E-papierosy, vaping, itp.
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
  • 6189 / 439 / 12
Czy ktoś próbował proporcji innych niż (VG/PG) 50/50 albo 70/30? Jeśli tak, to jak opisalibyście "walory" danej proporcji?

Ja próbuję 60/40, żeby dym nie był za gęsty, ale żeby grzałka "miała co robić" i przez to wolniej zużywać nabój.
„Hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i hasz – podziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
  • 41 / 3 / 0
Obecnie już nie zażywam w ogóle nikotyny. Był jednakże czas gdy można było kupować wszystko związane z e-paleniem poprzez internet i był ogromny wybór.

Stosowałem wszystkie możliwe proporcje bo miałem czystą nikotynę i glicerynę i glikol. W ogóle doszedłem do wniosku iż glikol psuje cały smak i potrafi powodować trzkawkę. Gliceryna czysta jest bardzo gęsta i dla tego rozcieńcza się ją z glikolem i wodą - tutaj woda miesza się w każdej proporcji ale uwaga bo zwiększa temperaturę mgły (pary).

Można dodać kilka procent spirytusu ale nadmiar sprawi iż będzie bardzo para gryzła przy wapnowaniu.

Dodaje się też aromaty i tutaj należy pamiętać że mogą być trujące. Aromatyczne związki dodawane do liquidów mogą być bardzo szkodliwe. Ale nie musi tak być. Mentol jest przykładem zdrowego dodatku do niektórych liquidów.
  • 1744 / 582 / 0
Aromaty jak już to samemu robić, w tym jest tyle syfu i potem nawet nie do końca wiadomo co się potem wdycha. Zresztą jak się dopiero w to wchodzi to lepiej się w ogóle w smaki nie bawić, to tylko napędza nałóg. Jak jarałem epy to tych smakowych ciągnąłem z 20 razy więcej niż jak miałem czysty.
  • 6189 / 439 / 12
No ja właśnie od zawsze zero aromatów, bo ch*j wie co oni tam dają.

W USA był taki przypadek że witaminę E dorzucali, a ona wdychana do płuc – jest śmiertelnie szkodliwa.

Baza + nikotyna: i nic więcej nie trzeba.

Pozostaje jednak kwestia bazy i właśnie kombinuję jak poprawić, bo 50/50 mam wrażenie że za szybko odparowuje; a 25/75 jest strasznie lepliwa i rozsmarowuje się po wszystkim. :|
„Hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i hasz – podziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
  • 354 / 63 / 3
Jakiej marki glikolu i gliceryny używacie do robienia bazy?
  • 1468 / 392 / 2
Walić markę idę o zakład, że i tak wszystkie januszexlaby biorą od jednego tego samego większego producenta VG i PG i sprzedają z różną marżą.

IMO najlepsze proporcje to 30pg 70vg @surveilled

Akurat zmieniłem moda na Lost Vape Thelemama solo z tankiem Centaurus SUB OHM (który leci do wymiany, bo jest wyłącznie na gotowe grzałki) - tank specjalnie pod w/w proporcje właśnie, ogólnie im więcej pg tym mniej pary, szybciej zużywająca się grzałka, IMO mniej smaku (lecz internety mówią na odwrót), również więcej pg = większe uczucie 'drapania' w gardło.

Aktualnie leci do mnie Dead Rabbit Hellvape 3 RTA 6th Anniversaly Edition 24k Gold. I od zaj3bania drutów kilkanaście metrów gotowego zwoju clapton itd. - aż mi łezka cieknie po policzku wracając do pięknych czasów custom modów <3
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.