Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 126 z 368
  • 2244 / 23 / 0
Masz przecież obok przeliczenie na ilość.
  • 2179 / 30 / 0
mam głupi pomysł aby spożyc wszystko co mam z racji "puszczenia soków" moich amanitek a nie chce sie patyczkować i celuje w mocny wizyjny trip. To by było jakieś 3 duże kapelusze + 3 mniejsze. Gupi pomysł? Wyostrzenie wzroku, słuchu i głupawka mnie nie interesuje to moge sobie zaserwować przy innych używkach.
  • 198 / 5 / 0
łatwo przegiąć, cienka granica.
Raz już OIOM z racji muchomora miałem dlatego więcej niż 3-4 średnie nie jem.
Mało z tego pamiętam, zaliczałem gleby a potem już tylko jak mi w kanał pakowali kolejne zastrzyki.
  • 2372 / 56 / 0
Ususzyłem grzyby w bliskiej odległości od pieca, wszystko ok i teraz wywar i będzie dobrze? Czytałem FAQ i przeglądałem starsze posty (nawet baaardzo starsze) i w niektórych kwestiach są pewne rozbieżności. :/
Teraz wystarczy wywar zrobić i będzie gites? Czy można robić wywar z ususzonych? Czy tak spreparowane grzyby będą mniej toksyczne i będzie mniejsza szansa na jakieś problemy żałądkowe?
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 2244 / 23 / 0
Gwynnbleid pisze:
mam głupi pomysł aby spożyc wszystko co mam z racji "puszczenia soków" moich amanitek a nie chce sie patyczkować i celuje w mocny wizyjny trip. To by było jakieś 3 duże kapelusze + 3 mniejsze. Gupi pomysł? Wyostrzenie wzroku, słuchu i głupawka mnie nie interesuje to moge sobie zaserwować przy innych używkach.
Sam sobie odpowiedziałeś. Bez urazy.
  • 2179 / 30 / 0
nord pisze:
łatwo przegiąć, cienka granica.
Raz już OIOM z racji muchomora miałem dlatego więcej niż 3-4 średnie nie jem.
Mało z tego pamiętam, zaliczałem gleby a potem już tylko jak mi w kanał pakowali kolejne zastrzyki.
własnie chodzi mi głównie o szkodliwość. Skoro na erowidzie pisze że mocny trip to 4-6 kapelusze, to raczej oznacza że owszem bedzie mocno ale nie szkodliwie/śmiertelnie. Na ile ta toksyna jest destrukcyjna dla wątroby i generalnie narządów w porównaniu do amatoksyn zawartych w sromotnikach?

Zauważyłem że przy Amanitach falloidesach na wiki jest znaczek czaszki a przy muscariach nie ma.
Również nie doszukałem sie w różnych artykułach aby spożycie muchomora czerwonego było śmiertlene w skutkach chyba że przez powikłania związane z problemami żołądkowo-jelitowymi.

a czasem nie brałeś tego jakoś z rzędu jak dobrze pamiętam?
Ostatnio zmieniony 21 września 2010 przez Blepharospasm, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 198 / 5 / 0
Ten mój szpitalny trip(2005lub2006 wtedy waga ok 65 na 185wzrtostu i ok 21lat) to właśnie 3 średnie ( w stronę większych niż mniejszych ), zebrane popołudniu, suszone przy grzejniku całą noc, zjedzone rano.
Teraz wiem, wtedy nie wiedziałem ze grzyby nie były za dobrze wysuszone.
Było to 1 moje jedzenie muchomorka.
To były grzyby pażdziernikowe ze szpitala wylazłem króciutko przed świętem zmarłych.

edit/

Lekarze mówili mi potem że całe szczęscie nie rozkurwiło mi wątroby i nerek. Nie powiedziałem co jadłem tylko wyszło że byłem, zbieram i trafił się jakiś nieteges.
  • 2244 / 23 / 0
hipollek pisze:
Ususzyłem grzyby w bliskiej odległości od pieca, wszystko ok i teraz wywar i będzie dobrze? Czytałem FAQ i przeglądałem starsze posty (nawet baaardzo starsze) i w niektórych kwestiach są pewne rozbieżności. :/
Teraz wystarczy wywar zrobić i będzie gites? Czy można robić wywar z ususzonych? Czy tak spreparowane grzyby będą mniej toksyczne i będzie mniejsza szansa na jakieś problemy żałądkowe?
Można robić z ususzonych, można też ze świeżych, lepsze jednak suszone. Ususzone będą mniej toksyczne a co do problemów żołądkowych to już zależy, choćby od tego, czy je dobrze przyjmie Twój żołądek i czy wypijesz sam wywar czy razem z grzybami. Po tym z grzybami jest większe prawdopodobieństwo pawia, choć nie jest to regułą, możesz też wymiotować po samym płynie.
Gwynnbleid pisze:
własnie chodzi mi głównie o szkodliwość. Skoro na erowidzie pisze że mocny trip to 4-6 kapelusze, to raczej oznacza że owszem bedzie mocno ale nie szkodliwie/śmiertelnie. Na ile ta toksyna jest destrukcyjna dla wątroby i generalnie narządów w porównaniu do amatoksyn zawartych w sromotnikach?

Zauważyłem że przy Amanitach falloidesach na wiki jest znaczek czaszki a przy muscariach nie ma.
Również nie doszukałem sie w różnych artykułach aby spożycie muchomora czerwonego było śmiertlene w skutkach chyba że przez powikłania związane z problemami żołądkowo-jelitowymi.
Tak, tylko to zależy od mocy grzyba, sposobu przygotowania, takich tam. Tu nic nie jest do końca wyliczone, to tylko dawki umowne. Na ile? Żartujesz? Mały wycinek kapelusza muchomora sromotnikowego rozwali Ci wątrobę na amen. Nie ma żadnego porównania.
Ten znaczek oznacza, że grzyb jest śmiertelnie trujący, mało tego, muchomor sromotnikowy jest najbardziej trującym grzybem w naszym kraju, zaraz po nim jest muchomor jadowity. Zjedzenie ich to nie eksperyment, to świadoma próba samobójcza. Powikłania lub nadmierne ilości, zwłaszcza surowych lub źle przygotowanych.
  • 2179 / 30 / 0
wiem że sromotnik to rozjebnik, raczej chodzi mi o małą szkodliwośc toksyn z czerwonego. W zasadzie oprócz rzygania, sraczki i ubocznych efektów psychodelicznych niewiele grozi po spożyciu amanit w dawkach zalecanych z erowida. Nie zamierzam truć sie sromotnikiem ;)
  • 2244 / 23 / 0
To, co opisałeś, to efekty fizyczne. Zawsze renifery mogą Cię przewieźć na saniach dalej, niż byś chciał.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 126 z 368
Newsy
[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.