Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1045 • Strona 104 z 105
  • 5071 / 867 / 0
Moze to sie zrobic w jakiejs piwnicy przerobionej na labs . Tak jak wentylacja , srodki ostrożności jak w Breaking Bad xd ale to jak ktos smazy temperatury 400 stopni w mieszkaniu spoldzielczym . Szczerze , to nie chcialbym miec takiego sąsiada .
To jest niebezpieczne nie tylko dla siebie .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 778 / 178 / 0
Samo otrzymanie takiej temperatury już potrafi napsuć krwi. Na kuchence gazowej w życiu nie osiągniesz takich temperatur.
Jeśli mowa o teorii to ognisko i spory miech zdałby egzamin.
  • 4 / / 0
Czy długotrwałe przyjmowanie BDO itp. może znacząco obniżać IQ? Zauważyłem że podczas samego działania mam czesto problemy z myśleniem, robię głupie nieprzemyślane rzeczy. Powstaje trochę taki pewny siebie debil 😆
  • 778 / 178 / 0
Myślę, że nawet ogólnie depresyjnego działania na OUN. Po opio to miewam, po benzo też miewałem. Podobnie pewnie z gieblem czy BDO.
  • 34 / 5 / 0
Jak polewałem 3ml BDO na odcinkę żeby "zasnąć" na 2-3 godziny to miewałem czasem sny. Ktoś z was tak miał? Jak kiedyś lałem GBL to nigdy nie śniłem. Czyżby po BDO człowiek faktycznie zasypiał? Bo na odcince raczej człowiek by nie śnił.
  • 3 / / 0
Pierwszy raz zazyte BDO i mieszane odczucia. 2.5ml na czczo, po jakichs 20 min, troche lepszy humorek i mniejsze przejecie obowiazkami. Myslalem ze do godziny to uczucie sie nasili, ale to tak naprawde bylo wszystko. Odrobine podniesione libido, ale to w zasadzie wyniklo z mniejszego przejmowania się po prostu. Po 2h dorzutka polowy tej dawki i juz w zasadzie efektu nie bylo wcale. Porownalbym do bardzo malej dawki baclo(bez rozluznienia miesni ofc). Efektow ubocznych nie odczulem, ale pewnie za mala dawka. Osobiscie uzywka nie warta zachodu moim zdaniem.
  • 482 / 14 / 0
Ja pierwszy raz jak kupilem BDO gdy nie mialem jeszcze kontaktu na GBL to przedawkowalem i to było przejebane, czulem sie otruty, a cala noc moje ciało dostawalo jakiejś jazdy i spadało z łóżka i napierdalało o wszystko w pobliżu, nie mialem nad tym kontroli. Budziłem sie tylko gdy już o cos dobrze jebłem.

BDO to chujnia, tylko GBL.
  • 5071 / 867 / 0
BDO rozluźnia mięśnie podobnie jak GBL.
Stosowałem w pracy fiz i po 2 tyg mi strzelało w kręgach szyjnych, chrupialo wręcz, a kolana bolały z obciążenia. Czułem, że gorset mięśniowy nie pracuje jak trzeba i stawy są obciążone. Absolutnie odradzałbym stosować w pracy fiz, czy na siłowni, bo można sobie biedy narobić.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 14 / 1 / 0
Jak spróbowałem BDO to dla mnie nijak ma się do starego dobrego gebelsa. To już w ogóle nie to samo, spróbowałem BDO kilka razy i reszta poszła do kosza.
  • 1 / / 0
Ja mam mieszane doświadczenia. Czasami BDO wchodzi świetnie, i przy 2ml czuje efekty już po 30-40 min. Innym razem nie czuję tego wcale :/
ODPOWIEDZ
Posty: 1045 • Strona 104 z 105
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana a zdrowie jamy ustnej: Nowe badania kontra nikotyna i snus. Co szkodzi bardziej?

Największe jak dotąd badanie długofalowego wpływu marihuany na zdrowie wykazało… tylko pogorszenie stanu dziąseł – a i to w mniejszym stopniu niż przy używaniu tytoniu czy snusa! Nie zaobserwowano innych poważnych negatywnych skutków zdrowotnych.

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.