No niby tak, wiadomo że na klonie i to jeszcze z alko robi się różne przypały, ale taka akcja to bardziej pod jakąś psychozę podchodzi. Chociaż w sumie i taka może wystąpić jako "ciężkie działanie niepożądane", czy jakaś wyjątkowo kurewska reakcja paradoksalna, bo po zwykłej rzeczywiście różne rzeczy się nieraz dzieją, tylko dziwi mnie tutaj, że to aż tak w stosunku do siebie. No i reakcje paradoksalne też nie biorą się znikąd. Nie wiem, czy sam alkohol by ją wywołał i to w takim ostrym stopniu, bo się jeszcze nie spotkałem.

@Ratnehap Może pomiędzy odjebaniem tej akcji, a włączeniem się fazy i amnezji po klonie coś jeszcze przyjęłaś i stąd efekt, lub oprócz alko było coś jeszcze, albo ktoś ci coś sypnął? Nie bierzesz jakichś leków, ssri, neuroleptyki czy cokolwiek, albo chociaż masz coś zdiagnozowane? Dziwi mnie trochę, że to po samym klonie z alko, różne przypały widziałem i słyszałem po benzo, ale to brzmi jak badtrip po kwasie. Ale jeśli nic z wyżej wymienionych nie pasuje, to najpewniej złożyło się na to kilka czynników jak alkohol+bardzo niska(lub zerowa?) tolerancja na benzo+z pewnością duża dawka i inne nieznane czynniki, co skutkowało pewnie pechową, jedną reakcją na setki, albo i jeszcze rzadziej.

@hammerzeit czemu pod psychozę? Agresywne zachowanie po prostu, co nie jest jakimś niezwykle rzadko spotykanym objawem przy patologicznym zażywaniu GAGAergików, chociażby stereotypowy wizerunek alkoholika - zadymiarza. Tylko w tym przypadku @Ratnehap skierowała tę agresję w swoją stronę i przybrało to skrajną formę, ale wciąż jest to przejaw agresji jakby nie patrzeć.

Nie mam pewności, ale wydaje mi się że tego typu zachowania mogą być wynikiem długotrwałego tłumienia w sobie negatywnych emocji, które wystrzeliły jak wulkan pod wpływem odhamującego działania benzo i alkoholu. Nieprzypadkowym wydaje się też fakt, że piszemy na hyperrealu - wiadomo nie od dziś, że bardzo duża część osób ucieka w dragi przed różnymi problemami, ale to nie znaczy że one nagle znikają. Duża dawka benzo/alko to jak odkręcenie kranu którym wylewa się cały ten syf w sposób niekontrolowany, tylko jak ten proces będzie przebiegał to już zależy od konkretnego człowieka.

@Vratislav
"Nie mam pewności, ale wydaje mi się że tego typu zachowania mogą być wynikiem długotrwałego tłumienia w sobie negatywnych emocji, które wystrzeliły jak wulkan pod wpływem odhamującego działania benzo i alkoholu"

same here kilka miesięcy życia 'pod kloszem' ojca, wystarczyłjeden browar i mocniejszy benzosek żeby trafić nasor z PSem...

Ma ktos pomysl czemu mnie moze nie klepac klonazepam w dawkach 6-8mg? Aktualnie sie wkurwilem i wzialem 1600 tramalu i 20mg klonazepamu ale czy ma ktos jakis zamiennik abym mogl zredukowac dawke dosyc skutecznie oprocz odstawiania, bo mam fobie spoleczna i drgawki i napady padaczkowe wiec jakis zamiennik? Czy przejscie na klonazolam cos da?

przejscie na rc benzo napewno nie pomoże a pogłębi sprawę , tutaj potrzebujesz relanium i obcinanie dawek bo jesteś na bardzo dużych dawkach , poprostu wyjebałeś tolerke w kosmos i teraz to tzw gonienie króliczka , zwiększanie dawek benzo nie pomożę , dołącz może jakieś antydepresanty ale nie łącz ich z tramalem noi obcinaj to benzo i daj szanse antydepowi jakiegoś

Tak - wjebanie się na samo dno piekielnych czeluści benzodiazepinowego uzależnienia. Jakby Ci przyszło odstawiać takie końskie dawki klonazolamu to już chyba nawet sam lucyfer zacząłby Ci współczuć. ;)

Nie mam problemu z odstawieniem, jednak mialem ponad 2 mies przerwy i nadal nie funkcjonuje, proponujecie jakis zamiennik?

Klonazepam jednak mnie zaskakuje już 2.5 miesiąca ciągu i dziś zarzuciłem 6mg,czuje się bosko tak jak na początku ciągu. Ta grupa substancji, jej kaprysnpsc i chuj wie od czego to zależy czy zadziała czy nie

Ale kończę już z tym, ostatnio zrobiłem aż 4 dni przerwy i zero objawów skreta, ja na Benzo zawsze byłem odporny kiedyś po 6 tygodniach brania dawek po 8mg klona odstawilem CT i nic zero objawów odstawiennych, a taka Pregabalina już po 3 tygodniach końskich dawek mnie tak rozjebała ze nigdy więcej tego do ust nie wezmę. No nic dziś ostatni dzień klonie, mam jeszcze awaryjnie zostawiona całą paczkę gdybym się przeliczył, a jak będzie źle to zapierdalam do lekarza i niech pomoże mi to odstawić bo tak ze 3 miesiące przerwy zamierzam sobie zrobić. Aczkolwiek w klonach się zakochałem i raz na jakiś czas na pewno będę zarzucał, lecz nigdy już w ciągu. Przed wyjściem na imprezę, żeby łatwiej było do dupy zagadać czy przed jakimś ważnym spotkaniem gdzie galoty się trzęsą na samą myśl tak, ale nie na codzień

scalono - WRB
Ja wpierdolilem już 7 opakowań przez 3 miechy i teraz zrobiłem przerwę 4 dni i nic, zero objawów odstawiennych. Jednak po takiej samej przerwie miesiąc temu mnie telepało już i się pocielem, ale było to wynikiem raczej zbyt małej dawki metadonu którą podałem

CHCE skończyć z tym klonem już od miesiąca ale mam świetnego dila który mi to za 80zl sprzedaje (paczkę dwójek) w zamian za całkowity brak problemów na bani, miękkie nogi i takie wewnętrzne "nie martw się jakoś to będzie" charakterystyczne dla klona to żaden hajs, ale trzeba się ogarnąć i zrobić chociaż 3 miechy przerwy

Hej, czy na was clonazepam działa bez tolerancji w dawce od 6mg+?
Pytam bo nie mam tolerancji na benzo a potrzebuje aż takich dawek gdzie większości osób po 2mg potrafił się film urwać.

Dzięki za info, ja z klinem nie szalałem jadłem max 4mg, teraz jem 1mg i jest spoko zostało mi jeszcze kilka tabletek to będę już ciał dawki do 0,5mg i w końcu odstawie całkiem, w benzo najgorsze jest to że cofają cie w rozwoju, pamięć po nich leży i kwiczy plus degeneracja mózgu problemy z snem, nie warto się za nie łapać bo są zdradliwe i kurewsko uzależniające.