Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 6 z 7
  • 1893 / 178 / 0
Dobre, dobre, nie najgorsze. Nie będę pisał elaboratu i nie podam połowicznego czasu rozpadu względem dyzinhibicji i niepamięci wstecznej co się tyczy dalszych losów chlordiazepoksydu w organizmie (wcięło mi pół paki i nie pamiętam jak) bo nie umie, ale subiektywnie:

- działa w tle jak się jest czysty i wypoczęty - 25 mg styka na rozruch i nie muli
- na noc 2x 25 po metkacie - wstaję po południu, skołowany i zamulony
- ranking: ciekawsze niż klorazepat, lżejsze; słabsze niż nawet oksazepam ale dłużej działa
- jakoś zimno mnie się robi jak zjem tego więcej, coś jak po oksazepamie
- na zwałę nawet nawet jak się nie jest skończonym ćpunem
- ja miałem 25 mg pakę i jako podkład pod stima nawet się sprawdza
- imho nie nie jest to takie słabe jak wieść gminna niesie
- polecam, choćby nawet i do CV ale samo w sobie jest warte uwagi

Tyle spostrzeżeń ze strony dyletanta, cześć.
  • 2964 / 984 / 0
moim zdaniem jest na równi z rolkami jeśli chodzi o moc jak i profil działania, jest to środek równie uniwersalny i praktyczny. nawet cenowo po przeliczeniu dawek w miarę dobrze wychodzi. ja jak zresztą pisałem stosuję Elenium zamiennie i równie często co Relanium lub Neorelium.

scalono - WRB

jeszcze gwoli ścisłości chciałem dopisać przelicznik.

25 mg chlordiazepoksydu jest równe 10 mg diazepamu.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1223 / 483 / 0
"chlor" to ojciec lub raczej już dziadek wszystkich benzodiazepin, wprowadzony do lecznictwa 60 lat temu, i wciąż daje rade.
  • 118 / 24 / 0
Większość osób pisze, że to taki słabszy diazepam. Wcale nie słabszy, zależy jaką dawkę weźmiemy pod uwagę. Elenium występuje w dawkach 5, 10 i 25mg. 25mg elenium odpowiada 10mg relanium, tak więc elenium 5mg to jak relanium 2mg a elenium 10mg to jak relanium 4mg.
Ogólnie poniżej dawki 10mg nie opłaca się brać, już rolki taniej wychodzą. Przy dawce 25mg za którą płaciłem ostatnio 22,99zł za opakowanie jak najbardziej si dla osób z niską tolerką. W tej cenie mamy ekwiwalent 40 rolek 5mg.

Ogólnie miałem okazję ostatnimi czasy testować Elenium, miałem tabsy 10 i 25mg, na 5tki nie opłaca się brać recki, 5tkami to niech se lekarz gołębie karmi;) i przy zerowej obecnie u mnie tolerce na benzo 75-100mg działało milusio:).
Uwaga! Użytkownik Maykell85 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1893 / 178 / 0
Dla mnie to pewnego rodzaju unikat wśród benzo, nie tylko ze względu bycia ich protoplastą. Po spożyciu 50 mg komponenta anksjolityczna jest bardziej odczuwalna niż w przypadku ekwiwalentnej ilości diazepamu, miorelaksacyjne działanie praktycznie niezauważalne, nie seduje zbytnio, skupienie uwagi, kojarzenie, motoryka pozostaje praktycznie niezmieniona. Jako środek nasenny jest w miarę skuteczny (ja muszę w tym celu wziąć co najmniej 4 dwudziestkipiątki) ale nie jest to zbyt ekonomiczne rozwiązanie, aczkolwiek miło się po tym odpływa. Dobre jako podkład do stimów, na jakąś posiadówkę przy książce czy muzie, również na odstawkę alkoholu, zresztą jest to podstawowe zastosowanie tej substancji. I takie są moje spostrzeżenia po wyzerowaniu jednej 25-cio miligramowej paki Elenium. Od razu stała się jedną z moich ulubionych benzodiazepin.

