Ogólnie to prawie w ogóle nie działa, a jeśli nawet to słabo.
W taki sposób to sobie równie dobrze możecie palić papier toaletowy :nuts:
A sałata jadowita działa i to bardzo przyjemnie.
Napisze jak nalezy zrobic aby to się nadawało.
Po pierwsze potrzeba minimum 4-5 roślin (sporych z dużymi liśćmi, roślina największa jest w sierpniu) żeby otrzymać w miare porządaną dawkę.
Umyć roślinę (z korzeniami - umyć żeby piachu później nie wpieprzać). Ważne jest żeby jej nie skaleczyć bo zacznie uciekać mleczko (a to właśnie o to mleczko nam chodzi). Bierzemy jakis pojemnik (np nakrętke od słoika) i przecinamy roślinie łodygę pod kątem. Wtedy zacznie spływać mleczko. Rośline trzeba równomiernie kaleczyć aby jak najwięcej tego wypłynęło(kaleczymy również podstawy listków). Z 4 sporych roślinek powinno wyjść ze 4 stołowe łyżki mleczka max. Mleczko można zasuszyc i spalić w fajce lub nasączyć nim coś. Np konopie (nie wiem jak z tytoniem bo nie palę). Można też zrobić ekstrakt ale nie próbowałem jeszcze.Można też wysuszone mleczko pod język(ale jest kiepskie w smaku - gorzkie i dziwnie wykręca ryjacha).
Efekt podobno taki jak po słabszym opium. Co do tego "jak opium" nie jestem pewny bo opium nie próbowałem. Sałata natomiast działa wybitnie uspokajająco i daje leciutkie uczucie "uniesienia".
EXTRAKCJA
Jest kilka metod zbierania latexu :
1 . nacinać łodygę kwiatową i zbierać mleczko - trochę pracochłonne
2 . zebrać sałatę umyć i do sokowirówki sok wysuszyć i można do niego dodać jakiegoś innego materiału zeby się dobrze palił
3 . extrakcja wodna - wysuszona sałatę gotować na wolnym ogniu w wodzie , po czym wodę odparować - to co zostanie można palić lub lub jeść
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.