W praktyce to bym sie odważyl ze 20 selegiliny do klomipraminy. tramadolu do moklobemidu bym nie wziąl. To był mój ostatni post z tej serii.

Musisz się doedukować, z IMAO-A nie ma żartów, połączysz niewłaściwie i można się nieźle doigrać, reboksetyna to o ile pamiętam NRI - a więc jako inhibitor wychwytu zwrotnego noradrenaliny może nasilić lęki (ale nie musi bo wbrew temu co niektórzy sądzą, nie zbyt wysoki a nieodpowiedni względem innych neuroprzekaźników poziom noradrenaliny ma zły wpływ na sampoczucie [fobika itp]), tylko teraz pytanie czy takie combo będzie powodować wzmożone napięcie psychiczne czy nasilenie lęków, za przykład niech posłuży naprzykład metaamfa, która dla mnie była antidotum na fobię (jako jedyne znosiła wszelkie objawy) - ale nie jestem skłonny być na dilerskich wynalazkach, mam pracę, to nie przejdzie. Pomijając kwestię zdrowotne.
P.S. - nigdy nie śpię 12 h, max 7-8 h :), nie lubię długo spać.
Co do stymulantów to w zasadzie one najlepiej na mnie działają, nawet przeklinany przeze mnie etylofenidat (gówno i nie polecam) mi się podobał, lubię wszelkie stymulanty, poprawiają moje samopoczucie, nawet zwykła kawa ale jestem kofeinistą, właśnie wypijam kolejną (nie wiem po co mi to w zasadzie, tyle kaw dziennie pewnie nasila moją kurwicę), także działanie typowo stymulantowe pożądane, tylko nie efedrynowe a a`la fetowe.

Tak jak ja jestem wyedukowany z chemii ,biologii,farmacji i psychologi to nikt tu nie jest
Sam chyba wiesz że jak nawet sele wrzucić na poziom A to i tak inaczej działa i czujesz się inaczej niż na moklo A ...mix moklo + reboksetyna też jest mi znany ...ma działanie podobne do dużej dawki efedryny bez żadnej przyjemności ,a wręcz podkurwiające
Sele co więcej ma taką właściwość że znosi wzrost ciśnienia krwi występujący po podaniu amfetaminy...ale co zauważyłem przy innych stymulantach tak samo ...również łagodzi to po reboksetynie i zostaje miłe pobudzenie tylko ośrodkowe ..co więcej sele podnosząc dopaminę ,zmniejsza lęki i pozytywnie nastawia ...wiec z mojego punktu widzenia ...mogło by niwelować złe myśli napędzane po reboksetynie przez twój umysł Wszystko ze wszystkim można łączyć ,ale trzeba pamiętać o zasadzie że dawka robi truciznę (na początek zwykle pierwiastkuje normalne dawki w mg ...a potem odnośnie efektu ustalam optimum
Jednym z moich ulubionych mixów był właśnie Tramal z moklobemidem i to w dawkach 60mg T i 250mg M ....(Wiem że istnieje ryzyko drgawek ,ja ich nie miałem ale nie gwarantuje że ktoś też ich nie będzie miał)

witam
obecnie jestem an 150mg asentry
a na wieczór 30mg deprexolet
ostatnio zapisał mi lekarz na noc synqueo 25mg (to jakiś ssri? )

moge brać na noc deprexolet + symquel czy zdecydować się na jeden lek?

SYMQUEL to neuroleptyk , substancja czynna kwetiapina inne preparaty to : ( Ketrel Kwetaplex,Kventiax,Ketipinor )
na sen podobno dobry , możesz łączyć z Asentrą spokojnie

Czytacie ulotki? Wyróbcie sobie ten nawyk.

Przez kilka dni jadę na moklobemidzie 350mg + paroksetyna 20mg + Bromazepam 6mg .

Z ulotki wiem że nie wolno łączyć imao z anty, więc jakie mogą być efekty takiego mixu?

IMO moklo produkuje serotonine, a paro ją wyłapuję = w chuj serotoniny i powinno być "maniakalnie".

Ryzyko: zespół serotoninowy.

Możesz np. mieć wylew krwi do mózgu ze względu na skok ciśnienia tętniczego (koleżanka z forum miała po molko 230/150) - wtedy istnieje duża szansa na to, że zostaniesz tzw. warzywem. Ponadto mogą wystąpić wszystkie skutki uboczne, które znajdziesz na ulotce od paro, ale w bardziej zintensyfikowanej formie.

mozna mieszac TLPP Z SSRI (wlasnie testuje tak 5 dzien) wychodze z benzo i potrzebuje mocnego kopa (najmniejsze dawki, kiedys bralem (z 2-3) fluo tabsow klilka po miesiac )

Jak wychodzisz z benzo to szukaj czegoś mocno przeciwlękowego,TLPD mocniej działa na serotonine ale to jest działanie nie selektywne,dlatego polecam ssri ale paro nie fluo...