Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1715 • Strona 170 z 172
  • 265 / 67 / 0
Kwestia też co jest powodem bezsennośći, jeśli są to emocje/nawyki to wiadomo takie metody się sprawdzą, ja niestety jestem skazany na zolpi do końca życia (na szczęście na spanko od 7 lat tolerka nie rośnie) bo mój pstryk od snu nie chce zaskakiwać, ale to już od gówniaka tak mam, co ciekawe ten pstryk nie zaskakuje tylko za pierwszym razem, bo jak już w nocy się obudze na siku czy ktoś mnie obudzi, to zawsze po 5 min zasypiam na nowo, gdzie już dawno leku w moim organizmie nie ma.

Co do samej bezsenność warto sklasyfikować z czym mamy problem czy z zaśnięciem czy utrzymaniem snu, czy jego długością, następnie warto ogarnąć higiene snu, higiene życia i jeśli to zawodzi to można spróbować od farmakoterapii
  • 267 / 104 / 0
@drakan9 nie zgodzę się, bo u mnie problem był dokładnie ten sam. Samo zaśnięcie było problemem, jak już zasnęłam i np. wybudziłam się na chwilę w nocy, to zasypiałam ponownie bez problemu. Z tym, że na mnie zolpidemy i inne g*wna nie działały i właśnie ten lekarz wyleczył mnie z tego bez leków.
  • 449 / 84 / 0
Tak. U mnie problem też jest typowo z uruchomieniem protokół 'sen'. Potem nawet jak się wybudzę to zasypiam elegancko. Ja mam taki organizm, że rozpędzam się jak diesel. I im dłuższa aktywność tym lepiej. Przyjmując wstanięcie o 8-9 to gdzieś o 6 (że nad ranem) zaczynam być miło zmęczony. No, ale nie można tak funkcjonować. Potem pojawią się dni w których jestem bardziej zmęczony etc. Wniosek: lepiej spać normalnie i utrzymywać zdrową architekturę snu.
  • 265 / 67 / 0
@ladyinnaightmares ale tak czy siak pomogła ci zmiana nawyków, ja mimo że mam higiene snu i resztę rzeczy w małym palcu to problem dalej występuje :D chociaż cieszę się z tej nie rosnącej tolerki na piguły, tak to zasypiam po 10 min i jest lajcik
  • 267 / 104 / 0
@drakan9 ja nigdzie nie napisałam, że nie byłam leczona lekami, bo byłam, z tym, że nie były to typowe usypiacze, bo to od razu zapowiedział, że je mam wyrzucić do kosza, bo z genetyką się nie dyskutuje i one NIGDY nie będą na mnie działać. Ale leki, które "zwykły" psychiatra zleca do brania na 1-2h przed snem, ja brałam 5h przed snem i to co w razie nieskuteczności większość by zwiększała dawkę, ja miałam obciętą tak, że niżej już się chyba nie dało, bo to i tak była 1/4 tabletki, a po miesiącu w ogóle został odstawiony. Nawyków specjalnie nie musiałam zmieniać, bo jakbym miała złe to by mnie wysłali na terapie p-b odnośnie nauki tych nawyków. Jedyna zmiana to delikatna modyfikacja pór kładzenia się spać i wstawania, ale dostosowana pod mój tryb życia/pracy itp. i sztywne zalecenia co do ilości tego snu, a raczej w moim przypadku, nie przekraczania 6,5h na snu na dobę.
I każda z pozoru niezrozumiała decyzja, jak np. branie leków na spanie 5h przed położeniem się do łóżka tam była wytłumaczona, dlaczego tak, a nie inaczej i wynikało to z mechanizmu działania samego leku. Niestety ale połowa lekarzy, która zleca leki nasenne robi to nie tłumacząc jakie powinno być prawidłowe dawkowanie tego leku. A później jest płacz, że leki nie działają. No nie działają, bo są źle dawkowane i nie mają prawa działać.

Dzisiaj ja się już tych zasad nie trzymam ani trochę, a mimo to śpię bez leków. Pół roku musiałam się pomęczyć i to dosłownie bo kończyło się to często spaniem po 3-4h na dobę i tak przez kilka miesięcy, ale jak się unormowało to od 4 lat śpię bez problemu. Z tym, że na dzień dobry zostałam przez prof. poinformowana, że leczenie bezsenności to proces długotrwały i to nie poprawi się w tydzień i nie poprawi się w miesiąc, bo musimy organizm nauczyć od nowa spać.
  • 36 / 5 / 0
@ladyinnaightmares dziękuję za wartościowy wykład i opis tego, jak wyglądało to u Ciebie.
  • 9088 / 1771 / 2
11 stycznia 2025drakan9 pisze:
to już od gówniaka tak mam, co ciekawe ten pstryk nie zaskakuje tylko za pierwszym razem, bo jak już w nocy się obudze na siku czy ktoś mnie obudzi, to zawsze po 5 min zasypiam na nowo, gdzie już dawno leku w moim organizmie nie ma.
😉 To całkiem coś innego. Jak się budzisz w nocy na siku to poprostu jesteś w śnie płytkim i im szybciej postarasz się zasnąć tym lepiej. Szansa na ponowne zaśnięcie jest bardzo wysoka.

Większość w tym temacie myśli, że sen to GABA a higiena snu to wygasić telefon i się zaśnie. No.... Nie.
W pierwszej kolejności sprawdźcie jak oddcyhacie. Czy oddech jest głęboki czy płytki czy oddychacie przeponą czy klatka piersiową ?
Ilu z Was próbowało melatoniny w dawkach 0,25mcg-1mg ?
Ilu z Was próbowało treningów relaksacyjnych ?'
Ilu z Was odcięło się od mediów sociali,wiadomości , bodźców pobudzających na 4-5 godz przed snem ?

