg klona / lorazepamu i NIE DORZUCAJ, bo "nie działa", tylko poczekaj. Nawet jeśli nic nie poczujesz (w co raczej wątpię), to i tak nie dorzucaj, bo już na starcie wyrabiasz sobie tolerancję, tylko poczekaj dwa dni i zrób to samo w tej samej dawce. Do tego "faza" po benzo jest subtelna, możesz jej nie zauważyć - zwiększenie dawek nic nie da, tylko zaszkodzi.
Można skończyć z zerwanym filmem ciul wie gdzie, po co, na co, do tego napykać sobie biedy i przypału.
PS. W sumie nie wiem po co to piszę, skoro wiem że i tak zrobisz swoje :D Dobrze pamiętam swoje początki z benzo. Pewnie będziesz jadła codziennie nie mogąc się powstrzymać, zaś przy końcówce opakowania Twoja mowa będzie jednym wielkim bełkotem, do tego zaciąganie wyrazów i chód żula jak spod wsiowej budy z alkoholem. Oczywiście kompletnie sobie z tego nie zdając sprawy, pewnie dalej twierdząc że "nie działa"
Pamiętaj, to nie tabletki - to szatany ukryte w tabletkach
Wątpię, no ale zapytam: jak Ci to sprzedano, w blistrze, luzem w samarce, czy kupiłaś w aptece? Ostatnia opcja oczywistym wyklucza placebo, jeśli nie z apteki i masz wątpliwości to wstaw foty tych tabsówA może mi sprzedali placebo pod nazwą Clonazepam??
Kupiłam niby oryginalne tabletki w aptece zapakowane ładnie z ulotką...Tabletki były w 1 listku, podajże 30 ich tam było. Niby wszystko ordżinal, a tutaj du**....
Na samym początku wzięłam 2 mg czyli 1 tableteczke, na następny dzień wzięłam też 1, na 3 wzięłam już 3 , później 3,3,3....najwyższą dawkę jaką przyjęłam
było 8 mg klonów.... NIC. Żadnych efektów, nawet film mi się nie urwał, chodziłam normalnie, nie bełkotałam, myślałam klarownie i logicznie.
Czy sprzedają w aptekach takie podrobione tabletki?
Dodam, że przerwe od benza miałam pół roczną, tak więc 2 mg klonów powinna mnie zwalić z nóg.
Przyzwyczajony byłem od zawsze od tego uczucia, gdy uginają się nogi, powieki zamykają i o wszystkim się zapomina.
Przy kuracji Bromazepamem, Sedamem, czy nawet śmiesznym Oxazepamem czułem to, co właśnie zawsze sobie wyobrażałem czytając choćby słowo "benzodiazepina".
Przy kuracji Klonem stałem się strasznie agresywny, nigdy przedtem tak się nie awanturowałem. Cały czas jestem zirytowany, nie wiem nawet sam dlaczego.
Biorąc dajmy na to 50 mg diazepamu na raz - czułem 'wejście'
Przy innych też. A tutaj rąbię na raz 4, 6, a nawet 8 mg i nie ma tego ugięcia się nóg. Za to pojawia się 'elokwencja' i to w dodatku najgorsza jej postać, bo podszyta agresją.
Boję się, że przez ciekawość, która mnie popchnęła do eksperymentów z Klonem popsuję swoją tolerancję na Sedam, który kocham i nie będzie już tak, jak kiedyś, czyli pięknie...
Wy tutaj piszecie, że odczuwacie ulgę nawet przy 0,5 mg.
Ja przy 8 mg tej ulgi nie czuję.
Ech... Nawet Kodeiny nie podbija tak, jak bym ja tego chciał.
kaya44 pisze:Z Lorazepamem było to samiutko... 6 tabletek na raz po 2 mg(podajże te najsilniejsze) i nic.
Cała paczuszka lorków poszła w niecały tydzień, a ja nie odczuwałam działania benzadiazepin.
Przedchwilą wzięłam 4 klony 2 mg i zobaczymy co będzie...
połączono - nutella
No więc tak, dzisiaj wzięłam 4 tabsy po 2 mg klonów...Żadnych efektów benzadiazepinowych, żadnego uspokojenia i działania przeciwlękowego.
Tyle co byłam bardzo zdenerwowana i na każde pytanie zadane przez inną osobę odpowiadałam krzykiem...
Poza maksymalnym wk.......... żadnych pozystywnych efektów od klona.
A może mi sprzedali placebo pod nazwą Clonazepam??
Właśnie mam identyczną sytuację! Rzucam chyba to, wolę mieć na podorędziu coś przyjemniejszego...
@Kaya44, a jakie masz doświadczenie z innymi benzodiazepinami?
Ale wystarczylo zajebac 75mg difki i juz sie czolgalem ;D antyhistaminy + benzo to cudowne polaczenie
- mix z opiatami
- na zwałę po ketonach/amfetaminie
Po prostu wszamałem 1mg, zapiłem piwkiem, potem doprawiłem jeszcze dwoma piwkami i czułem się świetnie. Zacząłem prowadzić wiele rozmów zarówno na necie jak i na żywo, 15 minut przez telefon rozmawiałem z osobą, którą próbowałbym zbyć po 2min.
To złe info, bo to znaczy że po raz pierwszy spodobały mi się klony, po raz pierwszy poczułem ich pełne działanie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e17d0c7c-69af-44a8-a89a-4181bdd2f48a/received_317972450986544.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250513%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250513T052902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5733f5b485e68ce7a791b0f593ba7107c77b610e9f1147d37e644f428857053e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".