Niestety jakoś tak dziwnie się ma sprawa z tą benzyną że ja miałem trudności z otrzymaniem recepty ale jakoś się udało, natomiast w warunkach szpitalnych, tam gdzie byłem (odział detoksykacyjny, oddział psychiatryczny) nie spotkałem się z żadnym pacjentem który otrzymywał chlordiazepoksyd, może w innych placówkach nadal go stosują? Już trochę minęło odkąd się z chlorem poznałem i znowu bym pakę szarpnął = jak jest ogólnie z dostępnością Elenium w aptekach? Może ktoś się podzieli jeżeli ma jakąś wiedzę na ten temat.

scalono - WRB

Przerobiłem trochę tego, no i... zachwycony faktem że to taki jakby „biały kruk“ wśród benzo (choć, jak się okazuje, wcale nie tak ciężko to wyrwać) umknął mi gdzieś obiektywizm. A więc:
- wysoce niewydajne
- mulące (nie polecam z rana)
- w ogóle słabe - w moim odczuciu przy 2x 25 mg nie działa przeciwlękowo a tylko seduje. Z tych aptecznych co brałem chyba tylko oksazepam słabszy i mówiąc obrazowo, jeśli miałbym wybór to śmiało wymieniłbym pakę 25-tel za pół rolek piątek. No ale do CV benzożercy jak najbardziej.

scalono - WRB

Ostatnie spostrzeżenie w ogóle jest nielogiczne. Ja nie wtedy stanów lękowych więc nie miała też sensu ta wypowiedź, jak będę się bał to wezmę i zobaczę czy dziła w tym kierunku, okaże się niedługo i na trzeźwo. Coś naskrobę.
  • 118 / 24 / 0
05 grudnia 2021Dersu Uzala pisze:
Dla mnie to pewnego rodzaju unikat wśród benzo, nie tylko ze względu bycia ich protoplastą. Po spożyciu 50 mg komponenta anksjolityczna jest bardziej odczuwalna niż w przypadku ekwiwalentnej ilości diazepamu, miorelaksacyjne działanie praktycznie niezauważalne, nie seduje zbytnio, skupienie uwagi, kojarzenie, motoryka pozostaje praktycznie niezmieniona. Jako środek nasenny jest w miarę skuteczny (ja muszę w tym celu wziąć co najmniej 4 dwudziestkipiątki) ale nie jest to zbyt ekonomiczne rozwiązanie, aczkolwiek miło się po tym odpływa. Dobre jako podkład do stimów, na jakąś posiadówkę przy książce czy muzie, również na odstawkę alkoholu, zresztą jest to podstawowe zastosowanie tej substancji. I takie są moje spostrzeżenia po wyzerowaniu jednej 25-cio miligramowej paki Elenium. Od razu stała się jedną z moich ulubionych benzodiazepin.

Niestety jakoś tak dziwnie się ma sprawa z tą benzyną że ja miałem trudności z otrzymaniem recepty ale jakoś się udało, natomiast w warunkach szpitalnych, tam gdzie byłem (odział detoksykacyjny, oddział psychiatryczny) nie spotkałem się z żadnym pacjentem który otrzymywał chlordiazepoksyd, może w innych placówkach nadal go stosują? Już trochę minęło odkąd się z chlorem poznałem i znowu bym pakę szarpnął = jak jest ogólnie z dostępnością Elenium w aptekach? Może ktoś się podzieli jeżeli ma jakąś wiedzę na ten temat.

scalono - WRB

Przerobiłem trochę tego, no i... zachwycony faktem że to taki jakby „biały kruk“ wśród benzo (choć, jak się okazuje, wcale nie tak ciężko to wyrwać) umknął mi gdzieś obiektywizm. A więc:
- wysoce niewydajne
- mulące (nie polecam z rana)
- w ogóle słabe - w moim odczuciu przy 2x 25 mg nie działa przeciwlękowo a tylko seduje. Z tych aptecznych co brałem chyba tylko oksazepam słabszy i mówiąc obrazowo, jeśli miałbym wybór to śmiało wymieniłbym pakę 25-tel za pół rolek piątek. No ale do CV benzożercy jak najbardziej.

Człowieku, przeczysz sam sobie!

Najpierw piszesz:

"Po spożyciu 50 mg komponenta anksjolityczna jest bardziej odczuwalna niż w przypadku ekwiwalentnej ilości diazepamu, miorelaksacyjne działanie praktycznie niezauważalne, nie seduje zbytnio, skupienie uwagi, kojarzenie, motoryka pozostaje praktycznie niezmieniona. Jako środek nasenny jest w miarę skuteczny (ja muszę w tym celu wziąć co najmniej 4 dwudziestkipiątki) "

A potem:

"- mulące (nie polecam z rana)
- w ogóle słabe - w moim odczuciu przy 2x 25 mg nie działa przeciwlękowo a tylko seduje."


Najpierw twierdzisz, że 50mg działa lepiej przeciwlękowo niż równoważna ilość diazepamu i że nie seduje. Na sen się nadaje, ale trzeba wziąć 100mg. 50mg nie seduje nic a po 100mg już działa nasennie. Potem piszesz, że muli i seduje przy 50mg a działania przeciwlękowego brak.

Może byś się odniósł do tego? Bo przeczysz sam sobie.