Aż wreszcie ilu z Was zaczęło dbać o siebie w ciągu dnia ? Je pełnowartościowe posiłki, unika cukru, uzupełnia mikroflorę jelitowa itd.

Każdy z tych elementów ma znaczenie - większe czy mniejsze. Ja przez lata miałem tryb w którym kładłem się późno, wstawałem późno. Rozbijałem sobie cały dzień i potem się dziwiłem, że nie śpię czy źle śpię.
Odkąd poukładałem sobie zasypianie to śpię 6-8 lub jak nie pracuje 7-9godz.
Tylko to trzeba sobie wszytko usystematyzować i poukładać.
Zauważyłem, że jak mi coś podniesie ciśnienie to potem ciężko mi zasnąć więc unikam wiadomości, czy odpisywania na FB 2-3 godziny przed snem.
Zamiar tego wolę sobie puścić jakiś stary serial włączyć głęboki oddech i wiem, że zasnę.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 267 / 104 / 0
@Stteetart, ja melatoninę brałam ale w wyższej dawce, tak miałam zlecone przez lekarza od wrzuconego wykładu.
Z social mediów bezpośrednio przed snem nie korzystam, wolę poczytać książkę w łóżku :D
Zresztą no u mnie nie w nawykach był problem, bo to mi powiedział lekarz, że to jest u mnie ok. Wiadomo, że zawsze można coś poprawić, ale no też nie było tak, że stwierdził, że te kwestie leżą totalnie. U mnie też pogarszały sprawę inne przyjmowane wtedy leki, nie nasenne.
Zresztą tych zasad jest jeszcze więcej niż tylko te podstawowe przez Ciebie wymienione. I jak niektórzy piszą, że higienę snu mają w małym palcu to mogę się tylko śmiać, bo nie było osoby, która nie narzekałaby na problemy ze snem twierdzącej że higiena snu u nich jest bardzo dobra a i tak nie śpią, a ja zadając 2 krótkie pytania, które też zadał mi lekarz przy wywiadzie, już obalałam ich teorię o tym jak to stosują higienę snu.

Ja też już teraz wiem co źle wpływa na mój sen i staram się tych rzeczy unikać w miarę możliwości i owszem, zdarzają się gorsze noce, ale to są pojedyncze noce, a nie miesiące, a nawet lata. Dzisiaj już nie trzymam się kurczowo tych zasad i zasypiam bez problemów, ale wiem, że np. jeśli nagle prześpię 12-13h w nocy, to następnej nocy będę miała problem z zaśnięciem na 95%. A nawet jeśli sobie coś rozreguluję sama świadomie, to nie potrzebuję lekarza i leków, żeby spanie wróciło do normy.
  • 3244 / 612 / 0
Z czynników na utrudnienie jest też zbyt długi czas bez wysiłku wspomagającego przed snem, Tzn coś trzeba jeść w ciągu dnia ale rutynowa gimnastyka na pobudzenie krążenia i minimalne chociaż spalanie wchłoniętych kalorii jest najprostszą i najmniej docenianą metodą na poruszany tu problem. Ja tym sposobem doszedłem do takiego sukcesu że wstaję bardzo wcześnie nawet przed 6tą z nastrojem naładowanym energią.
JEŚLI 1000 RAZY COŚ CI NIE WYSZŁO,
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
  • 9088 / 1771 / 2
12 stycznia 2025ladyinnaightmares pisze:
Zresztą tych zasad jest jeszcze więcej niż tylko te podstawowe przez Ciebie wymienione.
To tylko podstawy.
Co do melatoniny. Można na początek wziąć i 3mg ale melatoninę stosuje się co najmniej kilka miesięcy. A melatonina to hormon i łatwo się "uzależnić" tzn bez melatoniny będzie potem ciężko zasnąć.
Dawki do 250-500mcg już aż takiego efektu nie powodują.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1715 • Strona 170 z 172
Newsy
[img]
Meta wprowadza nowe zasady dla treści o konopiach na Facebooku i Instagramie

W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost popularności treści związanych z konopiami na platformach społecznościowych. Facebook i Instagram, będące częścią korporacji Meta, stały się kluczowymi miejscami wymiany informacji, dyskusji oraz promocji produktów związanych z konopiami. W odpowiedzi na ten trend Meta postanowiła zaktualizować swoje zasady dotyczące publikacji treści o substancjach psychoaktywnych, w tym marihuanie i CBD.

[img]
Koniec procesu farmaceuty z Okulickiego. "Zapamiętam tę nauczkę"

Kary pięciu lat pozbawienia wolności chce prokurator dla 45-letniego Wojciecha K., u którego w mieszkaniu przy ul. Okulickiego 22 lutego 2023 r. znaleziono zapalniki i chemikalia. Policja ewakuowała wówczas mieszkańców bloku. W piątek (10 stycznia) zamknięto przewód sądowy w tej sprawie, mowy końcowe wygłosili prokurator i obrońca.

[img]
Zażył narkotyki i rozwoził pasażerów. Skandaliczne zachowanie kierowcy MPK

Kierowca poznańskiego MPK pod wpływem narkotyków jechał miejskim autobusem. W czwartek pasażerowie linii 171 poinformowali służby o dziwnym zachowaniu mężczyzny. Autobus został zatrzymany w centrum Poznania. Z relacji pasażera wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach, a jego reakcje były opóźnione.