Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
  • 113 / 2 / 0
Witam.
Nie wiem dokladnie czy w dobrym dziale zakladam temat, jak cos z gory prosze o przeniesienie na dobry dzial.

Chce zapytac o pare porad, tipow.
Wydaje mi sie ze od jakis 3lat jestem chodzaca bomba kortyzolu, no nawet nie pamietam tygodnia spokojnego.

Jak skutecznie mozna obnizyc poziom tak wielkiego kortyzolu? Strasznie mi to przeszkadza w kontaktach miedzy ludzkich, nawet z domownikami.
Z objawow jakie wydaje mi sie dostrzegam, to na pewno slabiutka koncentracja, pamiec, pewnosc siebie, leki, drazliwosc, paniki I trudnosc w logice, powracajace mysli, emocje, ogolnie nie stabilnosc emocjonalna.
Moze to dziwne ale straszny kociol jest sam jak np. Jestem sam ze swoja glowa.
Dodam ze raczej jestem osoba niesmiala, albo smiala ale juz w dluzej poznanym gronie, wszystko do siebie biore I ciagle analizuje, czasami juz sam ze soba nie wytrzymuje I autentycznie czuje jak mi sie styki pod czacha przepalaja xd
Najwiecej to roznego rodzaju stimy bralem I w tym okresie czasu zalamanie milosne przechodzilem, a dalej czuje to gdzies wtu srodku.
Uwaga! Użytkownik czekam na nick nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1290 / 366 / 0
Wiesz co najprawdopodobniej twoja diagnoza, ze to wysoki kortyzol jest bledna, a jak nawet nie, to nie jest to takie proste, ze zbijesz kortyzol i po wszystkim. Takie problemy sa skomplikowane i wymagaja wielopoziomowej analizy.
Choć najczęstszą przyczyną takiej rzeczy jest podatność na takie stany od urodzenia. Mogło się nie objawiać ale dużo rzeczy może to wywołać szczególnie u niektórych ludzi. Takimi rzeczami na pewno mogą być stimy i alkohol przyjmowane mniej lub bardziej regularnie. A objawia się to tak, ponieważ twój mózg nie jest w równowadze jak był wcześniej, dokładnie chodzi tu o te części mózgu na które działają stymulanty. No i żeby z tym walczyć, to po pierwsze nie wolno pić i ćpać oraz SETKI innych rzeczy które pomogą ci trzymać twój mózg w równowadze. Tj dieta, co jest tematem bardzo szerokim i długim, ale warto zacząć od sałatek śródziemnomorskich rano i wieczorem i zestawie witamin i wszystkich rybich olejach. Do tego wysiłek fizyczny, może czytanie książek, jakaś rozrywka, może psa sobie spraw. No i do tego trzeba relacje naprawić ze wszystkimi, zdystansować się do toksycznych dla ciebie ludzi. I tak by można pisać bardzo długo. Nie ma prostej metody.
To, ze jestes na to podatny to jest niemal pewne, ale osobny problem to taki, skad sie to wzielo. Otóż całkiem możliwe, że masz lekką psychozę po stimach która ci została i która powoduje u ciebie takie stany. To też burzy równowagę w mózgu i prowadzi do takich problemów jakie opisujesz. Mógłbyś testowo spróbować połowę albo mniej minimalnej dawki antypsychotyka i zobaczyć jak bedzie. Antypsychotyki hamują dopaminę na którą działają stymulanty. I właśnie od dopaminy ma się psychozę, a ona może być właśnie zderegulowana przez stimy. Tak jak branie stimów jakiś czas może podkręcić efekty dopaminy, tak branie antypsychotyków może ją skręcić, tj nie zawsze musisz je brać do końca życia tylko jakiś czas żeby postawić mózg w równowagę. A czy działa to poczujesz natychmiast po wzięciu pierwszej tabletki. Psychiatrzy takie przepisują. I jak powiesz, że brałeś stimy i teraz masz nierównowagę emocjonalną, to masz szanse, że dostaniesz. Musisz tylko dobrać dawkę, żebyś się czuł dobrze a nie zamulony na maksa.
  • 9312 / 1809 / 2
Zbadaj kortyzol między 6 a 8 rano i popołudniu/ wieczorem
Można jeszcze zbadac rano acth
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 113 / 2 / 0
Z ta psychoza to moze I masz racje, co innego mialem w glowie, a co innego bylo, z czego wierzylem I siedzialem w bani, przez ojjjj dlugo. I bylem po czesci swiadom co sie dzieje. Widze jestes madrym czlowiekiem, a moze rozeznanym :p.
Aktualnie SNRI przyjmuje tylko razem z Mirtorem.
Przerwe dluga mialem z pol roku w leczeniu, bo wczesniej Escitalopram mialem z Kwetiapina wlasnie, tylko wlasnie mnie muliła I spac szedlem a rano ciezko bylo sie zwlec mimo kawy z rana(moze zla dawka) w sumie moglem powiedziec ze tylko ta kawa stres podwyzszala.