Jak dla mnie to bardzo przyjemnie działająca benzodiazepina dla ludzi z zerową lub niską tolerką. 25mg chlordiazepoksydu to ekwiwalent 10mg diazepamu, 10mg to jakby 4mg diazepamu i 5mg to jak 2mg diazepamu. Dla ludzi z zerową tolerką dawka 25mg powinna być już wyczuwalna, 50mg może być nawet za dużo na pierwszy raz. Dlatego osoby z zerową tolerką najlepiej jak mieliby dawkę 10mg. Na Elenium 5mg imo nie warto brać recepty. Tym bardziej, że opakowania mają po 20 tabletek. Osoby z niską tolerką po 50-75mg powinny być bardzo zadowolone z działania przeciwlękowego, rozluźniającego mięśnie i ogólnie miłego działania tej benzodiazepiny.

Co do leczenia Elenium zamiast Relanium na detoksach.

Powody są zapewne 2 (na pewno jest ich więcej, ja myślę, że znam dwa).

Pierwszy to cena: diazepam jest zapewne tańszy.

Drugi to brak Elenium w ampułkach do podawania dożylnego/domięśniowego/podskórnego chyba też w celu odwracania/likwidacji ataków padaczkowych.
Uwaga! Użytkownik Maykell85 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1893 / 178 / 0
Odniosę się, chuja się znam, wpierdalam to jak cukierki i straciłem punkt odniesienia.
Benzo jak benzo, nie za mocne, nie za słabe, ale dla mnie niezbyt wydajne.
  • 1394 / 88 / 2
1.To benzo jest zasadniczo słabe mocą, ale czasami biorąc takie same wysokie dawki efekt jest inny (amnezja).
2.Jest bardzo słabe na sen.
3.Jest mocniejsze od klorazepanu i wychodzi taniej.
4.Ma największe działania uspokajające (niweluje lęki)
5.Oksazepam jest bardziej przyjemny.
6. 20 tab-25mg wychodzi 20 zł za Elenium.Za Neorelium 20 tab-5mg wychodzi 10 zł.
7. 25 mg Elenium równa się 10 mg diazepamu, więc cenowo wychodzi lepiej Elenium teoretycznie.

scalono - WRB

Dobra odwołuję słowa.Uważam, że 25 mg chlora=7/5 mg diazepamu.Stało się tak po wczorajszych testach.

scalono - WRB

When Librium is used for alcohol withdrawal, the prescribed dose tends to be higher than for other conditions. The usual dosage is 25–100 mg every four to six hours

Relanium
Zazwyczaj środek przyjmowany jest od 2. do 20. mg 3-4 razy na dobę
action movie:gun:
  • 1394 / 88 / 2
07 października 2021Maykell85 pisze:
Większość osób pisze, że to taki słabszy diazepam. Wcale nie słabszy, zależy jaką dawkę weźmiemy pod uwagę. Elenium występuje w dawkach 5, 10 i 25mg. 25mg elenium odpowiada 10mg relanium, tak więc elenium 5mg to jak relanium 2mg a elenium 10mg to jak relanium 4mg.
Ogólnie poniżej dawki 10mg nie opłaca się brać, już rolki taniej wychodzą. Przy dawce 25mg za którą płaciłem ostatnio 22,99zł za opakowanie jak najbardziej si dla osób z niską tolerką. W tej cenie mamy ekwiwalent 40 rolek 5mg.

Ogólnie miałem okazję ostatnimi czasy testować Elenium, miałem tabsy 10 i 25mg, na 5tki nie opłaca się brać recki, 5tkami to niech se lekarz gołębie karmi;) i przy zerowej obecnie u mnie tolerce na benzo 75-100mg działało milusio:).
Tabele zagrniczne benzo są okrojne i dyskusyjne, ale potwierdzają moją tezę 15 mg Elenium to masz 5 mg Rolek.30 mg Elenium to jakieś 10 mg Rolek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
action movie:gun:
  • 118 / 24 / 0
Czyli tabele, które ja znalazłem niewiele się różnią od tych co Ty znalazłeś. Według tych co ja znalazłem 25mg chlordiazepoksydu to równoważnik 10mg diazepamu, według tych znalezionych przez Ciebie 30mg równa się 10mg. Według tych dwóch różnych tabel różnica wynosi 5mg. Na jednych zadziała 5mg w jedną stronę, na innych 5mg w drugą. Nie ma dwóch takich samych organizmów.
Uwaga! Użytkownik Maykell85 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 6 z 7
Artykuły
[img]
Czy mija epoka narkotykowego rocka?

Newsy
[img]
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?

W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.

[img]
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP

Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

[img]
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana

Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.