Brzydki ryj, tłuste włosy, wyruchana dupa, zdarty pisior, co to za stereotypy ja się pytam :D

Od strony samców to jest jebany temat rzeka. czyli: Jakie typy przyciągają lachony? Zarówno charakterologicznie jak i ryjologicznie.
Prześwietlę siebie...
Stosunek panien - męska przyjaciółka, noż kurwa, takich co to mi opowiadały o wszystkim, nieregularnych okresach i przymusie depilacji wąsa miałem pewno z 8... z tego zaliczyłem 1 (słownie, kurwa, jedną)... A jedna z tych ośmiu (nie, nie ta, którą zaliczyłem), to moja największa tragedia, o czym mówiłem już gdzie indziej...
Wygląd - jakby mi założyć perukę, to byłaby ze mnie fajna cipka (tylko nos jak Mojżesz), geje mają mokro na mój widok, centralnie, jak się chcę najebać za darmo to idę do klubu dla gejów... A panny? Jakoś majtów przez łeb nie zrzucają...
Charakter - spolegliwy, uczynny, przyjacielski, zabawny i wiele innych cenionych w towarzystwie cech.

I co mam z tego? Samotność, niezrealizowanie, tęsknotę, zgorzknienie i w ogóle... Fakt, że głównie przez tą jedną, pies jej mordę lizał, przyjaciółkę... Ale jakby były jakieś pocieszycielki, też by było inaczej...


Czym jestem starszy, tym mam gorsze zdanie o kobietach, które kiedyś uważałem za lepszą połowę ludzkości, a teraz? Nie dokończę, bo może jakaś tą tendencję odwróci...

Tak cię traktują bo sam się ustawiasz (możliwe że podświadomie) w takiej pozycji w stosunku do nich. Traktujesz laski po przyjacielsku a nie jak samiec samicę to się nie dziw że odpłacają ci tym samym. Wygląda na to że to ty masz problem ze swoim podejściem do tematu a nie one i jedynie ty możesz to zmienić.

Co do tematu to wygląd nie ma nic wspólnego z ćpaniem czy depresją. Równie dobrze można mieć depresje i ćpać z miliona innych powodów.

Nie każdy ma wrodzony skill towarzyski, Blu. Tłumacząc w ten sposób nie tłumaczysz nic. ;)

Wiadomo, ja też kiedyś zupełnie nie miałem wiec potrafię się zidentyfikować z sytuacją Beliala. Moim postem chciałem mu tylko zasygnalizować że problem może leży nie tam gdzie on go upatruje. Do zmiany daleka droga, jak zdobyć "towarzyskiego skilla" to temat rzeka. Nie wiem czy Belial oczekuje jakiś rad czy tylko chciał tym postem się wyżalić, jak zainteresowany wyrazi chęć to mogę napisać coś więcej.

:nuts:

Sam zakładał masę kont i nabijał sobie głosy, typowe zachowanie trolla i osoby bez życia poza internetem.

Teraz jak tak się zastanawiam to brzydki ryj jest raczej powodem alienacji, a nie samego ćpania; depresji najwyżej pośrednio.

Przeprowadziłem eksperyment na dwóch babach . Pierwszą traktowałem jak przyjaciela, chciała żebym mieszkał z nią, miał z nią dzieci, miła, mądra, ładna, fajna dziewczyna, jędrne cycki twarda dupa, ciasna, niestety zbyt bardzo lubiła seks, trochę puszczalska. Nie chciało mi się jej nawet ruchać, ale ją kochałem na swój sposób. Druga niziutka, petite, duże mięciutkie piersi, duża mięciutka pupa, wyjątkowo mądra i zdołowana. Jak zobaczyłem to się zadurzyłem :-D To jest mój typ kobiety. Co to były za orgazmy. Traktowałem ją wyjątkowo podle. Okradałem, okłamywałem, wyzywałem. Wytrzymała dwa lata. No ale zaspokajałem ją jak dzikie zwierzę, dawałem jej co najmniej kilkanaście orgazmów dziennie przynajmniej na początku plus minety i długi delikatny petting. Więc jak widać wystarczy kobietę traktować dobrze i ostro zaspokajać. One naprawdę kochają seks, ale się tego wstydzą. Nie ma nic piękniejszego niż widok nagiej dziewczyny przeżywającej orgazm.

to bzdury ale podejrzewam ze i tak wolalbys zwalac swoje problemy i ulomnosci charakteru na co sie da wiec:
tak
nie
nie wiem
co za roznica

Ty w to wierzysz? Zauważ, że na forum wygląd się nie liczy, niektórzy użytkownicy wydają się jednak być osobami wartościowymi i wartymi poznania (albo i nie, bo strach poznawać). Daje do myślenia?

No czego chcieć więcej? Może udawała, bo miała zrytą samoocenę i nie umiała powiedzieć "Nie" przećpanemu patolowi, który wrzeszczał na nią i ją okradał? :-/