Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
kurwa amfa ryje beret w chuj, dno a i tak pewnie jeszcze ją wezmę
zelmer
Dzień dobry:) co do tematu:ja tam lubie swój matrix.
Następnego dnia wstałam popołudniu. Cała obolała i spuchnięta. Powiedziałam matce że cpam znowu i dym.Kontaktuje sie z Timim. Okazuje sie ze to wszystko to moje urojenie. Nie do końca wierzyłam. Uwierzyłam dopiero po słowach tego kupla co mnie odwiózł do mamy. Pytał mnie co cpałam, ze nikt nas nie śledził, żebym się ogarnęła może nareszcie...
Trudnosci z koncentracja. STOP
Zaburzenia pamieci. STOP
Omamy sluchowe. STOP
Hustawki nastroju. STOP
Koniec telegramu.
PS. Poczta to huje.
A tak powaznie to wdupialem dwa lata. Ostatnie 6 mcy non stop. Wstałem,sniadanie,kawa i ....futer. Ostatnia akcja sprawila ze koncze. Czas pokaze ,czy z tarcza, czy na tarczy...
.....Po kilkudniwym pizganiu zatok zaczelo sie robic nieciekawie. Polozylem sie spac o godz 3 rano. Na 6-ta rano praca.Damy rade-standardzik.Zostala polowka na zjeba. O 5.20 OBUDZILEM SIE BEZ BUDZIKA. Mysle-Co do huja milego?? powinienem miec zwalke sezonu, a tu nic. Nic bardziej mylnego. Szybka kawa. dwie kromki i viceroy red w pluco....O JA JEBIE!?!?!?!?! WYLACZYLO MI SIE MYSLENIE. Nie moglem zlozyc jednego jebanego zdania, ale wiedzialem,ze za 1/2 godziny mam sie stawic do pracy. Spanikowalem zdziebko i chcialem dzwonic po urlop na telefon. Minelo.Ale nie calkiem. Byl to skutek wycienczenia + niedotlenienie. Od tego momentu wciaglem ze dwa razy.Koniec z futrem...
Dzis mija 2,5 tygodnia jak nie zre. Teraz widze jak jestem poryty. Caly czas czuje jakbym byl nawdupiany. Serce wali jak nienormalne,w uszach szum/pisk/hujwieco. Mierze cisnienie-norma. ale paranoja-mysle sobie. Nie moge sie skoncentrowac, slysze jak ktos napierdala growlingiem ale wokal mysle. Halun. Slysze muzyke. Halun. Ide do zabki po piwo,idzie trzech koksow w kapturach. Zajebia mnie,zajebia...halun. I tak to sie kreci...brat mnie pociesza,ze to minie,czego zycze sobie i tym co chca przestac. Pozdrawiam
Speed nie jest dla wszystkich a ci co już biorą muszą umieć brać!
Tzn. trzeba spać i jeść, robić sobie przerwy w ciągu i najlepiej pić dużo browarów, robi to zajebistą ulgę dla psychiki i pomaga w zaśnięciu. Trzy browce i po schizach - na mnie działa to zawsze!
No i jak już czuje że coraz bardziej i częściej pierdoli mi się w bani to wtedy odcinam się całkiem od tego! DWA miesiące i mozna wracać. W taki sposób można żyć na tym HC wiele lat i trzymać się kupy, chyba że w między czasie odpadnie ci noga na zakręcie np. :D pozdro
Spid jest zajebisty, ale porycie po nim jest okropne. Idzie z tym żyć, owszem, ale jak pięknie jest bez tego? Żadnych chorych myśli, żadnych stresów, można spokojnie iść ulicą i patrzeć ludziom w oczy, uśmiechać się, na lajcie wejść do sklepu, zagadać do znajomych i nieznajomych, ah, taka wolność jak pierwszy ciepły dzień wiosny, kiedy nie trzeba zakładać grubej kurtki i czapki....
Nigdy więcej ciągów, spidy tylko raz na jakiś czas, jak jest okazja! Znika to jebane napięcie w głowie, ten stres i niepewność.
Kurwa żałuje tylko, że wcześniej to się nie stało, bo bym zapisała się na maturę ( co to jest zdać maturę, pfff ) a przez jebane schizy się bałam, nie chciało mi się i nie wierzyłam w siebie. Poszłabym też pewnie do tej pracy w kiosku i na kelnerke, jeeny nooo, teraz czuję, że mogę wszystko. Znika to jebane odmóżdżenie i zacofanie, ah i oh, mogłabym się zachwycać godzinami :) A najlepsze jest to, że będzie jeszcze lepiej!
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
Idzie z tym żyć, owszem, ale jak pięknie jest bez tego? Żadnych chorych myśli, żadnych stresów, można spokojnie iść ulicą i patrzeć ludziom w oczy, uśmiechać się, na lajcie wejść do sklepu, zagadać do znajomych i nieznajomych, ah, taka wolność jak pierwszy ciepły dzień wiosny, kiedy nie trzeba zakładać grubej kurtki i czapki....
Mam jednak pytanko - jest dzisiaj a jak i tak jeszcze do końca nie jestem pewien czy byłe obserwowany czy nie (tzn niby wiem, że nie byłem że to były urojenia ale coś tam zostaje trochę niepewności) - mam do was pytanko - czy mózg w takich sytuacjach może sam z siebie generować aż takie realistyczne doznania i obrazy, że np, słyszame głos damski (niby tej babki) który mówił: "Zostawicie już go - mi już szkoda tego chłopca", albo gdy wpatrywałem się w ten klucz to słyszałem. "No nieźle wytrzymały jest nasz bohater", później też słyszałem np. "No niezłe niezłe - można by z tego nakręcić niezły film, jak horror" - czy to jest możliwe, że mój mózg sam sobie to wygenerował - bo dla mnie to było naprawdę jak bajka - nie bałem się chociaż miałem już przygotowany nóż jakby ktoś probował mi wjechać do chaty , bardziej traktowałem to wszystko jako ciekawostkę o co tu chodzi - do czasu gdy zdałem sobie sprawę, że jestem obserwowany - bo jeżeli naprawdę to wszystko to były urojenia to nie życzę nikomu takiego czegoś - szczególnie komuś o słabiej psychice . Narazie tyle - jakby były jakieś pytania czy cheć dyskusji to zapraszam.
Jednego mozesz byc pewny, to co dreczy cie na zwale, jest czastka twojego zycia. Bo te chujowe motywy maja z reguly cos wspolnego z rzeczywistoscia. I tylko od ciebie zalezy jak do tego podejdziesz, moze przywykniesz do tego, a niekiedy bedziesz chcial sie z ta rzeczywistoscia zmierzyc- na zwale.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/37da2b7a-d705-4ce6-ba04-feee871b563d/awanturaosample.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T222002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d4507a61849319f398bd7405cdce91b2d8034a6cbfbee26dfd77db0e562b0a36)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.