Ta cala farmakologia to ta rownowage moze dlugotrwale zmienic I nie miec nawrotw, poprostu byc skuteczna I pozniej po ukonczeniu lekiw postimowac jeszcze bez nawrotow, czy to sie wiaze z tym ze gdybym wrocil do stimowania to tylko I wylacznie przy lekach??

A co do tej byc moze psychozy, to z biegiem czasu staralem sie o niej nie myslec, ani jej zrobimiec, moze I to jest blad ze ona gdzies tam w glowie siedzi, udziela sie bez mojej dokladnej wiedzy.

Edit:
Gdzie sie tak owy kortyzol bada?

Dodam ze ruch fizyczny daje ukojenie tylko gdy go wykonuje, np. Czuje ze spada jak jezdze na rowerze jestem w ruchu. Odloze rower wroce na miejsce I za chwile lek, agresja glownie wraca przeplatana na wzajem.
Ciezko mi sie skupic na jednej rzeczy a jeszcze ciezej przyjemnosc czerpac. Odpoczywac tez nie potrafie za bardzo po tych wszystkich przezyciach.

Wczesniej bylo zupelnie inaczej, wczesniej....- Kiedys

Za duzo wszystkiego w okresie dojrzewania chyba :liść: :kawa: :papieros: :skret: :lsd: :kreska: :nos: :bongo: :wino: :amfa: :tabletki: :cojest:
Uwaga! Użytkownik czekam na nick nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 355 / 98 / 0
Gdybym był psychiatrą na początek przepisałbym Ci 25-50mg kwetiapiny. Na drugi ogień poszłoby 50-100mg chlorprothixenu a na koniec 200mg promazyny ewentualnie z dodatkiem pregabaliny.
  • 1290 / 366 / 0
Chlorprothixen to placebo, predzej promazyna bo podobno nie muli a dobrze dziala.
  • 9312 / 1809 / 2
02 stycznia 2020Wariat108 pisze:
Gdybym był psychiatrą na początek przepisałbym Ci 25-50mg kwetiapiny. Na drugi ogień poszłoby 50-100mg chlorprothixenu a na koniec 200mg promazyny ewentualnie z dodatkiem pregabaliny.
Jak ma problem z kortyzolem to jaki sens maja powyższe leki?
Żadnego.

Co do badań nie powiedziałeś, że wpieprzasz leki, w tym wypadku badania są trochę bezsensu.

Kortyzol się bada tam gdzie badają krew.
Tylko pamiętaj, że dzień wcześniej ostatni posiłek ok 20.00 i lekki.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 355 / 98 / 0
02 stycznia 2020ZX pisze:
Chlorprothixen to placebo, predzej promazyna bo podobno nie muli a dobrze dziala.
Jakie placebo? Kiedy nic mi nie pomagało, po 50mg chlorprothixenu na noc latałem na bombie cały następny dzień. Euforia (?!) połączona z mega sedacją. Aż dzisiaj ciężko mi uwierzyć w to, że to jest neuroleptyk. Co prawda taki efekt był jedynie przy pierwszej dawce, później null, zero, nic. Promazyna kogoś bez tolerki dosłownie zamieni w zombie ale może ktoś akurat tego potrzebuje.

"Stteetart" Przepraszam. Tylko stworzyłbym kolejnego bezmózgiego zjadacza chleba. Widocznie byłbym kiepskim lekarzem... Tylko, że mój postąpiłby podobnie!
  • 9312 / 1809 / 2
02 stycznia 2020Wariat108 pisze:
"Stteetart" Przepraszam. Tylko stworzyłbym kolejnego bezmózgiego zjadacza chleba. Widocznie byłbym kiepskim lekarzem... Tylko, że mój postąpiłby podobnie
Dobra, ale ponownie pytam - jaki sens maja te leki jeśli faktycznie ma problem z kortyzolem.
Jeśli nie masz sensownej odpowiedzi olej moje pytanie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 113 / 2 / 0
Sam kurde nie wiem, ale podejrzewam że to jakis aspekt psychozy lekkiej jakiejś która się utrzymuje i jakoś zakłuca przekaźnictwo bądź jest to gdzieś głęboko w podświadomości czy coś.
Sam się diagnozowałem ( na czytaniu internetu ) to jeszcze większego młynu dostałem.
Może to jakieś błędne procesy myślowe a co za tym pewnie idzie emocjonalne.
Zastanawiam się czy nie odłożyć leków na jakieś 3 dni (przyjmuję znowu ciągiem 1,5 miecha) i udać się na te badania kortyzolu.
Chociaż tak podejrzewam że może pierwszorzędnie by trzeba było spróbować poprostu psychologa niż się faszerować lekami, sam nie wiem co bedzie lepsze i rozsądniejsze. Z nie całe 2 lata temu jak byłem czysty zamknięty w pokoju w 4 ścianach to po miesiącu przeszło (spanie, depresja cały dzień) i się wszystko unormowało, potem znowu stimy weszły i wszystko spowrotem ( dlatego wydaje mi się że może nadmiar kortyzolu i został jakoś przewlekle)

A może udać się poprostu do neurologa? Neurolog tez przepisuje leki? Może by lepiej coś dobrał czy coś.

Hmmm, no nie wiem.
Uwaga! Użytkownik czekam na nick nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób

Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.