jak w temacie tak bardziej z ciekawosci chyba ,jak po kolei sie to robi czyli rozpuszcza nitro ,rolke czy klonika w ,,,,,no właśnie w czym sie to rozpuszcza bo w wodzie próbowałem dawno temu i sie nie rozpusciło , może spirytus tak słyszałem , ale czy to zdrowe..hmm, a ampułki kupione w aptece w jakim sa roztworze rozpuszczone??
wstrzykiwał ktoś jakiegoś benzosa kiedys jak było ??jest kopek jakiś i pozytywne efekty???

bardzo prosto sie to robi, robilem to sporo razy (rolke oraz klony):
- kruszysz tabletki
- wsypujesz do pompki proszek
- zalewasz 1-2cm spirytusem (tym z apteki 0,2%, nie tym do chlania)
- robisz shake'a i stawiasz w pozycji pionowej pompke na okres najlepiej 1 doby
- na drugi dzien zobaczysz ze na dole pompy osadzila sie masa tabletkowa a u gory plyn - spiryt z benzo
- no i hukasz w kanal ale wstrzykuj powoli bo moze troche piec, niektorzy dodaja glikolu do tego zeby nie szczypalo, ale ja nigdy nie dodawalem i nie bylo zle

Zaraz, zaraz...czy dobrze zrozumiałem czy już od tych dragów czytać nie umiem - chcesz walić spirytus dożylnie??? Pamiętam że 0,2% ale to jednak spiryt...Przeżył ktoś taką akcję???

Bo ja zawsze myślałem (a mogę się mylić - wiadomo, ludzka rzecz), że alku bezpośrednio w krwioobieg wpuścić nie można, gdyż grozi to śmiercią na miejscu.
Wystarczy zresztą spojrzeć na to tak (pozamedycznie powiedzmy, a socjologicznie bardziej): gdyby można było CHOH podawać I.V., to statystyczny prawdziwy alkoholik kupowałby sobie raz na pół roku 0,5 litra wódy i paczkę strzykawek, a z tego co wiem to nawet Bukowski z Jerofiejewem takich "badań" nie prowadzili.
Rozumiem - błony śluzowe (miednica), skóra (sauna) czy nawet, jak jeden znajomy artysta, czopka z gorzałą sobie zapodać, ale I.V to niestety kaplica.

pozdrowienia od podziemia
dla wszystkich
peace

Niestety mylisz sie (na 99 % jestem pewny, ze byli tacy co podawali sobie spirytus albo wodke i.v.) i wystarczy do tego duzo mniejsza ilosc. Jak znajde jakies informacje to przesle je tu na forum, albo na priva do ciebie.

Byłbym bardzo wdzięczny.

Wstępnie jednak, mogę założyć się o flaszkę wchłanianą potem dowolną drogą,
że podanie sobie alku IV, kończy się bardziej lub mniej nagłym zgonem delikwenta.

Zaznaczam przy tym, że odruchowo myślę tu o konsumpcyjnych stężeniach czystego oczywiście etanolu takich jak pi razy drzwi: 5% [bro], 15% [wino], 40% [wóda] i 96-97% [spiryt].
Nigdy nie zastanawiałem się jednak nad dawkami o jakich wspomina w swoim poście wsburroughs czyli 0,2% i mniejszymi. Wydaje mi się jednak, że wstrzykiwanie etanolu z pominięciem układu pokarmowego i wątroby, która go metabolizuje, przypomina wstrzyknięcie benzyny albo podobnego syfu. No i tkanki (np. wewnątrz żył i innych organów wewnętrznych) nie są zaprojektowane pod kątem przyswajania CHOH w stanie surowym.

No nic, jak coś znajdziesz to daj Gargamelu znać tu lub na priva, do czego zachęcam i innych użytkowników forum (osobny wątek?)

pzdr

ps. i jeszcze zabawny paradoks: z dymiących otchłani swego porytego już nieco beretu, wywlokłem właśnie wspomnienia z których wynika, że proponowaną przez wsb mixturę (z niewielkim dodatkiem fety co gorsza, brrrr...) zdarzyło mi się przygrzać wiele lat temu dwukrotnie i w sumie żyje. Tylko coś piekło przy podawaniu. O, i z efedryną IV z tabletek też tak było.

Żule na odziałach szpitalnych centralnie wlewali wódę do kroplówki, oczywiście nie wyliczali ile promili(1%=10), bo chyba oto tu chodzi...

pewnie za zdrowe to nie jest dla żył, ale im to akurat o zdrowie tam nie chodziło....

Panowie! Sznaps!!!!!

oczywiscie ze ludzie IV sobie alkohol. znam takich co wode w kabel dawali i nie maja zniszczonych zyl, ale mniejsza z tym. jesli chodzi o benzo to walilem juz tak nie raz i kable mam ok, zero bolu, szczypania itp. trzeba tylko odpowiednio to przygotowac. aha, a jak myslisz orygin. rolka w szkle czy klon w szkle to w czym jest rozpuszczony???

Jak spreparować 0,5 mg alprazolamu do iniekcji dozylnej. Przyznam że sam kilka razy spożywałem benzo tą drogą k nic mi się nie stało, jednak nie zaznałem też przy tym żadnego kopa. Jednak też nie było w tym nic nieprzyjemnego. Iniekcja poszła idealnie i nie poczułem nawet odrobiny szczypania. Opłaca się walić tak małą ilość alprazolamu? Mam dość niską tolerancje na benzo bo bardzo dawno ich nie zażywałem.
No i potwierdzam, czytałem o wielu przypadkach walenia alkoholu i.v. Szczególnie wódki. Ponoć nie ma raczej kopa, jednak wystarczy na raz około 10-15 ml 40% alkoholu.

10-15? to chyba sobie strzel tyle a my cie na pogrzebie odwiedzimy. kazde benzo robisz tak samo

Chodziło mi o sam alkohol i.v. Po 5 ml wódki i.v. wątpie abyś coś poczuł. Zresztą policz sobie.