Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 1 z 15
  • 974 / 17 / 0
(szukałem podobnego tematu w dziale, ale nie znalazłem, jeśli jest sory, jestem zrobiony)

Jak u was wygląda z tym side - effect'em, (że tak to ujmę) jakim jest kleptomania. Każdy zna przypadki jumania rozmaitych rzeczy na ostrym haju i zerwanym filmie. Ale mi chodzi o to czy macie coś podobnego jak ja, że gdy nabierzecie się benzo to świadomie lubicie coś gwizdnąc ze sklepu, czy wam jest to potrzebne akurat czy nie.

Ja najczęściej podpierdalam ze sklepu piwa jak już wcześniej popije nimi tabletki i jestem nawalony

pozdro
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 79 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Vai »
My to mamy tylko przed wzięciem benzo :D
A seryjnie to ja nie kradłem, nie kradnę za miękki na to jestem, chociaż cytując pewnego usera, który był zmuszony brutalnie skłamać farmaceutce, że ma kaszel, aby dostać acodin - "ale takie niestety jest życie ćpuna, na krawedzi" ; )
  • 974 / 17 / 0
ja na codzień też wogóle nie kradne nawet jak jestem w potrzebie czegoś, ale jak sobie podeżre benzo i zapije to czymś bo zwykle tak łączę to czuję sie tak pewny, że często idę cos podprowadzić ze sklepu czy mi to akurat potrzebne czy nie... a często sa to piwa bo nota bene jestem młodocianym alkoholikiem <_<
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Ja to często mam. Nawet po samych benzo. I nie tylko sklepy ale też mieszkania, w których jestem. Nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie podjebać. :motz:
Uwaga! Użytkownik benzoljubitiel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 138 / 2 / 0
Ja codziennie kradne browary ;] W kauflandzie najlepiej. ale też w lidlu (Chuj że pełno kamer :P). Jak się najebe to klubie se coś wziąść i po prostu wybiec ze skllepu hehe. Ogólnie lubię kraść. Za to nic nie ma tylko mandat hehehe
jestem naprawdę dobry. Wszytko jest dla mnie łatwe, wad mam niewiele i marnuje się... Nie mogę wziąść się za siebie, bardzo to dla mnie trudne, nie szanuje moich naprawdę zajebistych genów :(
  • 1599 / 47 / 0
Nieprzeczytany post autor: pol90 »
Ja to często mam. Nawet po samych benzo. I nie tylko sklepy ale też mieszkania, w których jestem. Nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie podjebać. 
Z tych wszystkich użytkowników to tylko ty masz kleptomanie, a ci pozostali niech lepiej doczytają co to jest. Kleptomania jest to przymus kradnięcia małych rzeczy, które najczęściej nie przynoszą żadnej korzyści

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kleptomania
http://tomi001.prv.pl
  • 138 / 2 / 0
Ty debilu... Jak można kraść u kogoś w domu rzeczy?! Sklepy to jeszcze rozumiem, ale jak ktoś cię zaprasza do domu a ty kradniesz to chuj ci w dupe pizdo
jestem naprawdę dobry. Wszytko jest dla mnie łatwe, wad mam niewiele i marnuje się... Nie mogę wziąść się za siebie, bardzo to dla mnie trudne, nie szanuje moich naprawdę zajebistych genów :(
  • 678 / 2 / 0
[quote="benzoljubitiel"]
Ja to często mam. Nawet po samych benzo. I nie tylko sklepy ale też mieszkania, w których jestem. Nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie podjebać. ]

Takiemu to bym ręce upierdolił, jak uważasz że masz chorobę to ją lecz, bo inaczej to jest zwykłe świństwo a nie choroba.
  • 974 / 17 / 0
[quote="pol90"]
Ja to często mam. Nawet po samych benzo. I nie tylko sklepy ale też mieszkania, w których jestem. Nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie podjebać. 
Z tych wszystkich użytkowników to tylko ty masz kleptomanie, a ci pozostali niech lepiej doczytają co to jest. Kleptomania jest to przymus kradnięcia małych rzeczy, które najczęściej nie przynoszą żadnej korzyści

http]

dobra, dobra nie musisz mnie tu dokształcać. Dobrze wiem na czym polega ta choroba, a wątek sformuowałem tak specjalnie, bo dobrze brzmi.

@ Ronsons Zigzag - hehe ale mnie rozbawiłeś tym "Jak się najebe to klubie se coś wziąść i po prostu wybiec ze skllepu hehe".

a jeśli chodzi o lidla to mój ulubiony sklep od jumy i myslę że ten ich system monitoringu nie jest zbyt skuteczny :P

pozdro chłopaku
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
czego można oczekiwać od tumanów bez szkoły, którzy nie rozumieją podstawowych pojęć?
Uwaga! Użytkownik benzoljubitiel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 1 z 15
Newsy
[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.