Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
Faza taka jak zawsze bez sęsu, muszę kupić normalny gaz, już nawet poprawionego humoru nie ma ale to pewnie przez to ,że tego się kirać nie da i ch... tego gazu do płuc poszło.
[ external image ]
EliCo - 2,60zł u mnie w kiosku
wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem a przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia zarówno z czymś mechanicznym jak i owadzim, ot taki molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami
później za dnia jeszcze 3 razy, ale prawdziwa faza zaczęła się przed chwilą, zapuściłem sobie:
Grateful Dead ☮ Cosmic Charlie
http://www.youtube.com/watch?v=eYW-ylC7l5I
a na monitorze taki obrazek:
[ external image ]
no i kiram ("buchy" oporowe):
1 wdech: zaczęło się charakterystyczne pulsowanie (wpatrując się w powyższą grafikę można tego doświadczyć nawet bez wspomagaczy), 2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek dostał głębi, 3 wdech: obraz na chwilę się rozmył, zakrztusiłem się, 4 wdech: obraz odzyskał ostrość, barwy grafiki rozlały się lekką poświatą poza monitor, dzika radość, oczy schodzą się w zez, uśmiechając się odchylam głowę by zobaczyć coś na kształt fraktalu: kolejne mniejsze monitory z kolejnymi psychedelicznymi grafikami i lekkimi odbiciami mojej głowy (w czym?) :scared:
gaz jak najbardziej nadaje się do kirania, bomba na maksa :yay: , zaraz c. d.
c. d.:
"wirują przed głową spójrz w oczy boga" - tyle wyszło z próby pisania na największej bombie, chwilę później znalazłem się w cziemniej przestrzeni, którą rozświetlały jedynie monitor i boska jasność z umieszczonym centralnie okiem, od którego kolory tęczy rozchodziły się promieniście, wiedziałem, że po następnym buchu zgasnąć może wszelkie światło, pojawił się człowiek w czarnej bluzie, stałem obok z puszką gazu, jak z piwem, nieopodal rosło drzewo, poza tym ciemna noc, upomniałem głos słyszany w głowie (nie pamiętam o czym mówił, ale mijał się z prawdą), boskość w formie piramidalnej tęczy z okiem (która wydawała się kobieca) spojrzała aprobującym wzrokiem, usłyszałem gwizd i człowiek w czarnej bluzie jakby z jej polecenia pobiegł...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
Faktycznie powstaje podobny visual jak na zdjęciu.
W przerwie między-obiadowej gaz wydaje się być całkiem poręczny.
Ciekawe czy mocno niszczy głowę.
może niszczy głowę, może i nie, to czego po nim doświadczam to potężna psychedela
ps. dobieram, dobieram, zaraz zamykam butlę ;)
ciąg jeszcze dalszy:
to z kim sadzilem, ze boska jazn sie spiera, to ja vs. ja
zrozumialem, ze konflikt jest w kazdym człowieku, nasza natura jest dwojaka, mijajacy sie z prawda glos z poprzedniej fazy to czesc mnie, jednak dominujaca okazala sie inna czesc, wystarczyl akt woli, a natura strachu, niezgody została wygnana
"z kogo" składa się wyobrażenie naszych bogów o ichnych bogach? z nas?
już na najmocniejszej możliwej fazie, blaknie przed oczyma, dźwięk na metalicznej zawieszce, głos w głowie: "módl się do boga" odp.: "przecież tu siedzi", "cień" (człowiek będący jedynie konturem wypełnionym czernią) znowu gdzieś pobiegł, właśnie w momencie, gdy zacząłem kontaktować telepatycznie, bez słów przywołałem go spowrotem tłumacząc się z jego zachowania przed bóstwem: "my nie z pierwszych lepszych wszechświatów"
tyle jasności, wglądu i zrozumienia (koniec gazu)
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
Czy nie lepszy jest poppers ? Działa podobnie do gazu, tylko bez wizuali. nawet bardziej euforycznie i podniecająco. Po nim jest te samo uczucie uścisku w głowie. To taki zapomniany drag. I na pewno nie ryje tak czapy.
poppersa kiedyś próbowałem - zgodzę się z Tobą, że to bardzo fajna faza no i "zdrowsza", ale znowu jestem bez pieniędzy, stąd ten gaz
jak się zbiorę to przepiszę na NG, tymczasem mam jeszcze trochę butapremu ;)
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/356669bb-9757-4195-8ccf-dd19dacddca2/carter-rozpuszczasie.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250506%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250506T040602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=bd950c4e284ded3ce4bcd907afe44cde7823c9a2f1fa0403b1d6155be4a6a0b4)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.