http://pl.wikipedia.org/wiki/Bromazepam
Witam!
Jak to dobrze znów was zobaczyć. :-) Schodzę z paroksetyny i dostałem Lexotan od psychiatry na uspokojenie. Niestety kobieta nie wie, że mam pewną tolerancję i kazała mi brać po pół tabl. 3mg. :nuts: No ale nieważne. Zjadłem dzisiaj 6mg czyli teoretycznie odpowiednik 10mg Relanium (tyle mnie uspokaja i czuję się normalnie), ale nic nie poczułem. Może trochę pomaga mi na niespokojne nogi i sztywny kark (w zasadzie odstawiam też kodeinę :rolleyes: ). Pytanie brzmi - miał ktoś z tym do czynienia? Mniemam, że miał. Na zagranicznych forach czytałem, że to bardzo przyjemna benzodiazepina, nie usypia, jedna z najlepszych do rekreacji, a ja się chcę tylko uspokoić i cienko. Nie wiem, ile tego mam wrzucać, bo musi mi starczyć tak na 3 tygodnie do następnej wizyty, a jak się skończy wcześniej, to znów się wpieprzę w kodę. :scared:
[align=can use center]============================================================================================================================[/align]
Preparaty: Sedam, Lexotan - oba w wersjach 3 mg i 6 mg.
Status prawny: lek psychotropowy grupy IV-P.
Czas półtrwania: 12-20 godzin, wg innych źródeł 15-28h.
Tmax: 1-4 godziny, średnio 2 godziny.
Biodostępność: 60-84%.
Metabolizm: utlenianie via CYP3A4 do 3-hydroksybromazepamu, który wykazuje aktywność biologiczną (jest następnie sprzęgany z kwasem glukoronowym i wydalany z moczem w 69%).
Wiązanie z białkami osocza: 70%.
Objętość dystrybucji: ok. 50 l/kg, zatem kumuluje się głównie w tkance tłuszczowej organizmu z uwagi na wysoką lipofilność.
Główny kierunek działania: przeciwlękowy.
Dawki terapeutyczne: 3-18 mg.
Źródła: Dodano charakterystykę - Berig
Benzodiazepina jest przemiła. Dawki od 12mg bardzo przyjemne, wchodzi niepostrzeżenie w ciągu 10-15 minut i idealnie wycisza, jaki prospołeczny po tym jestem. Przez ok. 3 godziny jest więc tak cieplutko i milutko, potem robi się nieco sennie, ale i tak jeszcze tak pobudzającej benzodiazepiny nie jadłem. Nie potrafię konkretnie określić, ile działa, bo codziennie łączę z kodeiną, a potem zasypiam, jak schodzi :-p . Ale działa za krótko, właśnie w tym sęk. Przebudziłem się i już mam ochotę na kolejną dawkę, zdecydowanie za krótki okres półtrwania. Generalnie Bromazepam > Diazepam, gdybym miał nieskończony dostęp do obu, a tak to oczywiście starego dobrego Relanium nic nie zastąpi.
Wracam do relek i estazolamu. Na nerwicę najlepsze, no i trzeba coś z tą tolerancją zrobić.
NIECH ŻYJE!!!
Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy
Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
...Na zagranicznych forach czytałem, że to bardzo przyjemna benzodiazepina, nie usypia, jedna z najlepszych do rekreacji, a ja się chcę tylko uspokoić i cienko...
jako ze nigdy nie mialem na nie duzej tolernajci, to tak 12-18mg mnie juz tak fajnie robilo.. mmm pamietam jak po 12mg wyszedlem grac sobie na podworko w piłe :))) ktos b. dobrze okreslil bromazepam ze to BENZODIAZEPINA PROSPOLECZNA [a czasem wrecz prorodzinna, moze zaintersowala by LPR ]
wujek supra
Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.
Czy świadek może odmówić odpowiedzi na pytania w sprawie o narkotyki? Analiza art. 183 K.p.k.
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?
W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP
Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana
Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.