Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 54 z 58
  • 562 / 55 / 0
To oznacza że albo przebiłeś zastawkę, albo to miejsce było za często męczone i żyły się zabliźnily, i to już jest wyraźny znak że trzeba przystopować. Następny krok w scenariuszu w którym nie przestajesz to cała żyła może ci się zapaść lub zwapnieć i wtedy bajbaj dla niej na lata/ całe życie, także uwaga, one też mają swój limit wytrzymałościowy. Ja nie wale po kablach nalogowo z poltorej-dwa lata i dalej widzę że sporo z moich ulubionych żył dalej jakby siedzą głębiej, są mniej elastyczne, ciemniejsze. Jest szansa że nawet za 10 lat jak spróbujesz się sobie wbić usłyszysz to charakterystyczne PYK którego na nienawidzę, od razu przyprawia mnie i mdłości .kup maść z heparyna i smaruj, każdy igłoćpun ją tu poleca
  • 5180 / 912 / 0
Igłę to max 3 wkłucia .
O sterylności napisano.
Warto mieć antybiotyk zawsze pod ręką w razie wypadku i maść arnikowa która działa cuda.
Nie walcie po stopach za często, bo o zakrzepicę łatwo. Krążenie jest słabsze .
Ogólnie robice przerwy . Czasami się lepiej pomęczyć na innej roa niż się pozbyć batów na zawsze.
Dobre nawadnianie tj wypić jakaś wodę przed , ciepła kąpiel miejsca wkłucia, można poklepać galazowkowo by zwiększyć krązenie a najlepiej krążenie zwiększa ruch .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 6 / 2 / 0
Witajcie. Mojego męża pogryzł pies w styczniu. Dłonie były w masakryczny stanie, poszarpane, aż do nadgarstków. Zostały na sor pozszywane, niby wszystko ładnie się zagoiło, wrócił do pracy. Czasami ma w dłoniach mrowienie, jakby krążenie nie do końca było ok, ale siła i sprawność palcy wróciła. Pytanie brzmi, czy możemy czasami dawać po kablach, czy to już absolutnie wyklucza tę metodę podawania?
  • 5801 / 1193 / 43
Możecie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 85 / 12 / 3
Waliłam kilka razy w kabel od lutego, czy te blizny po wkłuciach mogą zostać do końca życia? Czy się zagoją? Bo trochę moje ręce są dość... przekute
kontakt i reszta: guns.lol/oooizneb

:liść: :wino: :papieros: :kreska: :strzykawka:
  • 1648 / 266 / 0
@oooizneb a skąd wzięły się te blizny, porobiły ci się rany po podaniu w tkankę? Jeśli trafiałaś w kabel to nie możesz mieć takich blizn jakie ja sobie zafundowałem, na szczęście. Jak te blizny wyglądają?
  • 85 / 12 / 3
@zburzony Ogółem zle to określiłam, bardziej ślady po ukłuciach. A w kabel trafiałam bo krew byla w pompce stąd mam pewność że udawało mi się w kabel walić.

A te ślady są juz prawie niewidoczne
kontakt i reszta: guns.lol/oooizneb

:liść: :wino: :papieros: :kreska: :strzykawka:
  • 899 / 215 / 0
09 marca 2025oooizneb pisze:
Waliłam kilka razy w kabel od lutego, czy te blizny po wkłuciach mogą zostać do końca życia? Czy się zagoją? Bo trochę moje ręce są dość... przekute
Oczywiście, że tak. To jest jak każda blizna. Mam takich trochę. Ale że też mam sporo innych i generalnie mam słabość do blizn to mi się osobiście podobają.

Aha, to że w kontrolce jest krew to nie oznacza, że podajesz w żyłę. Lepszym wyznacznikiem jest 'opór' a raczej jego brak przy podawaniu. Tak jakbyś wylewała towar ze strzykawki. Podanie podskórne inaczej czuć podając.
  • 2814 / 365 / 0
Dokładnie to ze krew jest w kontrolce nie oznacza że jest to żyła.. czasami może być to niestety tętnica .. ja pierw kuje samą igła i dopiero jak w kontrolce pojawia sie krew to podłączam pompke i podaję.. ale uwaga kolor tez nie jest wyznacznikiem czy to żyła czy tętnica .. jedynie ciśnienie ( czyli jak szybko krew wypełnia kontrolke )
  • 899 / 215 / 0
@sclero2014
Myślałem kiedyś nad tą metodą podawania. Jednak najczęściej ruch który wykonywałem podpinając strzykawkę był na tyle duży, że wypadałem/przebijałem żyłę. :(
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 54 z 58
Newsy
[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?