http://www.we-dwoje.pl/szkodliwy;cynamo ... ,2043.html - Szkodliwy cynamon

http://en.wikipedia.org/wiki/Water_intoxication - Szkodliwa woda
Spróbuj rumianku.

Spróbuje.

Rumianek z tego co wiem zawiera luteolina, która zapobiega aktywacji mikrogleju, dodatkowo jest inhibitorem pde4, luteolinę zawiera również karczoch.
Ja przewlekłe zmęczenie łącze z permanentnym stanem zapalnym, działalnością cytokin zapalnych, czynnika tnf-alfa, zbyt dużej funkcji receptora nmda oraz nadprodukcji tlenku azotu i aktywacji mikrogleju.

nikotyna jest bardzo silnym antagonistą tnf-alfa, dodatykowo stymuluje kortyzol działający przeciwzapalnie. pobudzana noradrenalina również silnie antagonizuje tnf-alfa, dodatkowo działanie na receptor alfa-7 jest przeciwzapalnie, jednak ta pieprzona bezsenność, jestem bardzo wrażliwy na działanie wszelkich używek.

W rumianku działa nie tylko luteolina. Kwercetyna i apigenina także mają ciekawe działanie.

Co do bezsenności po nikotynie to przed snem zarzuć sobie tak z 0,5g wapnia w postaci niebędącej nabiałem. Bezsenność po nikotynie oznacza niedobór wapnia. Jak to nie podziała to kup sobie olejek kamforowy i podawaj z 5 kropli na 1,5h przed snem. nikotyna agonizuje silnie receptor TRPA1 i jak go zdesensetyzuje to może to powodować spore problemy z zaśnięciem. Kamfor jest antagonistą tego receptora, działa koło godziny i daje spory rebound effect.

[quote="JohnyHa"

Co do bezsenności po nikotynie to przed snem zarzuć sobie tak z 0,5g wapnia w postaci niebędącej nabiałem. Bezsenność po nikotynie oznacza niedobór wapnia. Jak to nie podziała to kup sobie olejek kamforowy i podawaj z 5 kropli na 1,5h przed snem..[/quote]

5 kropli olejku kamforowego do szklanki ciepłej wody i wdychać przez jakieś 5-10 minut?

Uwierz mi, że nie chcesz sobie sensetyzować TRPA1 w płucach, a do tego to mało efektywny sposób w porównaniu z przyjęciem oralnym.

Kupiłem olej kamforowy aflofarmu 10 procenowy (na 10 gram kamfory przypada 90 gram oleju rzepakowego), jest toto w kroplach.

Jutro wracam do nikotyny, tym razem tabletki, więc przetestuje wieczorem 5 kropel doustnie. wapń też zakupiłem.

Jestem teraz na odstawce amantadyny, a na tym zawsze śpię dobrze.

Dawka czyni dana substancje lekiem lub trucizna.

Takie straszenie to tylko na debilnych portalach, gazetach i telewizji oraz innych mediach dla ciemnych mas.

Przestalem jesc produkty mleczne (wczesniej 80% mojej diety) - nie wiem czy jest jakas poprawa.

Biotyna pomaga nieco ale tylko na wlosy/skore, wieksze dawki nie wydaja sie dzialac na candide.

Niacyna za to dziala slabo lub nawet w ogole na grzyba bezposrednio ale swietnie polepsza samopoczucie - w naturalny sposob. Wszystkie rumianki, i inne rosliny zawierajace iMao to bardziej tuszowanie problemu.

Świetnie eliminiuje brain fog - mgle umyslowa. Dawki 500-800mg dziennie.

To by potwierdzialo teorie, o moich problemach psychiczno-neurologicznych spowodowanych toksynami.

Niacyna z witamin ma najwiekszy wplyw na detoksykacje, stosuje sie ja rowniez w leczeniu schorzen takich jak parkinson czy alhzeimer - oczyszcza neurony.

Polecm sprobowac srednich dawkek (200-400mg dziennie) + do tego ALC i kurkumina (oczyszczaja uklad nerowwy).

Żyłeś na prawie samym nabiale i jeszcze się dziwiłeś, że masz problemy zdrowotne? Nawet dieta składająca się z samych hamburgerów byłaby zdrowsza.

Ja też mam zamiar wrócić do nikotyny jakoś w Lutym, widzę że to jednak dobrze działało i mam zamiar wejść na 1/8 16h 15mg.
Dorzucę do tego zapas selegiliny którą kiedyś wyczarowałem i która jak dobrze pomyśleć też działała choć mega subtelnie, mam 180 sztuk.

No i najważniejsze pytanie, ile dexa na trzymanie tolerancji w ryzach? 3x15mg wystarczy?

Na Sele to sobie zrobię dłuższy cykl po 10mg dziennie i uprzedzam jakby co nie sprzedam selegiliny za nic w świecie )

Teraz znalazłem to http://www.przychodnia.pl/diety/index15 ... 3&d=2&t=15

Przeczytajcie o nadmiarze wapnia + deficyt magnezu i jak ktoś ma anhedonię to zakup dużo wapnia i ogranicz do maksimum spożycie magnezu :old:

Ja odstawiam magnez i będę wpierdalał pełno wapnia + ze 400/500 B6 i sporo kawczana żeby wypłukiwać magnez i podbijać kortyzol.

Myślę że Sele nie, ale plaster może mi minimalizować ewentualne skutki uboczne :nuts: