Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Dexxter pisze:Czy, aby osiągnąć lepsze wchłanianie, to mogę ten plaster przylepić np w nosie, pod napletkiem czy nawet w dupie? Jest to w ogóle opłacalne.
W ogóle kwestia biodostępności przyjmowania różnych substancji jest bardzo ciekawa i planuję otworzyć ku temu duży konkretny wątek poruszający aspekty takie i owakie. I nie tylko o buprę by chodziło.
Ale do rzeczy, ad meritum, non omnis moriar:
- jest sobie paster bupry Transtec. Wycinam 2 x 2, wkładam do kapsla od spirytusu, zalewam 1 ml spirytusu, dziabię wykałaczką, czekam 15 minut. Wyciągam, wlewam po język (pod językiem jest lepsze wchłanianie niż w reszcie gęby - stwierdzone empirycznie i gdzieś o tym czytałem, etanol z buprą to jakieś 1.5 tego co Suboxone bez niczego.). Wchodzi pińcet razy szybciej i łosiemset razy mocniej.
Ale do rzeczy: straty, nadal są straty, gorsze toto niż IV i to w tzw. chuj. A to nie dobrze dla ćpuńskiej narodowości.
Pytanie: gdzie tu kurwa są straty? Jeśli nie czuć alkoholu już po 5 minutach to nie znaczy czasem, że wszystko się wchłonęło? Gdzie "uciekła" buprenorfina (zakładając, że nie obraziła się i nie poszła sobie jak to kobieta)? I tak, wiem, że substancja przedostaje się do membrany i potem dopiero wchłania się do układu krwionośnego. To też proszę brać pod uwagę w rozważaniach.
-> połykanie? Nie, nie ma połykania. Zresztą nawet jak kurwa mikro kropla alkoholu się przedrze do gardła to piecze w chuj i można to "wykryć".
-> parowanie? wtf?
Nie pozostaje nic innego jak zwykła kobieca nieprzewidywalność: buprenorfina to kobieta i działa jak chce.
Proszę o merytoryczne wypowiedzi.
Podsumowując: do użytku rekreacyjnego bunondol sniffem sprawdza się doskonale, zaś do schodzenia z dawek i redukcji fatalnie, więc jeśli chcecie się leczyć i wyzerować to wrzucajcie pod język jak farmaceuta przykazał.
Będę wdzięczny za wskazówki/odpowiedzi ;)
Who am I to disagree?
Travel the world and the seven seas
Everybody's looking for something
Nie wiem, czy znajdziesz tu kogoś, kto stosował / stosuje buprenorfinę w ten sposób :P
Znalazłem taki opis: http://www.klinikazdrowejkosci.pl/pdf/s ... anstec.pdf
Orientuje się ktoś, czemu takie działania są w instrukcji naklejenia? To niedotykanie kleju, to już w ogóle paranoja
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e9f69173-bf52-422a-be0a-39a9210229b3/Valentynka.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T050202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=895e4a8a4e7ce9bfe787fb3e7dbdfcdd9846f11c48c9fb9f1efd23a36dc926b2)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.