tehacek pisze:
nie rozumiem jak ma sie slowo 'oplaca' to dylematu w ktorym roznica cenowa to 5zl.
A tak poza tym, to nie wiem czy palenie szyszek ma sens. Najpierw trzeba wyekstraktować lupulinę a potem bawić się w eksperymenty.
tehacek pisze: (...) czy muchomor (tak, wiem, to nie jest roslina) (...)
Kwidron pisze:A co to jest ? ]tehacek pisze: (...) czy muchomor (tak, wiem, to nie jest roslina) (...)
Wracając do tematu, brałem kiedyś tabletki z chmielem, wziąłem ich dosyć dużo i efekty ( uspokojenie, lekka zamułka ) nie były zbyt przyjemne. Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
Kuba Powiatowy pisze: Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
tehacek pisze: lobela palona? to trzeba chyba poteznego murzynskiego lola spalic, zeby cokolwiek poczuc, ja to palilem ze znajomym juz z kompletnych nudow, nikt nie liczyl na efekty i takowych nie bylo.
Wracając do tematu to niestety palone szyszki chmielu podziałały na mnie na granicy placebo. Było to dawno - parę lat temu, a szyszki miałem od jednego ziomka, który wrócił z Niemiec, gdzie pracował na plantacji. Dym gryzł w płuca jak diabli, a efektów nie rozróżniłem od placebo. Może faktycznie same gruczoły dałyby radę? Za starym chyba już jestem na takie eksperymenty...
kildeis pisze:Kuba Powiatowy pisze: Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
Zapal dobrego ziółka to zmienisz zdanie :D
Kwidron pisze:kildeis pisze:Sorry że offtopuje ale spróbuj lobelii a raczej zmienisz zdanie ]Kuba Powiatowy pisze: Jeżeli chodzi o uspokajające zioła to nic nie przebije waleriany.
Zapal dobrego ziółka to zmienisz zdanie :D
fakt, dym z chmielu jest prze-je-ba-ny. kiedys probowalem roznych rzeczy ktore znalazlem w jakims opracowaniu na temat legalnych/naturalnych i dostepnych specyfikow, ale juz dawno dalem sobie spokoj, gra nie warta swieczki.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e24072fc-9fcd-4582-afef-e98492c43dca/322119200_479744514296512_3827414251622647701_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250427%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250427T091902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f4814e04f03b56e4228535fa2387e3434f404c2e4648542a0d7a37efad5dac1d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.